Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
mam 4,51 bez tego kielicha jeszcze 2 paczki
a miałem zapas robić ale myślę sobie z jedną ręką i tak nie postrzelam a chorobowe marne
a z Sieprawia mam 3x H&N sporta kupiłem opakowanie za 15zł do 30m jest całkiem niezły mogę nawet powiedzieć że nie widać różnicy jak na moje możliwości jednoręczne
Walther LG 210 Plus PCP 10x42 IR
AA s400 +waldek 8-32x56-sprzedany
Hatsan 90 qt sas 3-9x40 -sprzedany
extra FAC B-2 made in china
Są trzy rodzaje kobiet: damy, nie damy i nie każdemu damy.
Mój śrut z ostatniej dostawy troszkę rózni się od tego na waszych fotach. Paczuszka Numer partii Pestki
Niestety stary aparacik i makro takie sobie z kiepskim doświetleniem, ale od razu widać na kilelichach prążki po matrycy.
Nie będę oceniał jakości bo nie miałem okazji go dobrze przetestować.
Mogę jedynie powiedzieć, że znacznie różni się od poprzednich (wizualnie).
Mam jeszcze pół poprzedniej paczki więc pokuszę się niebawem na drobny teścik.
Teścik może być mało miarodajny bo ja w końcu świeżak jestem, a strzelec ze mnie jak z koziej d-u-p-y trąbka. Ale co wyjdzie to wyjdzie i tarczki zamieszczę.
Z tego co zaobserwowałem różnica jest tylko w śrucie 4.51 (nr partii 15005010). Co do jakości to nie wiem co sądzić. Dla jednych jest dobry dla innych nie. Mnie np. z HW98 lata po całej tarczy, ale ten sam śrut przestrzeliłem sobie z karabinka Wieśka (wiesiektbg) S400 i wszystkie pestki na 30 m. trafiły niemal w punkt. Największy odskok miał 2 mm. Więc dla jednych jest super dla innych jest BEEE. Ja nie będę na ten śrut psioczył, choć latał mi po całej tarczy bo i sprężynka jest dość słabawa (czeka na wymianę) a i lunetka to bazarowy chińczyk bez dotów. Więc test taki sobie miarodajny. Dla porównania strzeliłem kilkanaście razy z partii oznaczonej 14000010 i skupienie było o wiele lepsze. Z QB78 nie widzę różnicy pomiędzy tymi partiami śrutu. Wychodzi na to, że każdy ma inny karabinek, który lubi być czym innym karmiony.
Owszem - prawda.
Ale nie po to kupuję tester exact i dobieram śrut, aby tę czynność powtarzać za pół roku, kiedy to firma nieco zmieniła formę. I potem to samo i to samo.......
Teraz (po części na pewno) wiem czemu miałem kilka blach na pucharze Incorsy (śrut z "szyjką") - a zero było ustawiane na tym zwykłym, który latał dobrze.
Robiłem testy skupienia i 4,52 z "szyjką" i bez zachowuję się zdecydowanie inaczej - ten bez "szyjki" lata ładnie, ten "z" beznadziejnie. A jedno i drugie to 4,52 - fajnie jakby info o tym co jest w środku było na opakowaniu - tak nie jest.
Bo do strzelania do puszek to sobie mogę kupić CP za 15 zeta, a nie JSB za 30 - to chyba jest różnica!!!
Przyjdzie jednak postrzelać z H&N FTT - może któryś podkaliber będzie pasować lufie - ten producent ma chyba nieco mniej problemów z utrzymaniem standardu produkcyjnego. A cena znowu nie jest aż tak kosmicznie wysoka bo 5-7 pln więcej za paczkę.
Pozdrawiam
Adam
[ Dodano: Nie 14 Lis, 2010 20:05 ]
PS.
Dziś obejrzałem pobieżnie tester exact (nawet nie mam kiedy go "wystrzelać!!!).
Śruty w kalibrach 4,50 do 4,52 - stary dobry exact (ten bez szyjki).
4,53 już z szyjką.
Stąd już wiem, że owe dziwne kształty bywają zamiennie w kalibrach 4,52 i 4,53 - z tego co sam widziałem.
I po co było kupować ten tester?? Jak w sklepie i tak co innego można nabyć - mimo opisu na pudełku.
