Zlot Hatsanowców - dyskusja ogólno-organizacyjna.
Moderator: Koval
Zlot Hatsanowców - dyskusja ogólno-organizacyjna.
W przyszłe wakacje mógłbym spróbować zorganizować zlot Hatsanowców. Miejsce najprawdopodobniej było by koło Warszawy, dokładniej koło Sulejówka. Od ilosci osób zalezy koszt imprezy. Więc jeśli ktoś byłby chętny to prosze o wpisywanie się. Oczywiście impreza nie musi ograniczać się do posiadaczy Hatsanów. W planie były by zawody HFT/SFT oraz Finał eCup.
Proszę wpisywać też kwotę do jakiej jesteście w stanie zapłacić za taki zlot. Planowane 3 dni czyli piątek, sobota i niedziela w jakis wakacyjny weekend. Dokładną datę podam jak sie zorientuję w ilości chętnych i dostępności terenu.
Proszę wpisywać też kwotę do jakiej jesteście w stanie zapłacić za taki zlot. Planowane 3 dni czyli piątek, sobota i niedziela w jakis wakacyjny weekend. Dokładną datę podam jak sie zorientuję w ilości chętnych i dostępności terenu.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2006, 12:46 przez Logan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Funky_Koval
- Posty: 132
- Rejestracja: 14 cze 2006, 9:37
- Lokalizacja: Warszawa
z chęciami nie będzie problemu ale 3 dniowy wypad nie specjalnie wchodzi w grę w moim przypadku jadę na 2 etatach i trudno może być zgrać wolne dni w jednym weekendzie, ale ponieważ planowane miejsce całkiem bliskie to może z dojazdami nie będzie problemu, no i w moim przypadku muszę wiedzieć najmniej miesiąc wcześniej żeby móc coś w grafiku namieszać zanim będzie zatwierdzony.
chyba że wezme urlop i z całą rodziną i namiotem pojadę
chyba że wezme urlop i z całą rodziną i namiotem pojadę
HATSAN 80S + tuning by HOGAN z tłumikiem + LEAPERS 3-9X40 1’’ MIL-DOT , Crosman 1077 + poskręcane TESKO 3-9X40 (dawno wrócił z reklamacji, ale może służyć do produkcji sitek) i pożyczony LOV-21 + 4x20 DIANA
- Funky_Koval
- Posty: 132
- Rejestracja: 14 cze 2006, 9:37
- Lokalizacja: Warszawa
Nowa propozycja
Jarek zaprasza nas do siebie... 100 km od Wrocławia. Postaram sie odwiedzić Jarka i obejżeć teren pod kątem konkretnych atrakcji rekreacyjno-sportowych. Ci którzy nigdy nie byli na torze HFT nie mają pojęcia jaka to frajda... Ewentualny tor (jeżeli uda mi się zorganizować figurki) oczywiście byłby przykotowany pod kątem Hatsanów.
Ponadto Strzelectwo Sylwetkowe oraz jakies konkurencje wymagające nie tylko strzelania ale i wysiłku fizycznego... Coś w rodzaju Biatlonu. Może także strzelanie do balonów na wietrze...
Jednym słowem frajda.
Koszty ograniczyły by się do przejazdu i jedzonka. Z tego co się zorientowałem to nocleg pod namiotami więc trzeba się zaopatrzyć. Grille to podejżewam kilka osób ma a ja osobiście jak wykombinuję wreszcie przepis na ciasto to mogę wam nawet Kebaby przygotowac .
Ogólnie zaczyna to wyglądać ciekawie tylko jakoś nie widze chętnych.
Jarek zaprasza nas do siebie... 100 km od Wrocławia. Postaram sie odwiedzić Jarka i obejżeć teren pod kątem konkretnych atrakcji rekreacyjno-sportowych. Ci którzy nigdy nie byli na torze HFT nie mają pojęcia jaka to frajda... Ewentualny tor (jeżeli uda mi się zorganizować figurki) oczywiście byłby przykotowany pod kątem Hatsanów.
Ponadto Strzelectwo Sylwetkowe oraz jakies konkurencje wymagające nie tylko strzelania ale i wysiłku fizycznego... Coś w rodzaju Biatlonu. Może także strzelanie do balonów na wietrze...
Jednym słowem frajda.
Koszty ograniczyły by się do przejazdu i jedzonka. Z tego co się zorientowałem to nocleg pod namiotami więc trzeba się zaopatrzyć. Grille to podejżewam kilka osób ma a ja osobiście jak wykombinuję wreszcie przepis na ciasto to mogę wam nawet Kebaby przygotowac .
Ogólnie zaczyna to wyglądać ciekawie tylko jakoś nie widze chętnych.
z 15 osob w chałupie też sie zmieści a poza tym wystarczy materac mata to wszyscy mogą spać po dachem
na zjezdzie rodzinnym chciałem przygotować tor połaczony ze strzelanie
konkurencje małuzenski
ale kobity mnie zakrakaly
ja zapewniam grochówke wojskową(moja specjalność---chyba że ktoś lubi żurek na zakwasie---to moja spejalność też--odziedziczona po babci
zresztą ja moge tyko gotować!!!! rotfl
[ Dodano: 2006-09-20, 11:33 ]
koledzy zróbcie zwiad u mnie
jak trzeba też pomoge pod Warszawą
na zjezdzie rodzinnym chciałem przygotować tor połaczony ze strzelanie
konkurencje małuzenski
ale kobity mnie zakrakaly
ja zapewniam grochówke wojskową(moja specjalność---chyba że ktoś lubi żurek na zakwasie---to moja spejalność też--odziedziczona po babci
zresztą ja moge tyko gotować!!!! rotfl
[ Dodano: 2006-09-20, 11:33 ]
koledzy zróbcie zwiad u mnie
jak trzeba też pomoge pod Warszawą
;slavka634;
Jeszcze jedna kwestia... Jeśli zrobimy jakieś zawody, nawet czysto rekreacyjne w wej formie to pytanie czy zgodzicie się na jakąś opłatę startową? Uzbierane fundusze przeznaczone by zostały w całości na jakies drobne nagrody rzeczowe dla zwyciężców.
Może być oczywiście bez nagród, upominków i opłat.
Może być oczywiście bez nagród, upominków i opłat.