LOK- Grupa Strzelecka Wrocław
Kiedyś można było dojechać wprost do obiektu z Ramiszowa.KAT pisze:Tomku-jak z dojściem, dojazdem i parkowaniem w praktyce?
Teraz ta droga (zresztą porzadnie utwardzona przez Niemców) jest przecięta.
Ja obecnie dojechałem i zaparkowałem przy budowanej autostradzie i dalej piechotą.
Spokojnie tu można zaparkować bo droga się kończy.
Z pewnością w przyszłości nie można będzie można tak przechodzić.
Ale ze wschodniej strony widać budowany jakiś mostek nad autostradą - w tym miejscu w którym autostrada wchodzi w las - wygląda to na przejście dla zwierząt. Piechotą dużo się nie nadłoży.
Trzeba będzie popatrzeć do planów realizacyjnych jak planują rozwiązać dojazdy do pól.
Często buduje się wzdłuż autostrady drogę technologiczną - nie wiem jak tu będzie.
Zjazd z realizowanej drogi S8 będzie budowany w Starym Ramiszowie - tam gdzie te budynki w kierunku północno zachodnim i widoczny na zdjęciu lotniczym jasny prostokąt z odnogami - to przyczółki wiaduktu.
Teren ten będzie ujęty w "widły" dwóch dróg S8-na Warszawę i Obwodnicy więc znacznie będzie ograniczony dostęp wałęsających się ludzi.
Na terenie obiektu jest dużo miejsca do parkowania - tylko trzeba wymyśleć jak tam obecnie dojechać i w przyszłości.
A dojechać się nawet dzisiaj da, bo jechał jakiś facet samochodem osobowym obok obiektu z północy w kierunku autostrady i dalej chyba pojechał tą drogą polną na wschód.
Tu jest aktualne zdjęcie:
Po lewej ten wystający trójkąt lasu to ten obiekt.
Po prawej widać Ramiszów - Złodziejów
Na wprost nad autostradą w lesie widoczne budowane przejście dla zwierząt.
Wygląda na to że od południa i od zachodu nie będzie żadnego przejścia - dopiero zjazd w Starym Ramiszowie - te widoczne drogi będą zamknięte
Qba a weź zerknij na teren starych działek za macfarmą na prawo przy torach
TXHC, QB78, Slavia631
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły!
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły!
, spory "ruch" występuje na tym terenie, rowerki, pieski, winka, piwka, "buziaczki" i nie tylko 
.
! 
A więc tutaj wszyscy siedzą 
Ja się wypowiem "na przyszłość", bo do końca września siedzę w Portugalii.
O planach sformalizowania WGS było mówione od dawna i problem był zawsze ten sam
IMO LOK nam nie może pomóc bo nie ma jak. Potrzeba kawałka terenu, którego nikt nam dobrodusznie nie odda w prezencie. Może gdyby powstało stowarzyszenie byłoby łatwiej dostać jakiś nieużytek od miasta. To jednak nie jest zabawa dla ludzi którzy chcą tylko postrzelać. Potrzeba struktury organizacyjnej i najlepiej wkładu własnego na rekultywację terenu czy budowę wiat.
Chyba więcej można by ugrać przekonując LOK do jakiegoś ruchu. Czy 10m strzelnica na strychu kamieniczki we Wrocławiu daje jakiekolwiek szanse na wypełnianie działalności statutowej? Jeżeli tak, to jest to smutne
KAT, przecież wiesz, że na 10m torze raczej trudno o coś innego niż strzelectwo tarczowe. Człowiek z LOKu, z którym rozmawiałeś, miał sprecyzowane plany w tej materii? Może mając większą grupę będą w stanie przepchnąć wniosek o teren? Tylko najpierw musi się komuś chcieć a mam wrażenie że LOK jest z przymusu i nikomu się tam nie chce robić czegokolwiek
Inną skuteczną metodą byłby list otwarty od środowiska w stylu "dostaniemy strzelnicę albo zaczniemy podkładać bomby w kościołach i autobusach komunikacji miejskiej"
Frustrujące jest to wszystko. Mieszkać w siedmiuset tysięcznym mieście, w którym nie ma możliwości uprawiania tak fajnego hobby.
Kto umie ładnie pisać? Napiszmy do Dutkiewicza...
Ja się wypowiem "na przyszłość", bo do końca września siedzę w Portugalii.O planach sformalizowania WGS było mówione od dawna i problem był zawsze ten sam
IMO LOK nam nie może pomóc bo nie ma jak. Potrzeba kawałka terenu, którego nikt nam dobrodusznie nie odda w prezencie. Może gdyby powstało stowarzyszenie byłoby łatwiej dostać jakiś nieużytek od miasta. To jednak nie jest zabawa dla ludzi którzy chcą tylko postrzelać. Potrzeba struktury organizacyjnej i najlepiej wkładu własnego na rekultywację terenu czy budowę wiat.Chyba więcej można by ugrać przekonując LOK do jakiegoś ruchu. Czy 10m strzelnica na strychu kamieniczki we Wrocławiu daje jakiekolwiek szanse na wypełnianie działalności statutowej? Jeżeli tak, to jest to smutne
KAT, przecież wiesz, że na 10m torze raczej trudno o coś innego niż strzelectwo tarczowe. Człowiek z LOKu, z którym rozmawiałeś, miał sprecyzowane plany w tej materii? Może mając większą grupę będą w stanie przepchnąć wniosek o teren? Tylko najpierw musi się komuś chcieć a mam wrażenie że LOK jest z przymusu i nikomu się tam nie chce robić czegokolwiek
Inną skuteczną metodą byłby list otwarty od środowiska w stylu "dostaniemy strzelnicę albo zaczniemy podkładać bomby w kościołach i autobusach komunikacji miejskiej"
Frustrujące jest to wszystko. Mieszkać w siedmiuset tysięcznym mieście, w którym nie ma możliwości uprawiania tak fajnego hobby.
Kto umie ładnie pisać? Napiszmy do Dutkiewicza...
Logun Solo, HW50s, HW40PCA, C357, LOV-21
!
Frustrujące to jest. Masz rację.
Z tymi bombami, to jednak sobie daruj-nawet żarty... .
LOK sprzyja ale nic nie ma do zaoferowania. Sytuacja się powtarza.
Niestety takie mamy realia. Na tym etapie LOK można sobie darować.
Z listem do prezydenta trza poczekać-wybory.
Na razie marazm... .
Z tymi bombami, to jednak sobie daruj-nawet żarty... .
LOK sprzyja ale nic nie ma do zaoferowania. Sytuacja się powtarza.
Niestety takie mamy realia. Na tym etapie LOK można sobie darować.
Z listem do prezydenta trza poczekać-wybory.
Na razie marazm... .
UWAGA!
Pragnę wszystkich zainteresowanych w/w tematem poinformować, że mimo dobrych chęci, wielu starań i pozytywnego zaangażowania nie uda mi się sensownie zorganizować w jedność braci strzeleckiej miasta Wrocławia i okolic na obecnych realiach.
Przeszkodą główną jest brak miejsca do strzelania-bezpiecznego, ogólnodostępnego i taniego.
Dziękuję Wam za zainteresowanie, pozdrawiam i do zobaczenia.
Krzysztof
Pragnę wszystkich zainteresowanych w/w tematem poinformować, że mimo dobrych chęci, wielu starań i pozytywnego zaangażowania nie uda mi się sensownie zorganizować w jedność braci strzeleckiej miasta Wrocławia i okolic na obecnych realiach.
Przeszkodą główną jest brak miejsca do strzelania-bezpiecznego, ogólnodostępnego i taniego.
Dziękuję Wam za zainteresowanie, pozdrawiam i do zobaczenia.
Krzysztof
Co Ty Matti-ja planuję Hft na Łuczniku przeorać, z gazrurką w kolbie i olejskopem - celowniku. Na RIP za wcześnie...
P.S. Muszę wyjaśnić co to jest OLEJSKOP NICCON ? Nie muszę... .
P.S. Muszę wyjaśnić co to jest OLEJSKOP NICCON ? Nie muszę... .
Ostatnio zmieniony 17 lip 2010, 14:51 przez KAT, łącznie zmieniany 1 raz.