LOK- Grupa Strzelecka Wrocław

[tomaschek]

Panowie, trzymam za Was kciuki
Nam się udało przez to przebrnąć, naprawdę warto

[Qbuś]

Panowie, trzymam za Was kciuki
Nam się udało przez to przebrnąć, naprawdę warto

Dzięki !

[piopol]

Krzyśku, ja oczywiście też się piszę, na członka

[Pamuła]

Gratulacje !!!!

[KAT]

Feee Piotrze-żeby tak publicznie o swoich preferencjach..

[lightmun]

Po przemyśleniu niektórych kwestii i ja chciałbym dołączyć. Zgłoszenie doślę wieczorem.

[KAT]

Kolegi wszelakie - by nie było czarnej dziury w temacie informuję, że jestem w stałym kontakcie z LOK.

Na obecną chwilę czekam na określenie się LOK-u w kwestii miejsca do uprawiania hobby.
Jest to powszechnie znany problem ale jest nadzieja na pozytywne zakończenie.
Nadal proszę mieć na uwadze kwestię miejsca do strzelania-może kto ma jakiś pomysł, dojście do właściciela terenu?

Zainteresowanie duże i miło mi tu za wszystkie deklaracje.
Proszę cierpliwie czekać na C.D.

Krzysztof Krzemianowski

[KAT]

Dalej czekamy!
Jeśli już będę miał dobre lub złe wieści - natychmiast dam znać.
KAT

[tasogare]

witam wszystkich. to mój pierwszy post na forum a zarazem potwierdzenie udziału w szczytnym przedsięwzięciu zgłoszenie wysłałem

[foxrysza]

Cześć.

Oby tylko Krzysiu "dopchał" wreszcie tego "sportowca" w krawacie do finału sprawy.

[tasogare]

bądźmy dobrej myśli. na razie przestało padać dla mnie każda forma wspólnego strzelania będzie atrakcją, samemu nudno. gdyby się to udało pod fachowym okiem, byłoby super.

[KAT]

Maćku-trza poczekać na sympatycznego gościa z "krawatem"... .
Temat albo się wzniesie ,albo upadnie i to już na dniach.

[KAT]

Koledzy i Koleżanki (mamy...a jak...).
Przedstawiciel LOK Wrocław odezwie się jak coś będzie miał !?!?!? Swieżą informację. Może i za 5 lat jak zauważył Emil?
Do czasu pasywnej reakcji na ewentualne zainteresowanie ze strony LOK wymieram i zbieram siły na następne 50 lat życia (...dobra choć kilka-kilkanaście?).
Jak kto chętny pociągnąć temat, to proszę o telefon lub PW.
Krzysztof

[Pamuła]

Współczuję chłopaki......
U nas jak po maśle.

[Koval]

U nas jak po maśle.

Z tym "masłem" to akurat różnie bywało , ale najważniejsze , że teraz jest OK i tak już powinno pozostać .

wymieram i zbieram siły na następne 50 lat życia

Krzysiek nie poddawaj się , jak tak kiepsko idzie współpraca to może rozglądnijcie się za innym rejonem. Wrocław i okolice to duża ciasna aglomeracja nie wieżę , że istnieje tylko jedna komórka LOK we Wrocławiu , a nawet jak tak to przecież są sąsiednie gminy gdzie może lepiej się ułoży współpraca.
Pozdrawiam.
Robert