Pływająca lufa
Aha...peć przeciwna ma co raz to lepsze oko Postepy w strzelaniu robi w zastraszającym tempie Ze stojącej ,nawet z przyciężkawym MOIM Flakonem ,strzela na 50 m w małą butelke po Energetyzerze Wiesz co?...
ostatnio jak byliśmy na pustyni,to bombiczki ,kaple i Dzwonek-profil na 50 m nudziły Ewe .Bardzo sie ciesze ,że łapie o co chodzi w kręceniu wieżami.Pokręciła i 35 m środkiem krzyża odstrzeliwuje kapsle leżące na płask
Powiem tak ,jak dalej tak będzie ,to będe tylko osobą towarzyszącą na następnych zawodach Jak już będe znał terminy "wolnej"strzelnicy,to zorganizujemy całodzienne strzelanie w ciepełku i słoneczku i przywieziecie swoje dupska na strzelnice i popatrzymy ---co w trawie piszczy papapapapa
ostatnio jak byliśmy na pustyni,to bombiczki ,kaple i Dzwonek-profil na 50 m nudziły Ewe .Bardzo sie ciesze ,że łapie o co chodzi w kręceniu wieżami.Pokręciła i 35 m środkiem krzyża odstrzeliwuje kapsle leżące na płask
Powiem tak ,jak dalej tak będzie ,to będe tylko osobą towarzyszącą na następnych zawodach Jak już będe znał terminy "wolnej"strzelnicy,to zorganizujemy całodzienne strzelanie w ciepełku i słoneczku i przywieziecie swoje dupska na strzelnice i popatrzymy ---co w trawie piszczy papapapapa
Yupikayey...Motherfruck.. ROZBROJONY
Krzysztofie.. a miało być o lufie pływającej Moja zarosnieta gęba, jest niekiedy gładziutka...jak dowożą maszynki do osiedlowego sklepiku ,to jestem gładziutki, jak Twoja Laufen w strzeladle Niekiedy trza wyglądac jak BRAD PITTtaki szorstki i takie tam....
Wracając do lufy,będzie w płaszczu z włókna węglowego .Załatwiłem od znajomego kawałek wędki teleskopowej -co mu jakiś rekin połamał .Ścianki mają 0.78 mm i rurka jest idealna i mogę z żywicą poeksperymentować .Jest czarna i leciuśka i alu sie nie umywa.Zasiąde do warsztatu i myśle ,że cos wymysle...
Pozdrowionka z prowincji.
Wracając do lufy,będzie w płaszczu z włókna węglowego .Załatwiłem od znajomego kawałek wędki teleskopowej -co mu jakiś rekin połamał .Ścianki mają 0.78 mm i rurka jest idealna i mogę z żywicą poeksperymentować .Jest czarna i leciuśka i alu sie nie umywa.Zasiąde do warsztatu i myśle ,że cos wymysle...
Pozdrowionka z prowincji.
Yupikayey...Motherfruck.. ROZBROJONY
Zgadza sie Mariusz...tylko ten odcinek który mam, ma dokładnie 1887mm i potrzebna mi 650mm.Wyciołem z niego już kawałek i różnica wynosi 0,53mm .Większą średnicą będzie przy bloku...Normalnie jak rasowy Varmint Tak sie zastanawiam ,dlaczego nie wpadłem na rury z włókien wczesniej Są rewelacyjne i odpada anodyzowanie fosforowanie -podkład -lakier -bezbarwny na to i gra. Wędkarstwo niekiedy sie przydaje...
Yupikayey...Motherfruck.. ROZBROJONY
Fakt-nikt o tym nie pomyślał
Z segmentu można wybrać symetryczny fragment... . Jeśli to tylko osłona, to niewielkie zmiany średnicy można sobie darować.
Wojtku a zjebka Ci się należy za to, że stale zapraszasz na jakieś strzelanie a po prawdzie znam Twoja facjatę ponad 1,5 roku i nie ziściło się żadne zaproszenie .
Zrób coś z tym jak najszybciej, bo boję się, że wcześniej dopadnie mnie starość a Ty dostaniesz kartę starych gawędziarzy...
Z segmentu można wybrać symetryczny fragment... . Jeśli to tylko osłona, to niewielkie zmiany średnicy można sobie darować.
Wojtku a zjebka Ci się należy za to, że stale zapraszasz na jakieś strzelanie a po prawdzie znam Twoja facjatę ponad 1,5 roku i nie ziściło się żadne zaproszenie .
Zrób coś z tym jak najszybciej, bo boję się, że wcześniej dopadnie mnie starość a Ty dostaniesz kartę starych gawędziarzy...
hehehehehe Krzsiu mówiłem am w Boguszycach ,że nie jest tak łatwo zaprosić CYWILI na strzelanie ,na strzelnicy wojskowej....Wiosną wycisne jeden dzień ...obiecane mam u szfa.Terminy tak zaklepane ,że niekiedy wojsko stoi w kolejce i czeka jak za pralką automatyczną za komuny
Yupikayey...Motherfruck.. ROZBROJONY