Hejka,kopyto już zrobione .Wzorowałem się na karabinie TRG-42 Sakko.Znajomy -spec od produkcji Yachtów ,włókien węglowych i Cevlarowych pomaga mi stworzyć osadę ,lekką wodoodporną i co najważniejsze indywidualnie dopasowaną do mnie. Już nie będe musiał się bać ,że sie podrapie,wypaczy No i te wszystkie frezy ,woski ,oleje i wcieranie odpadają,choć lubię to robić bo modelarstwo nie jest mi obce.Myśle ,że waga i bezopsługowość ,zrekompensuje mi czas poświecony na ten eksperyment
[ Dodano: Czw 05 Lut, 2009 00:01 ]
Oczywiście -BEZOBSŁUGOWOŚĆ-przepraszam