Witam
Zastanawiam się nad PCP, niestety nigdy nie miałem z tym styczności, więc nie bardzo się mogę zdecydować. Może nie jest to wybór na już, niemniej jednak zastanawiam się nad zakupem takowego sprzętu i stąd moje pytanie:
1. Czy lepszy jest HW 100 T, czy może AA 410 classic ?
2. Czy AA s410 Xtra jest traktowany jako FAC skoro ma regulację śmocy ponad 17 J?
3. Czy lepiej się sprawdza butelka czy pompka?
Pozdrawiam Darek.
Trudna decyzja PCP
Ad1. Jeśli chodzi o parametry i "farsz" w jaki jest wyposażony karabin, to HW100 wypada lepiej. Ma regulator ciśnienia, w cenie osadę z orzecha, możliwość strzelania z wkładki jednostrzałowej lub magazynka. Ma też możliwość wymiany kartuszy - przydatne jak nie chcemy dźwigać butli.
Jest za to cięższy od AA i ma osadę, która nie każdemu pasuje. Ma też dość ciężki zbijak, co wydłuża cykl strzału.
Ad2. Tak, jest traktowany jako FAC.
Ad3. Zdecydowanie wygodniej w ładowaniu karabinu sprawdza się butla. Jest za to dość nieporęczna i ciężka.
Ostatnio na Alle widziałem Mk3 za 3400 - kup teraz
Jest za to cięższy od AA i ma osadę, która nie każdemu pasuje. Ma też dość ciężki zbijak, co wydłuża cykl strzału.
Ad2. Tak, jest traktowany jako FAC.
Ad3. Zdecydowanie wygodniej w ładowaniu karabinu sprawdza się butla. Jest za to dość nieporęczna i ciężka.
Ostatnio na Alle widziałem Mk3 za 3400 - kup teraz
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
To może używany Walther Lgm2/Lg200/Lg210. Do tego części do przeróbki na 16j i podejrzewam, że 2700zł nie przekroczy, a może wyjść jeszcze taniej. Będziesz miał wtedy karabinek na lata. Ostatnio bawiliśmy w przestrzeliwanie sznurka na 50m, kaplse płasko leżące na palecie to norma. Dodatkowo kartusz ładujesz do 300 bar i regulowana osada. Jak masz pytania pisz na pw.
S400 nikomu nie polecę, bo mi się wykoanie nie podoba, już szybciej Falcon PF25 bodaj.
Odnośnie czy butelka czy pompka, początkowo chciałem pompkę, ale niestety do 300 bar nie dmuchnę z pompki.
Odradzam pośpiech przy wyborze. Jedź na jakie zawody ludzie dadzą pomacać.
S400 nikomu nie polecę, bo mi się wykoanie nie podoba, już szybciej Falcon PF25 bodaj.
Odnośnie czy butelka czy pompka, początkowo chciałem pompkę, ale niestety do 300 bar nie dmuchnę z pompki.
Odradzam pośpiech przy wyborze. Jedź na jakie zawody ludzie dadzą pomacać.
Rozbrojony 
, teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki 
, teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki 
A nie lepiej, skoro masz zamiar wydać koło 2.000 - 3.000 zł kupić sobie kbks ? Najtańszy mamy za 300 zł, fajny za 500 zł a porządny, za 2.000 - słabszy nowy to koszt 700 zł, porządny to 8.000- 10.000. Amunicja wychodzi po 20 gr. za nabój.
Wiadomo że używane karabinki, czy wiatrówki są zawsze gorsze i nigdy nie wiadomo na co się trafi, więc kupując nowego wygląda to tak:
- papiery około 1.000 zł
- nowy karabinek np. ANSCHUTZ 525 koło 2.000 zł, SAVAGE 64 G koło 800 zł
- amunicja - ile chcesz (standardowa daje około 90-130 J)
Efekt- wiatrówki to mogą się schować, nawet PCP za 50.000zł nie ma szans z szarakiem kbks. Strzelać legalnie możesz na zawodach, nawet w plenerze i na strzelnicy tak jak z wiatrówki powyżej 17 J, a jaka frajda załadować magazynek kilku gramowymi nabojami i po prostu go wystrzelać, a nie martwić się o butlę, czy pompkę żeby sobie powietrza napuścić...
Najłatwiej dostać papier zapisując się do LOK'u i tam sobie strzelać z czego popadnie, a potem kupić sobie karabinek pod siebie![:]](./images/smilies/krzywy.gif)
Wiadomo że używane karabinki, czy wiatrówki są zawsze gorsze i nigdy nie wiadomo na co się trafi, więc kupując nowego wygląda to tak:
- papiery około 1.000 zł
- nowy karabinek np. ANSCHUTZ 525 koło 2.000 zł, SAVAGE 64 G koło 800 zł
- amunicja - ile chcesz (standardowa daje około 90-130 J)
Efekt- wiatrówki to mogą się schować, nawet PCP za 50.000zł nie ma szans z szarakiem kbks. Strzelać legalnie możesz na zawodach, nawet w plenerze i na strzelnicy tak jak z wiatrówki powyżej 17 J, a jaka frajda załadować magazynek kilku gramowymi nabojami i po prostu go wystrzelać, a nie martwić się o butlę, czy pompkę żeby sobie powietrza napuścić...
Najłatwiej dostać papier zapisując się do LOK'u i tam sobie strzelać z czego popadnie, a potem kupić sobie karabinek pod siebie
Gamo CFX
Tylko jeszcze żeby dostać pozwolenie na sportową trzeba strzelać w klubie (składka roczna). Potem zdać patent strzelecki i startować w zawodach oraz mieć jakieś w miarę normalne wyniki. Dochodzą jeszcze koszty szafy do przechowywania, no i nie postrzelasz raczej w terenie, tylko strzelnice. A jak już pozwolenie to lepiej iść w centralny zapłon niż się namiastką bawić.
Rozbrojony , teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki
, teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki No tu się akurat mylisz.volty pisze:Efekt- wiatrówki to mogą się schować, nawet PCP za 50.000zł nie ma szans z szarakiem kbks.
FAC PCP na 100m dorównuje celnością niejednemu centralnemu zapłonowi, a co dopiero rimfire. I nie za 50000, a za 1/10 tej ceny.
Do bocznego zapłonu dochodzi jeszcze strzelanie wyłącznie na strzelnicach i huk.
Jak ktoś to lubi, to proszę
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Pewnie, jak ktoś lubi to można zostać myśliwym, żeby pobiegać od razu z dubeltówką, po co sie bawić w małe kalibry... Tylko po co??volty pisze:A nie lepiej, skoro masz zamiar wydać koło 2.000 - 3.000 zł kupić sobie kbks ?
Mnie interesuje spokojne strzelanie rekreacyjne, może czasem jakiś zlocik jak czas pozwoli, ale ani huk, ani haubica mnie nie interesuje
Przede wszystkim stawiam na jakość i celność, żeby niecelne strzały, były moimi błędami, a nie karabinka.
Na iwebie jest do sprzedania Wlather LGM2 za 1500zł. Postrzelasz sobie trochę z PCA, w tym czasie kupisz sprężynki 16j, regulator i kartusz. Potem sprzedasz diopter i pompkę. Nie pamiętam teraz czy jeszcze trzeba trzpień zaworka wymieniać. Myślę, że wyjdzie w ostatecznym rozrachunku poniżej 2500zł i karabinek na lata. Ostatnio wyjąłem zaczep zbijaka z 10 letniego karabinka, po przetarciu wyglądał jak nówka .
.Rozbrojony , teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki
, teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki A jak się ma celność tego karabinka do AA410, czy HW100?irak pisze:Ostatnio bawiliśmy w przestrzeliwanie sznurka na 50m, kaplse płasko leżące na palecie to norma
Z tym kolterem niezły pomysł, tylko jest kilka ale...
1.Wolałbym sprzęt wielostrzałowy (lepsza zabawa, a na zawody się nie wybieram)
2.Nie mam zbytnio czasu na zabawe w przeróbki
3.Z tego co czytałem to są problemy z dostępnością regulatorów
4.Trudniej znaleźć punkt nabicia butli do 300bar
5.jeśli jest kartusz do 200bar to można się ew. skusić o pompkę
Qrcze i dalej nic nie wiem
A co do ceny karabinka to AA400 w zestawie z czymśtam można trafić za ok 1800.
Jak rozbierzesz s400 i falcona potem położysz jedno obok drugiego to s400 wygląda jak popierdułka nie karabinek. Tu masz ofertę w aro http://www.arobron.pl/index.php?cPath=9 ... ter_id=150 opłaca się też kupić w BAR w UK.
Magazynek trzeba ładowa. Wolę karabinek jednostrzałowy.
Z biciem butli do 300bar, myślę, że nie będzie problemu. Myślałem, że we Wrocku jest jeden punkt a tu się okazuje, że troszku jest.
Z regulatorem i częściami do Walthera problemu nie ma napisz do pw do Kolegi Adamek na iwebie to powie Ci gdzie kupował.
Nie powiem Ci się jak ma się do S400/410 bo jej pirońsko nie lubię, a z Hw100 nie porównywałem. Wiem, że śrut ląduje tam gdzie celuję, a jak coś zwalę to moja wina.
Jeśli chodzi o wykonanie i jakość materiałów to Walther deklasuje wymienione karabinki. Hw100 do tego daleko, a S400 jeszcze dalej.Tylko karabinek swoje waży to fakt, Marek coś może powiedzieć. Dodam jeszcze prostotę budwy i regulację v0 jedną śrubą.
Dodam jeszcze jedno, ja zdecydowałbym się na Walthera, ale to jest Twoja decyzja i żeby nie było na mnie. Odradzam pośpiech. Jedź na jakieś zawody w okolicy tam ludzie dadzą Ci pomacać i postrzelać, dojdą jeszcze wrażenia z używania
Magazynek trzeba ładowa. Wolę karabinek jednostrzałowy.
Z biciem butli do 300bar, myślę, że nie będzie problemu. Myślałem, że we Wrocku jest jeden punkt a tu się okazuje, że troszku jest
.Z regulatorem i częściami do Walthera problemu nie ma napisz do pw do Kolegi Adamek na iwebie to powie Ci gdzie kupował.
Nie powiem Ci się jak ma się do S400/410 bo jej pirońsko nie lubię, a z Hw100 nie porównywałem. Wiem, że śrut ląduje tam gdzie celuję, a jak coś zwalę to moja wina
.Jeśli chodzi o wykonanie i jakość materiałów to Walther deklasuje wymienione karabinki. Hw100 do tego daleko, a S400 jeszcze dalej.Tylko karabinek swoje waży to fakt, Marek coś może powiedzieć. Dodam jeszcze prostotę budwy i regulację v0 jedną śrubą.
Dodam jeszcze jedno, ja zdecydowałbym się na Walthera, ale to jest Twoja decyzja i żeby nie było na mnie. Odradzam pośpiech. Jedź na jakieś zawody w okolicy tam ludzie dadzą Ci pomacać i postrzelać, dojdą jeszcze wrażenia z używania
Rozbrojony , teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki
, teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki