Jak przefokusować lunety różnych producentów.
- tomaschek
- -#zasłużony_team
- Posty: 5780
- Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester
Jak przefokusować lunety różnych producentów.
Rzucam temat i uciekam na grilla :-) Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 03 maja 2006, 20:24 przez tomaschek, łącznie zmieniany 1 raz.
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
Nitrex TR2 2-10x42
W swoim Piladzie 8x56 po prostu wykręcałem obiektyw i ustawiałem ostrość na daną odległość. W praktyce mogłem nawet tak wyostrzyć obraz by podziwiać sznurówki w butach
Nieco gorzej sprawa miała się z Belomo 6x42. W niej za żadne skarby nie mogłem odkręcić obiektywu :-? Niejednokrotnie zmuszony byłem strzelać z trochę rozmytym krzyżem lub obrazem.
Nieco gorzej sprawa miała się z Belomo 6x42. W niej za żadne skarby nie mogłem odkręcić obiektywu :-? Niejednokrotnie zmuszony byłem strzelać z trochę rozmytym krzyżem lub obrazem.
- Dread Rock
- Posty: 127
- Rejestracja: 03 maja 2006, 14:18
- Lokalizacja: kuńcawioski
przefokusowanie czy przefuksowanie?
to 1 chyba jest właściwe.
Takim własnoręcznym bawieniem się lunetą można więcej szkody zrobić jak pożytku, do wnętrza (przynajmniej powinno tak być) lunety jest wpompowywany suchy obojętny gaz, zapobiega to skraplaniu się rosy na optyce, po rozkręceniu czyli rozszczelnieniu może i będzie FOKUS jak ta lala, ale i rosa może się pojawić podczas zmiany temperatur.
to 1 chyba jest właściwe.
Takim własnoręcznym bawieniem się lunetą można więcej szkody zrobić jak pożytku, do wnętrza (przynajmniej powinno tak być) lunety jest wpompowywany suchy obojętny gaz, zapobiega to skraplaniu się rosy na optyce, po rozkręceniu czyli rozszczelnieniu może i będzie FOKUS jak ta lala, ale i rosa może się pojawić podczas zmiany temperatur.
Strzelałem zimą w temperaturze około 0 C i nic a nic się nie skraplało (zmiany temperatur pokojowa <-> na dworze). Po za tym nie wierzę by mój Pilad był kiedykolwiek napełniany suchym azotem. W lupkach z wyższej półki - OK, ale nie w Piladach
A zresztą i tak wolę by czasmi zaparowały mi szkła od środka niż strzelać ciągle bez ostrości.
A zresztą i tak wolę by czasmi zaparowały mi szkła od środka niż strzelać ciągle bez ostrości.
Ostatnio zmieniony 03 maja 2006, 19:49 przez Dude, łącznie zmieniany 2 razy.
To zależy jaką masz lunetę. Ogólnie zasada jest taka, że im większy obiektyw tym jest mniejsza głębia ostrości oraz głębia jest tym większa im mniejsze jest powiększenie.
Dlatego właśnie zawodnicy startujący w zawodach FT używają lunet o bardzo dużych powiększeniach i dużych obiektywach. Celem jest uzyskanie jak najmniejszej głębi by jak najdokładniej zmierzyć odległość od celu.
Oczywiście w momencie oddawania strzału schodzą na mniejsze powiększenia by obraz po prostu nie 'latał'.
W HFT jest odwrotnie. Używa się lunet z mniejszym obiektywem oraz o powiększeniach max. 10x.
Widzę, że masz lunetę 3-9x40. Jeżeli nie chcesz kręcić obiektywem, jedynym rozwiązaniem by uzyskać tak dużą głębię ostrości jest strzelanie na mniejszych powiększeniach.
Dlatego właśnie zawodnicy startujący w zawodach FT używają lunet o bardzo dużych powiększeniach i dużych obiektywach. Celem jest uzyskanie jak najmniejszej głębi by jak najdokładniej zmierzyć odległość od celu.
Oczywiście w momencie oddawania strzału schodzą na mniejsze powiększenia by obraz po prostu nie 'latał'.
W HFT jest odwrotnie. Używa się lunet z mniejszym obiektywem oraz o powiększeniach max. 10x.
Widzę, że masz lunetę 3-9x40. Jeżeli nie chcesz kręcić obiektywem, jedynym rozwiązaniem by uzyskać tak dużą głębię ostrości jest strzelanie na mniejszych powiększeniach.
Zgadza się.Dread Rock pisze: przefokusowanie czy przefuksowanie?
to 1 chyba jest właściwe.
W atmosferze jest ok 70% azotu, a wilgoć będzie się zbierać tylko wtedy, gdy tubus będzie nieszczelny (bo niby skąd miałaby się tam wziąć?).Dread Rock pisze: Takim własnoręcznym bawieniem się lunetą można więcej szkody zrobić jak pożytku, do wnętrza (przynajmniej powinno tak być) lunety jest wpompowywany suchy obojętny gaz, zapobiega to skraplaniu się rosy na optyce, po rozkręceniu czyli rozszczelnieniu może i będzie FOKUS jak ta lala, ale i rosa może się pojawić podczas zmiany temperatur.
Jak zrobię fotki swojej lunetki to opiszę jak to zrobić (z resztą dzisiaj się bawiłem "ogniskiem").
Przy BT 3-9x40 cała operacja trwa 2min.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Mam ten sam problem z Belomo 6x42m, za cholere nie daję rady odkręcić obiektywu.Dude pisze:W swoim Piladzie 8x56 po prostu wykręcałem obiektyw i ustawiałem ostrość na daną odległość. W praktyce mogłem nawet tak wyostrzyć obraz by podziwiać sznurówki w butach :lol:
Nieco gorzej sprawa miała się z Belomo 6x42. W niej za żadne skarby nie mogłem odkręcić obiektywu :-? Niejednokrotnie zmuszony byłem strzelać z trochę rozmytym krzyżem lub obrazem.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.