Nacisk na spust
Nacisk na spust
Pomierzyłem dzisiaj wagą spreżynową jaki nacisk muszę wykonać na jezyk spustowy aby wyzwolić strzał w moim hatsanie 60. Wyszło 1,3kg. Spust jest po modyfikacji języka tak aby działał jako dwustopniowy.
Pomierzyłem też jaki opór stawiają spręzynki spustowe przy nienaciągnietym karabinku.
Wyszło 0,15kg.
Jak to się ma do spustów w wiatrówkach matchowych?
Tam zaleca się regulację siły nacisku na język około 0,1kg , ale są zwolennicy nawet 0,03kg.
Porównanie jak widać nie wygląda zbyt dobrze dla hatsanowego mechanizmu spustowego.Nawet niepięty hatsan stawia na języku większy opór.
Pomierzyłem też jaki opór stawiają spręzynki spustowe przy nienaciągnietym karabinku.
Wyszło 0,15kg.
Jak to się ma do spustów w wiatrówkach matchowych?
Tam zaleca się regulację siły nacisku na język około 0,1kg , ale są zwolennicy nawet 0,03kg.
Porównanie jak widać nie wygląda zbyt dobrze dla hatsanowego mechanizmu spustowego.Nawet niepięty hatsan stawia na języku większy opór.
kwestia przyzwyczajenia, ze swoim mechanizmem miałem wiele kłopotów, tzn. sam ich sobie przyspożyłem bo spust przeszlifowałem, potem kombinacje z nadspawywaniem zapadek, z ich szlifowaniem itd, w efekcie mam teraz spust porównywalny do Slavi, naturalnie moja sprężyna jest słabsza niż hatsanowa w oryginale-to też ma wpływ na pracę spustu ale jestem z niego zadowolony.
AA TX200 HC
Witam
Ja też nie lubię zbyt miękkich spustów. Mam mechanizm od chemika i celowo założyłem mocniejszą sprężynkę przy zapadce. Spust jest ustawiony jako jednostopniowy i o bardzo krótkim skoku, ale nacisnąć trzeba dość wyraźnie. Twardy spust także sprawia wrażenie o wiele bardziej "bezpiecznego". Próbowałem walić dłonią w karabinek naciągnięty, czy nie nastąpi zerwanie strzału od wstrząsów i nie zdarzyło to się ani razu. Przy bardzo słabej sprężynce kilka razy spust po kilkukrotnym stukaniu potrafił puścić.
Pozdrawiam
Ja też nie lubię zbyt miękkich spustów. Mam mechanizm od chemika i celowo założyłem mocniejszą sprężynkę przy zapadce. Spust jest ustawiony jako jednostopniowy i o bardzo krótkim skoku, ale nacisnąć trzeba dość wyraźnie. Twardy spust także sprawia wrażenie o wiele bardziej "bezpiecznego". Próbowałem walić dłonią w karabinek naciągnięty, czy nie nastąpi zerwanie strzału od wstrząsów i nie zdarzyło to się ani razu. Przy bardzo słabej sprężynce kilka razy spust po kilkukrotnym stukaniu potrafił puścić.
Pozdrawiam
Szymon.Karpacz
Ja mam spust ustawiony na mozliwie krotki skok (przerobilem jezyk tak ze sruba regulacji wchodzi glebiej niz normalnie). Dodatkowo usunalem ta duza sprezyne z mechanizmu.
Efekt na plus to mniejsza sila potrzebna do oddania strzalu, a efekt na minus to latajacy na boki jezyk spustowy przy nienaciagnietej sprezynie. Mi az tak bardzo to nie przeszkadza...
Efekt na plus to mniejsza sila potrzebna do oddania strzalu, a efekt na minus to latajacy na boki jezyk spustowy przy nienaciagnietej sprezynie. Mi az tak bardzo to nie przeszkadza...
H35 + Delta Optical 3-9x40
Mam tam wlozone podkladki stalowe. Na boki jezyk rusza sie nieznacznie (prawie niezauwazalnie), ale luzy ma "wzdluzne". Poprostu usuniecie tej duzej sprezyny spowodowalo usuniecie sily dociskajacej jezyk spustowy. No ale przynajmniej wiem czy karabinek jest nabity czy nie . Wystarczy musnac delikatnie palcem jezyk spustowy (jak lata to znaczy ze hary jest niegrozny ).
H35 + Delta Optical 3-9x40
Nie ważyłem spustu w swoim Hatsanie ani w HW, jednak z tego co mi wiadomo, najwygodniejszy spust jest przy nacisku ok 500g.
W karabinkach matchowych jest wymóg ograniczający ustawianie zbyt miękkiego spustu. Tak stoi w przepisach. Nie pamiętam jaki to parametr, jednak siła spustu jest mierzona przed zawodami.
W karabinkach matchowych jest wymóg ograniczający ustawianie zbyt miękkiego spustu. Tak stoi w przepisach. Nie pamiętam jaki to parametr, jednak siła spustu jest mierzona przed zawodami.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO