Na wstępie chciałbym podziękować za wszystkie dobre rady i pomysły po zastosowaniu, których niesamowicie poprawiła się celność i kultura strzału w moim hatsanie.
Ale do rzeczy, kiedy zacząłem przerabiać hatsana i doszedłem do połączenia kostka cylinder (luz w każdym możliwym kierunku) trochę zmartwiła mnie konieczność rozwiercenia kostki, bo niestety nie posiadam tokarki ani wiertarki stołowej a powinno być to wykonane z dużą precyzją. Przypomniało mi się wtedy, co wymyślił rusznikarz, kiedy zaniosłem mu moją dubeltówkę z luzami mniej więcej w tym samym miejscu. Otóż wyciąłem z puszki po piwie (bezalkoholowym ;p) pasek o szerokości kostki a później przycinałem go i próbowałem pasować na tym łączeniu (między śrubę a otwór w kostce) do zupełnego skasowania luzu. Po wystrzeleniu w ciągu dwóch dni około 300 śrutów luz się nie zwiększył a nawet, jeżeli blaszka się wyrobi można wstawić nową. Pozdrawiam i miłej zabawy.
Ameryki nie odkryłeś , Close.
Mój sposób kasowania luzu na połączeniu lufa –
Mój sposób kasowania luzu na połączeniu lufa –
Ostatnio zmieniony 01 paź 2007, 11:47 przez Qbacz, łącznie zmieniany 1 raz.