Łuk ze śmieci
Łuk ze śmieci
Mam 3 łuki samoróbki. Wszytskie raczej wywołują śmiech niżli zachwyt czym nie ma się co dziwić.
Pierwszy jaki przedstawie to jest ten który mi służy najdłużej. Jest wykonany z rurki PCV do wody. Kupiłem w castoriamie rurkę i zrobiłem z niej dwa łuki. Mają dwa lata i ciągle tak samo strzelają. Zdjęcie takiego łuku w całości:
łuk taki wykonałem następująco. Przeciągnołem przez środek rurki sznuerek. Następnie go związałem. Tak powstała rura ze sznurkiem nie nadawała się do strzelania bo cięciwa nie była napięta. Więc wymyśliłem naciągacz który wygląda o tak:
na śrubę nakręciłem sznurek a następnie przykleiłem go porządnie do rury.
Łuk był gotów. Łuk wygina się mocno i jest łatwy w naciągnięciu.
Strzeliłem z niego z ok 10 m do deski z wiórów dość twardej.
strzała bardzo ciężka wbiła się w płytę na 1 cm. Chcąc ją wyciągnąc musiałem wygiąc grot.
Zalety takiego łuku: Tani, łatwy w wykonaniu, trwały lekko się strzela.
Wady: Słaby naciąg, mocne wygięcia boczne podczas strzału, wygląd
Drugi łuk ma około roku. Jest z młodego świerzego dębu zrobiony. Dąb taki wyciąłem pod linią wysokiego napięcia. Drzewa są tam strzeliste a i wyciąć można bo i tak co pare lat wszytsko jest wycinane do zera więc nie szkodzimy środowisku.
Łuk jest wystrugany z "pnia" który miał zaledwie pare cm. Nożem skrobałem tą gałąź aż powstała deska. Krzywa i trochę sękata. Troche ją "pociągonłem" papierem ściernym i pomalowałem 2 razy lakierem. Dzięki temu nabrał sztywności i trwałości.
Ważne jest zawiązanie sznurka. Z jednej strony na stałe z drugiej tak by można regulować.
łuk działa i strzela
wady: Potrzeba trochę siły i umiejętności do strzelania, sztywny, krótki
zalety: Tani, łatwy w wykonaniu, naciąg pozwalający miotać strzały na odległość ok 50m.
żywotność nieznana.
Ostatni łuk to łuk bardzo krótki z jałowca czy też tui (nie pamiętam dokładnie)
Krzaka znalazłem pod linią wysokiego napięcia. Ktoś go tam wyrzucił z działek bo usechł. Wyciałem z niego 2 kije proste i z jednego z nich zrobiłem łuk. Gałąź strasznie sękata jest.
mimo że to najkrótszy łuk jaki wykonałem jest jednym z najsilniejszych.
siłą przewyższa poprzednie ale naciągnac go to próba sił.
wady: Duża siła potrzebna do naciągnięcia
zalety: praktycznie nie do złamania(można go wygiąć w koło a nie złamie się), duży zasięg, niewielki rozmiar(można strzelać z konia ja strzelałem z roweru).
Strzały. Mam ich dwa typy. Jedne zakończone zaklepaną rurką miedzianą a promienie z sosny. Strzały dość bezpieczne dla otoczenia. Nie wbijają się w nic twardego.
Drugie to strzały z bambusa zakończone gwoździem. Są niebezpieczne bardzo w niepowołanych rękach. Z racji że taka strzała przebija blachę ocynkowaną ich produkcji i wyglądu nie będe ujawniał. No chyba że szefostwo pozwoli. Pozdrawiam KM
Pierwszy jaki przedstawie to jest ten który mi służy najdłużej. Jest wykonany z rurki PCV do wody. Kupiłem w castoriamie rurkę i zrobiłem z niej dwa łuki. Mają dwa lata i ciągle tak samo strzelają. Zdjęcie takiego łuku w całości:
łuk taki wykonałem następująco. Przeciągnołem przez środek rurki sznuerek. Następnie go związałem. Tak powstała rura ze sznurkiem nie nadawała się do strzelania bo cięciwa nie była napięta. Więc wymyśliłem naciągacz który wygląda o tak:
na śrubę nakręciłem sznurek a następnie przykleiłem go porządnie do rury.
Łuk był gotów. Łuk wygina się mocno i jest łatwy w naciągnięciu.
Strzeliłem z niego z ok 10 m do deski z wiórów dość twardej.
strzała bardzo ciężka wbiła się w płytę na 1 cm. Chcąc ją wyciągnąc musiałem wygiąc grot.
Zalety takiego łuku: Tani, łatwy w wykonaniu, trwały lekko się strzela.
Wady: Słaby naciąg, mocne wygięcia boczne podczas strzału, wygląd
Drugi łuk ma około roku. Jest z młodego świerzego dębu zrobiony. Dąb taki wyciąłem pod linią wysokiego napięcia. Drzewa są tam strzeliste a i wyciąć można bo i tak co pare lat wszytsko jest wycinane do zera więc nie szkodzimy środowisku.
Łuk jest wystrugany z "pnia" który miał zaledwie pare cm. Nożem skrobałem tą gałąź aż powstała deska. Krzywa i trochę sękata. Troche ją "pociągonłem" papierem ściernym i pomalowałem 2 razy lakierem. Dzięki temu nabrał sztywności i trwałości.
Ważne jest zawiązanie sznurka. Z jednej strony na stałe z drugiej tak by można regulować.
łuk działa i strzela
wady: Potrzeba trochę siły i umiejętności do strzelania, sztywny, krótki
zalety: Tani, łatwy w wykonaniu, naciąg pozwalający miotać strzały na odległość ok 50m.
żywotność nieznana.
Ostatni łuk to łuk bardzo krótki z jałowca czy też tui (nie pamiętam dokładnie)
Krzaka znalazłem pod linią wysokiego napięcia. Ktoś go tam wyrzucił z działek bo usechł. Wyciałem z niego 2 kije proste i z jednego z nich zrobiłem łuk. Gałąź strasznie sękata jest.
mimo że to najkrótszy łuk jaki wykonałem jest jednym z najsilniejszych.
siłą przewyższa poprzednie ale naciągnac go to próba sił.
wady: Duża siła potrzebna do naciągnięcia
zalety: praktycznie nie do złamania(można go wygiąć w koło a nie złamie się), duży zasięg, niewielki rozmiar(można strzelać z konia ja strzelałem z roweru).
Strzały. Mam ich dwa typy. Jedne zakończone zaklepaną rurką miedzianą a promienie z sosny. Strzały dość bezpieczne dla otoczenia. Nie wbijają się w nic twardego.
Drugie to strzały z bambusa zakończone gwoździem. Są niebezpieczne bardzo w niepowołanych rękach. Z racji że taka strzała przebija blachę ocynkowaną ich produkcji i wyglądu nie będe ujawniał. No chyba że szefostwo pozwoli. Pozdrawiam KM
"...Mądrością moją jest karabin, i klinga ukochanej szabli..."
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
Do dębinki na łuk, za bardzo bym się nie napalał, bo to drewno nie nadaje się do takich zastosowań. Jest za twarde, za ciężkie i zbyt mało elastyczne. Ideałem jeśli o parametry materiału jest cis, ale jego też nie polecam bo po pierwsze jest pod ochroną, a pod drugie trzeba z nim uważać bo drewno jest trujące. Najrozsądniejszą opcją wydaje się jesion. Stosunkowo łatwo dostępny, o bardzo dobrych parametrach, trzeba tylko do obróbki wybrać dobrej jakości kawałek drewna, bez sęków i pęknięć przede wszystkim.
No Guts - No Glory!!!
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...
Załatwisz mi? Chętnie kupie. Szukałem wszędzie i najwyżej można buk dostać.Najrozsądniejszą opcją wydaje się jesion. Stosunkowo łatwo dostępny, o bardzo dobrych parametrach, trzeba tylko do obróbki wybrać dobrej jakości kawałek drewna, bez sęków i pęknięć przede wszystkim.
a co to za sznurek?(jakis specjalny?)
sznurek taki zwykły z marketu. Jest wytrzymały i nie rozciąga się za bardzo
[ Dodano: Sro 26 Wrz, 2007 20:28 ]
Jarku akacja będzie ok Tylko nie może być skręcona, tzreba pień rozłupać na 2 szczapy i wysuszyć potem wyciąć z nich łuki(łatwo się mówi) wytrenować wyregulowac i cieszyć się strzelaniem
"...Mądrością moją jest karabin, i klinga ukochanej szabli..."
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
Hehe... łatwo nie będzie bo kolega, który robił w Olsztynie łuki z jesionu i cisu (nie pytajcie skąd brał materiał na te cisowe, w każdym razie samouk, uczący się na książkach i bisokowych konstrukcjach), wyjechał do Anglii i jeździ ciężarówką. Jutro spotykam się z kumplami z bractwa rycerskiego, jeśli jesteś poważnie zainteresowany popytam o jesionowy materiał. Od dłuższego czasu jestem poza pierwszym obiegiem w bractwie (praca, praca, praca...) ale jeśli trzeba pomóc to spróbuję.
Pozdroffki
Pozdroffki
No Guts - No Glory!!!
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...
Cis można z czech legalnie sprowadzić ale to jest wytadek już znaczny, mnie chodzi o kawałek listwy z jesionu lub innych drzew nadających się na łuk. Niby wszędzie drzewa takie rosną ale dostać deskę odpowiednią jest niemożliwe. Spróbuj załatwić a będzie niezmiernie wdzięczny Tez jestem samouk, tyle co przeczytam i zobaczę
"...Mądrością moją jest karabin, i klinga ukochanej szabli..."
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
Gadałem z chłopakami z bractwa. Niestety, żaden w tej chwili nie zajmuje się wyrobem łuczysk, a ten co to robił kontakt na znajomego stolarza zabrał ze sobą do Anglii. Wszystkim chętnym do wyrobu własnymi siłami jesionowego łuczyska pozostaje to co jemu gdy zaczynał się w to bawić czyli:KM88 pisze:Spróbuj załatwić a będzie niezmiernie wdzięczny
a: znalezienie stolarza, który sprowadza jesion i zakup wybranego materiału
b: wycieczka do lasu, wycinka wybranego materiału i własnoręczne wysezonowanie go połączone z prostowaniem, czyli zawieszenie na dłuższy czas nieokorowanego drewna w chłodnym pomieszczeniu (piwnica np.), z obciążnikiem przywiązanym na dole (cegły, kowadło albo cuś w tym stylu)
Pozdrawiam
No Guts - No Glory!!!
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...