Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Witam. Posiadam Dianę 48 + nikko 4-12x42. Wiatrówka jest dosyć mocna i ma kopa. Czy zmniejszenie jej siły wpłynie pozytywnie na celność?? Ja strzelam ze zrolowanego koca, a wyniki na 42 metry (więcej nie mogę, bo kończy się moja działka) mam takie:
Śrut to exact 4,52, lufa gwintowana, nowy zestaw tuningowy (sprężyna, prowadnica, przesmarowana i coś tam jeszcze ) Czy zmniejszenie mocy tej diany wpłynie dodatnio na poprawę celności??
proszę o odpowiedź.
POZDRAWIAM!!
nie koniecznie tak, przy np. osłabieniu sprężyny wydłuży się cykl strzału, jeśli wydłuży się zbyt mocno celność spadnie. Każdy karabinek ma swoje optymalne parametry stosownie do ilości powietrza które wypycha czyli 0,3 do 0,35J z 1 cm3, tak np. dla mojego huntera optymalnie jest to od 14,4 do 16,8J przy 48cm3 pojemności komory sprężania i przy takiej mocy jest najcelniejszy, szkoda że nie mam chrono bo są to wiadomości zaczytane a warto by je było sprawdzić w praktyce nie mniej źródło jest wiarygodne
tomekglodek pisze:Ale na przykład strzelając z koca skupienie poprawi się??
Do 7J to mojej dianie daleko... Bliżej 17
Pozdrawiam!!
Tomek, ja zauważyłem że lepiej mi się strzela z ciasno zwiniętego materiału w rulonik (mamy takie na strzelnicy dwa zrobione z poszwy czy prześcieradła) lub worka z piaskiem. Lepiej pochłaniają drgania niż miękki koc na którym sprężynówka bardziej skacze. Z rulonu zawsze miałem najlepsze skupienia. Zapewne ilu użytkowników tyle opinii ale takie mam właśnie doświadczenia więc się dzielę Poza tym strzelając z takiego węższego rulonu można dmuchawkę podeprzeć dokładnie w miejscu w którym "normalnie" go trzymasz, stolik w moim przypadku służy tylko i wyłącznie do wyzerowania lunety więc po takim zerowaniu nigdy nie miałem problemu żeby trafiać tam gdzie celuję (oczywiście w granicach moich możliwości olimpijczykiem pewnie nigdy nie będę ) trzymając już dmuchawkę w łapkach.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2007, 13:35 przez arturio111, łącznie zmieniany 3 razy.
Diana 48 w orginale ma 25J, wiec jest dosc mocna
fajna stronka, sklep ale wszystkie karabinki maja wypisana rzeczywista energie, a nie jak u nas, drobna diana 21 ma 17J i strzela 412m/s : http://www.armurerie-fleury.fr/shop3.asp?a=1132
Hw90 5,5 + dm60 + DOT 4-16x42 AO i fajny tłumiczek od Hogana
arturio111 - na jakiej części kładziesz karabinek na kocu?? bliżej spustu, lufy, na całości, po środku?? Odpowiedz mi na to, bo zauważyłem że to też jest ważne.
Kładę w tym miejscu w którym potem trzymam dmuchawkę. Ja strzelam chwytem "myśliwskim" więc wałek kładę nie przy spuście tylko na końcu łoża tam gdzie trzymam ręką łoże.
Jak "siądzie" sprężyna na pewno będzie mniej kopała i będzie zdecydowanie bardziej celna. A sprawdzałeś jakie osiągasz prędkości w tej chwili? Jeżeli masz sporą nadwyżkę energii to może jednak warto trochę skrócić sprężynę lub założyć słabszą. Sprężynówki najlepiej się sprawują w okolicach 15J. Wszystko zależy od wagi i sprawności systemu Przesilać również nie ma co bo co z tego że mamy haubicę jak w nic nie można trafić i można zapomnieć o przyjemności.
Jeśli masz wyniki ze sprężyny rzędu 21mm/28mm na 42m to jest to wynik doskonały. Trochę mnie tylko dziwi fakt, że z tej pierwszej tarczy (tam gdzie jest zmierzone) masz 5 śrucin w jednej kolumnie + wolne miejsca między dziurami. Zakładając, że kaliber to 4,5mm i mnożąc to przez 5 otworów to już jest sporo ponad 21mm + przestrzenie pomiędzy dziurami - kolejne kilkanaście mm...
Ale już niech tak zostanie
Myślę, że wynik jest wyśmienity i trudno będzie go mocno poprawić. Antyodrzut robi swoje
) Czy zmniejszenie mocy tej diany wpłynie dodatnio na poprawę celności?? 
:
