Celem tego tematu jest pozyskanie informacji jak i podzielenie się własnymi spostrzeżeniami odnośnie s400 , mój karabinek mechanicznie jest jak zwykłe s400 jedynie co go wyróżnia to rodzaj osady , jak wspomniał jeden z kolegów , ten model jest stosunkowo rzadko spotykany, i miał rację bo jak szukałem AA to znalazłem tylko dwie sztuki tego rodzaju z czego jedna jest już w moim posiadaniu , może kilka słów co zostało zrobione 
Oczywiście zaraz po zakupie nabyłem w trybie szybkim masy mięśniowej
a to dla tego że z karabinkiem dostałem pompkę Hatsana a jak wiecie napompować kartusz od 100 do 200 bar to trzeba się namachać zakupiłem 3 paczki śrutu exact 4.52 i 200 tarczek i się zaczęło pompowanie i 
nawet nie wiem kiedy i śrut się skończył , brzuch zmalał i bary urosły
kilka dni później naszła mnie myśl o przeglądzie wnętrzności , zakupiłem komplet uszczelek na allegro bo tylko tam znalazłem , smar silikonowy i z duszą na ramieniu przystąpiłem do sekcji , najbardziej obawiałem się ciśnienia w kartuszu , przeszukałem i obejrzałem wszystko co było o AA na YouTube i znalazłem kilka informacji jak pozbyć się powietrza , jak to ja wybrałem akurat sposób ten najgorszy
a mianowicie popuszczenie manometru 
a że w kartuszu było ponad 150 bar 
tak delikatnie popuszczałem imbus a tu nagle jak dupło 
no wiecie a że to była 5 rano i zona obok spała 
to wiecie co było , ale koniec końców się udało , wymieniłem wszystkie oringi , no prawie bo już po udanej operacji i poskładaniu całości wyskoczyła jedna usterka ,którą pominąłem,no olałem bo myślałem że jest dobrze a mianowicie po godzinnym pompowaniu , wylanych litrach potu ,bo pompowałem pompką od 0 barów do 200 , przyszedł czas na odpowietrzenie pompki i zdjęcie końcówki ładowania , no kto zgadnie co się stało 
tak tak , było tylko psssssss 
i w tym momencie zdałem sobie sprawę że drugiego pompowania nie przeżyję 
, stało się tak bo nie dopilnowałem poprawności i staranności , kara była szybka i sroga 
oczywiście oring na iglicy taki super mały się połamał dosłownie ,no ale się udało , po wymianie napompowałem i działa , kolejnego innego dnia przyszedł pomysł na regulator , ale tego już opisywać nie będę bo te informacje może zostaną tu doklejenie z pomocą Admina 
wstawię kilka fotek . Proszę komentować , dokonywać własnych zapytań , będzie to kolejny temat o AA ale może dzięki nam inny niż wszystkie, taki lepszy 
mocno internet, ale jeśli są jakieś pomysły to chętnie je wdrożę, może jest sprawny tylko jakiś knif trzeba zrobić , najmocniej zastanawia mnie ta śrubka od napięcia sprężyny iglicy .
) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" 
! 
