Oczka coraz słabsze, więc dylemat jak w tytule.

Trochę się już wysiedziałem na internetach, stąd finalnie te dwie opcje. Niestety nie mam i nie będę miał możliwości porównania tych dwóch organoleptycznie, więc pytam Was wiedząc, że nie będzie ryzyka czytania "sponsorowanych" opinii.

Kryteria były takie:
1. Optyka klasy DOT lub lepiej.
2. Paralaxa od min. 10m.
3. Obiektyw max 44 mm, tubus preferowany 30mm.
4. Duże i wygodne w obsłudze wieżyczki.
5. Siatka nadająca się do brania poprawek.
6. Cena 1200, max 1300PLN.
Potrzebuję szkiełka do strzelania na dystansach 25-50m lato i 10-15 zima. Dotychczas na 10-15m używałem powiększenia 8-9x, na 50m 12x było ok, ale ostrość obrazu w moim Vortexie już mi nie wystarcza żeby komfortowo ocenić odległość między przestrzelinami 4,5mm.
Poza obowiązkową regulacją paralaxy chętnie bym zrezygnował z niepotrzebnego kręcenia ustawieniami przy zmianie odległości, bo jak wiadomo zmiana powiększenia komplikuje strzelanie z poprawkami "na krzyż" - dlatego pomysł na "stałkę". Tu niestety trochę się boję o przydatność "stałki" przy strzelaniu na krótkich dystansach, stąd dylemat....
Pomożecie?
