Obrazek

Diana430L 4.5mm

Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: masa »

Mamutowicz pisze: 07 mar 2021, 2:24
W ogóle dziwię się że producent do tej wiatrówki zrobił osadę jak pod otwarte, które chyba nawet nie były przewidziane..
Dytka. - na fociach z neta widziałem że ma otwarte i tłumik w zależności od.. wersji? Ale osadę taką samą, niską.. (dooopa..)
No, bo to było tak.....
Zaczęło się od pomysłu budowy konkurencji dla HW77/97. Konkurencją dla TXa były już 460 Magnum i 470TH (dolny naciąg, podobna masa i nawet większy potencjał energetyczny) i trochę karabinki z bocznym naciągiem: D48/D52 i D54/56TH, chociaż te ostatnie zawsze "grały w swojej własnej lidze". "Przeskalowano" więc D460 skracając skok do 80mm (komora sprężania bliżej pod limit, mniejsza masa i długość), skracając lufę i dopasowując nowe "drewienko".
Diana 430 - wersja z otwartymi, pierwszy "wypust". Mechanika tożsama z repliką karabinu Mauser, czyli Dianą 430 Stutzen:
images.jpg

Potem się okazało, że przy wszystkich zaletach sprzęt naciąga się cokolwiek ciężko.... No to właściciele dali wolną rękę kilku swoim pracownikom, a Ci z dostępnych w fabryce części "zmajstrowali" to: Diana 430L - dłuższa lufa + dłuższa dźwignia naciągu. Brak "otwartych" - bo i tak nieliczni nie zakładali lunet, a dla purystów pozostała D430 - ta bez "L".
Efekt modyfikacji, czyli D430L:
pobrane.jpg

Otwarte zniknęły, ale niska baka pozostała.... I tak, i nie :D
D430 i D430L z niską baką to taki "wstęp" do klasy premium "po pieniądzach". Dla bardziej wymagających (zamożnych ;) ) firma przygotowała to: Diana 440TH - mechanika D430L + "wypasiona" osada TH z wysoką baką i regulowaną stopką + inne matowe wykończenie systemu zamiast błyszczącej i delikatnej oksydy.
pobrane (1).jpg
Karabinek premium, niestety cena też.... :/ Dlatego jest TX, a nie D440TH - obie jako nowe sporo powyżej budżetu, a Dian 440 w używkach po prostu nie ma, i to nie tylko w Polsce.....

Kopalnią wiedzy o Dianach (budowa, eksploatacja, tuning) są fora amerykańskie, gdzie mają swoich gorących fanów. Bodaj największym jest Hector Medina - zawodnik i reprezentant USA w strzelectwie wiatrówkowym. Warto poczytać, żeby trochę powalczyć ze stereotypami :up:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2021, 20:11 przez masa, łącznie zmieniany 1 raz.
TX200 HC + Element Helix
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

No i pięknie,wszystko już wiemy :)
Mnie Diany zawsze się podobały.Co prawda chciałem kupić HW 97k ale cena jak już wspominałem mnie od tego odwiodła ,a Diankę kupiłem za 1549zł jako ostatnią sztukę.Teraz już ni ma :( wszystko leci (o ile jest dostepna) od 1900-2100pln. Czyli tyle samo co HW97K Gdybym miał wydać tyle to wybór byłby oczywisty :) a tak..? Padło na Dianke (i dobrze).
Można pogrzebać ,można dopieścić wzorując się chociażby na krokach w udoskonalaniu, kolegi "masa"..bo i czemu nie? Poza tym sprzęt nie byle jaki , bo jak dla mnie to już wyższa półka.
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

...a u mnie po rozebraniu Danki i wyjęciu cylindra jest takie có

...co z tym zrobić?...wydłubalem to co przysłaniało otwór wylotowy ale reszta została.Jeśli wybłubię resztę to czy tam jest podkładka?...jakiej uszczelki użyć?
Nie mogę dodać fotki bo jakiś błąd wyskakuje.
wytłumaczę: w cylindrze jest zwężka i jakaś twarda podkładka ONA właśnie była zdezelowana i spękana...zostały resztki i nie wiem co zrobic :(
Obrazek


Troszkę ci posprzątałem w temacie.. Piotrek.
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 764
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: rokasa58 »

W nowej już jest popękana? W de kosztuje to 4 euro. Za uszczelniającą powinna być metalowa /przynajmniej u mnie była/. Jeśli nie znajdziesz u nas np w AK hoby,to napisz do masy-pomoże :D
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

..hej,no tak nowa, dosłownie po kilkunastu strzałach...za nią jest biały metal to raczej podkładka.
Czyli co?...wydłubać resztę i dać nową uszczelkę...zmierzę jeszcze otwór w podkładce bo jesli ma 3,2mm to zostawie a jak nie to będę szukał w rupieciach :) uszczelek mam mnóstwo o różnych rozmiarach i twardościach więc z tym kłopotu nie będzie.
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: masa »

Andrzej, sporo o swoim karabinku znajdziesz na tym forum.
Z tego, co pamiętam "tuningowe"/poprawione uszczelki portu sprzedaje chyba Serwis Wiatrowy - sam byłem ich ciekaw swego czasu, bo wyglądają jak by były zrobione z tego samego materiału, co uszczelki tłoka. To może być fajna rzecz. Co do materiałów na uszczelki TP opisałem już swoje testy różnych rozwiązań, więc sugeruję poczytać - zaoszczędzisz sobie trochę czasu i dłubania. :sciana:
W tej chwili u mnie (i z tego, co pamiętam u Rokasy w jego D54) jest uszczelka z poliamidu PA6 i moim zdaniem na pewno robi lepszą robotę od oryginału. Wymiarów nie pamiętam, ale jeżeli cylinder masz wymontowany nie powinno być problemów ze zmierzeniem. Ze swojej strony mogę coś doradzić gdybyś chciał dorobić we własnym zakresie: grubość o ile dobrze pamiętam, to 2,4mm - tego musisz pilnować, żeby po złożeniu karabinka uszczelkę dociskała ta mała sprężynka w siodełku przy zaczepie ramienia dźwigni naciągu na cylindrze (swoją drogą rewelacyjne rozwiązanie bijące na łeb "trzewik" z TXa i temu podobne). Zrobisz za grubą - niepotrzebnie za mocno dociśniesz sprężynkę. Druga rzecz, to średnica otworu - ja robiłem 4,5mm, żeby po "uklepaniu się" uszczelki nie dochodziło do dodatkowego dławienia przepływu powietrza przez zwężony otwór w uszczelce.
Przy okazji, jeżeli masz pod ręką średnio rozgarniętego frezera 8) w komplecie z obrabiarką i wyposażeniem :up: możesz załatwić dwa tematy: wydłużyć życie uszczelki TP i poprawić jej warunki pracy oraz zapomnieć o wypadaniu śrutu z lufy podczas ładowania. Za oba tematy odpowiedzialny jest kształt początku lufy - portu ładowania:
1. Po zewnątrz jest zakończony fazką/promieniem, który powoduje, że powierzchnia przylegania do płaskiej uszczelki jest mała i nie jest płaska, przez co potęguje jej deformację/wygniatanie. :maruda:
2. Fazka w otworze lufy/wprowadzenie śrutu ma zbyt dużą średnicę. Jest za głęboka, żeby główka śrutu "zakleszczyła" się lekko w gwincie lufy i tym samym śrut nie wypadał podczas ładowania karabinka w pionie - tu, jak już się sam przekonałeś nie pomoże Ci żaden "nadwymiar" śrutu. :down: Kluczem nie jest jego średnica, ale długość.... :D
Remedium wygląda następująco:
Bierzemy "frezera" 8) i:
1. niech zamocuje system w imadle (nie za mocno!!! podkładki z miękkiego alu lub miedzi, żeby nie porysować i poodgniatać!!!) - oś lufy w osi X obrabiarki, sprawdzić czujnikiem zegarowym na krzyż w pionie i poziomie. Im dokładniej, tym lepiej, ale 0,02mm na długości ok. 100mm będzie już ok.
2. w głowicę pionową (zakładam, że geometria obrabiarki jest ok) frez palcowy fi 8mm - najlepiej nowy, bo ostrzone są różne, czasami "w stożek", i wtedy kupa....
3. bokiem freza dotykamy początku lufy/portu ładowania, przybieramy w osi X na początek 0,3mm i frezujemy ruchem w osi Y.
4. sprawdzamy efekt śrutem - za luźno: przybieramy kolejne 0,1mm i znowu próba.
Przed kolejnym przejściem freza śrut z portu ładowania usunąć dmuchając w lufę od przodu sprężonym powietrzem. Do kontroli postępów za każdym razem używać NOWEGO śrutu. Przed wydmuchaniem śrutu w okno ładowania włożyć szmatę, żeby ten nie poleciał nam, a zwłaszcza frezerowi (bo to już wypadek przy pracy!!!) w oko. :hihi:
Po zakończonych "czarach" oczywiście konieczne porządne czyszczenie lufy z ew. opiłków :!: :!: :!:
Zbyt odważne "przybieranie" przy frezowaniu może skutkować takim skróceniem fazki, że samo ładowanie będzie utrudnione, a to już nie jest fajne. :!: Przekonałem się o tym sam, bo w moim TXie angole w ogóle nie zrobili stożka na wprowadzenie śrutu i udawało mi się wciskać do lufy co drugą peletkę, a reszta lądowała w rurze systemu - baaaardzo wkurzające.... Teraz TX ma poprawne wprowadzenie śrutu i właściciel się już nie wkurza. ;)
Powodzenia :up:
Pytaj, koledzy i ja chętnie pomożemy :)
TX200 HC + Element Helix
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

Dzięki wielkie za doradztwo. Od lat grzebię w swoich strzeladłach i co potrafię zrobić , to robię lecz są "rzeczy które nie śniły się nawet najlepszym fizjonomom " :) 'kiepski tekst ;)... a coś nowego dla mnie jak w przypadku Danki, lepiej popytać , podpatrzyć niż spieprzyć.
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

witalski :)
taki mam zestawik podkładka idealnie pasujaca a otwór 3,2mm , uszczelka z chlorokauczuku bardzo twarda

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/9SY ... ll98VcWFEl
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

andrzej__ pisze: 24 mar 2021, 13:53 witalski :)
taki mam zestawik podkładka idealnie pasujaca a otwór 3,2mm , uszczelka z chlorokauczuku bardzo twarda

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/9SY ... ll98VcWFEl
i jeszcze jedna focia :) grubość uszczelki to 2,6mm

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/xvy ... iKqCR1hpkQ
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

strzeliłem dwa razy bez uszczelki i podkładki ...a , tak dla próby i cóż głośniej to na pewno i topornie jakbym strzelał z hatsana prosto z pudełka.
Energii nie mierzyłem ale myślę że ponad limitem .Skróciłem springa i mam napięcie wstępne 2,7cm , a po złożeniu i przestrzeleniu przez chrono mam teraz 17,6J -17,8J :( czyli czyli co?
Myślę że ja już swoje możliwości twórcze wyczerpałem a i sprzętu odpowiedniego brak .Dianka niebawem powędruje w fachowe łapki i będzie cacy :)
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: masa »

andrzej__ pisze: 24 mar 2021, 14:06 strzeliłem dwa razy bez uszczelki i podkładki ...a , tak dla próby i cóż głośniej to na pewno i topornie jakbym strzelał z hatsana prosto z pudełka.
Energii nie mierzyłem ale myślę że ponad limitem .Skróciłem springa i mam napięcie wstępne 2,7cm , a po złożeniu i przestrzeleniu przez chrono mam teraz 17,6J -17,8J :( czyli czyli co?
Myślę że ja już swoje możliwości twórcze wyczerpałem a i sprzętu odpowiedniego brak .Dianka niebawem powędruje w fachowe łapki i będzie cacy :)
Bez podkładki miałeś średnicę TP 4mm, więc sporo za dużo do "przyjemnego" strzelania.
Martwi mnie "bez USZCZELKI i podkładki"... Musiałeś mieć masakryczny przedmuch - nie rób takich rzeczy, pod tłokiem nie było poduszki powietrznej i efekt musiał być podobny do strzału "na sucho", czyli bez śrutu. Sam nie doświadczyłem, ale czytałem wiele postów o pękniętych sprężynach lub/i pękniętych prowadnicach w wyniku takich prób. Co do samej energii, to pewnie była w okolicach max 6-8J :D
Andrzej, jeżeli teraz masz 17,6-17,8J, to po odchudzeniu tłoka i zamontowaniu zwężki/podkładki fi 3,2-3,3mm powinieneś zobaczyć coś w okolicach 16,5J przy dużo przyjemniejszym cyklu strzału. :up:
TX200 HC + Element Helix
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

już sam nie wiem co mam ''''wyczynić" może wrócę do oryginalnej podkładki/zwężki która ma 3,0mm więc na chłopski rozum zmniejszy przepływ ...ale czy tym samym nie zwiększy sie "KOP"? bo chyba tak! :(
Wiem,wiem , po Twoich czarach :) będzie git ale póki co , próbuję cóś sam wskórać tak aby wiedzieć co i jak ... no i żeby poznać sprzęt i jego możliwości. Na własnym sprzęcie i błędach się człek uczy , popróbować nigdy nie zaszkodzi o ile się nie przegnie.
bez uszczelki i zwężki były tylko dwa puknięcia ......było kiepsko więc rozmontowałem itp,itd...:)
I tak jak pisałem... po zamontowaniu zestawu z fotki poprawił się cykl strzału (kultura pracy mechanizmu bez zmian) z tym że Julków za dużo jakby .
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

odchudzić tłok ... rozumiem przez to że trzeba GO ciachnąć ? jeśli tak to ile w centymetrach od DZWONA ? :)
Wolę dopytać żeby czegoś nie schrzanić
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: masa »

andrzej__ pisze: 24 mar 2021, 21:36 odchudzić tłok ... rozumiem przez to że trzeba GO ciachnąć ? jeśli tak to ile w centymetrach od DZWONA ? :)
Wolę dopytać żeby czegoś nie schrzanić
Andrzej, tłoka nie tniesz "od dzwona", tylko "od cylindra". :D
No aż tak proste, to to nie jest. ;)
Jeżeli utniesz dzwon pozbawisz tłok tylnego prowadzenia w systemie i zostanie Ci tylko szorowanie tłoka metal o metal w cylindrze - tak, jak w przesławnym HW77/97 przed tuningiem Lazaglide. Dlatego też w obecnej postaci lepiej chyba, jeżeli tłok tyłem szoruje w rurze systemu, a nie produkuje opiłki wewnątrz cylindra, co by się uszczelka lepiej ślizgała....
Mój tłok (i nie tylko) był najpierw wycentrowany do stożka na uszczelkę, zrobiona baza do obróbki. Wstępnie obrobiony i ucięty, potem obspawany przód i dospawany pierścień z tyłu. Po spawaniu obróbka na gotowo - ścianki płaszcza przetoczone z ok. 2mm do 0,8-0,9mm, a to nie jest dużo i dlatego musi być zrobione precyzyjnie. Z tego, co pamiętam oryginalny tłok to ok. 260g + stalowy kapelusz, po obróbce ze ślizgami 220-225g + kapelusz z ertalonu. Niby niewiele, ale różnica jest naprawdę odczuwalna. Po takim odchudzeniu energia spadnie Ci na tej cienkiej fabrycznej sprężynie o co najmniej 1J, więc potem "szukanie mocy" i rozwiercanie zwężki do fi 3,2-3,4mm. Lżejszy tłok nie potrzebuje tak dużej poduszki powietrznej, żeby nie dobijać, więc śmiało rozwiercamy TP bez pogorszenia kultury pracy.
W zasadzie wiesz już wszystko - wystarczy ogarnięty tokarz. Jeżeli do tego zobaczy powiększoną fotkę mojego tłoka przerobi bez problemu.
Aaa, do dorobienia przedniego ślizgu potrzeba dokładnie pomierzyć cylinder - wcale taki cylindryczny nie jest ;) Pasowania nie ma sensu robić ambitnie na 0,02-0,03mm luzu, bo pojawią się niespodzianki, kiedy wszystko się nagrzeje podczas strzelania w upalny dzień. Luz na poziomie 0,05-0,06mm od NAJCIAŚNIEJSZEGO wymiaru w cylindrze będzie super - oczywiście należy pamiętać o współosiowości nie z oryginalnym płaszczem tłoka, a ze wspomnianym wyżej mocowaniem uszczelki. Do tylnego ślizgu trzeba dorobić sprawdzian, bo system w miejscu mocowania modułu spustu jest ciaśniejszy, potem są owale itd... :hm: W miarę pasownie dorobiony tylny ślizg będzie miał i tak ponad 0,1mm luzu w systemie, a i tak trzeba go będzie lekko przebijać przez początek "rury".
Ot, i cała filozofia... :)
Na dzisiaj załóż 3mm zwężkę i ciesz się fabrycznym solidnym i celnym karabinkiem
TX200 HC + Element Helix
andrzej__
Posty: 176
Rejestracja: 26 lip 2020, 11:46

Re: Diana430L 4.5mm

Post autor: andrzej__ »

:) dziękuję za rady.
Tak właśnie wczoraj zrobiłem i na razie musi być.Strzela się bardzo dobrze a resztę prac tuningowych niebawem :)
Pozdrawiam.
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
ODPOWIEDZ