Stockowa lupka 3x9x40 i brak ostrości na każdej odległości

[Muzior]

Witam wszystkich po dłuuugiej przerwie Taki oto temat. Mam lupkę bez oznaczeń 3x9x40. Siedzi sobie w jednoczęściowym montażu na H90 i obraz jest zupełnie rozmazany na każdej odległości. Najprawdopodobniej się rozfokusowała na wierzgającym Harnasiu. Krzyż jednak pozostaje wyrazisty. Pytanie, da się to rozebrać i ustawić względną ostrość. Nigdzie nie mogę znaleźć poradnika, a nie chciałbym jej jeszcze zupełnie skreślać. Harnasia zamierzam ucywilizować (jest na zwykłej sprężynie ale jego przeszłości nie znam) i być może ta lupka jeszcze jakiś czas polata ? Jakieś sugestie ?

[kamazek]

Tego typu lupki, nowe, są powszechnie dostępne za ok. 100 zł.
Więc jakakolwiek próba ich naprawy jest bezsensowna, bo i tak rozleci się na Twoim harnasiu.
Najpierw ucywilizuj karabinek, a potem posadź na nim coś wytrzymałego, np. DOCa.

[Muzior]

Dlatego nie chcę tego nigdzie oddawać do naprawy tylko w miarę możliwości pobawić się we własnym zakresie. Wiem że docelowo i tak muszę ją wymienić na lepszą, ale tymczasem jeżeli jest taka możliwość zrobić co się uda Poza tym ona się nie rozleciała tylko najprawdopodobniej przestawiła się któraś soczewka

[kamazek]

Soczewki masz w okularze, obiektywie i regulacji powiększenia.
Rozkrecasz po kolei te elementy i sprawdzasz, które się kiwają.
Jeżeli czegoś nie możesz odkręcić, to pewnie jest sklejone.
Suszarka do włosów powinna pomóc

[Muzior]

No, i to jest już jakiś konkret. Nie wpadłbym na to że suszarka odklei soczewkę. Jak myślisz ? bo wydaje mi się że to będzie sprawa soczewki w okularze. Tylko jak się do niej dobrać ? Da się ruszyć ten pierścień okulara w ogóle ? nie chcę uszkodzić na siłę

[kamazek]

A co ty chcesz bardziej uszkodzić ? Przeca to raczej złom
W serwisach takich nie naprawiają, tylko walą w kubeł i wysyłają nową
Sklejenie puści albo nie, to zawsze loteria. Nagrzewasz nakrętkę na okularze, łapiesz przez gumę i próbujesz odkręcić na chama

[Muzior]

Dobra, spróbuję. W razie czego to kosz

[kamazek]

Teraz jest nuda świateczno-virusowa, to można się pobawić.
Zawsze to jakaś pożyteczna umiejętność na przyszłość.
Lepsze lupki są tak samo zbudowane

[zaskoor]

a od przodu nie masz pierścienia z dwoma nacięciami ?? może tam zacząć

[kamazek]

Zaskoor ... jak pierścień kontry jest sklejony, to nie ruszysz tego z nacięciami za chu, chu

[foxrysza]

Ale Piotruś tu właśnie reguluje się ostrość więc... trzeba było by od tego zacząć.
Odpowiednie nażędzia i dużo ciepła dadzą radę

[kamazek]

Tak się przyglądam zdjęciu tej padniętej łupki i nie widzę pierścienia kontrującego na obiektywie
Może być wtedy problem z wykręceniem nakrętki z wycięciami bez dopasowanej blaszki.

[Koval]

Pierścionek jest wewnątrz tubusu, do kręcenia pierścieniami można zaadaptować otwornicę cyrklową do drewna.
Wywalamy środkową część uchwyt do wiertarki z mocowaniem wiertła. Zostają ramiona z poprzeczką, aby lepiej wchodził przyrząd do wewnątrz tubusu, dobrze obrócić ramiona na poprzeczce do wewnątrz. Końcówki ramion są odkręcane, wygodnie przez to można po odkręceniu przeostrzyć je na płasko, tak jak jest oryginalnie na ostro, nie stosujcie skancerujecie pierścionek, a nawet soczewkę.
Potrząśnij lunetą jak nie słychać żadnego grzechotania, to przestawiła się wewnętrzna część, ten mały zespół który reguluje się wieżami.

Pozdrawiam.
Robert