Mistrzostwa Wielkopolski FT/HFT 2015 - Podstolice 18-19.07

[Qbuś]

Wnioskuję z tego, że według Sindbada Mistrzostwa Wielkopolski FT/HFT 2015 - Podstolice 18-19.07 nie były imprezą masową. A szkoda, bo dużo ludzi uczestniczyło .

[esmar]

Cześć wszystkim!
Była fajna impreza strzelecka a skończyła się "skandalem", zadyma przenosi się na następną ogólnopolską imprezę, Panowie/ Panie - nie możecie odpuścić?

[sindbad]

Wnioskuję z tego, że według Sindbada Mistrzostwa Wielkopolski FT/HFT 2015 - Podstolice 18-19.07 nie były imprezą masową. A szkoda, bo dużo ludzi uczestniczyło .

Qba nie wnioskuj tylko czytaj ze zrozumieniem. Ze zdjęcia NIE wynika, że uczestniczyłem w PKZ 2015 w Podstolicach. Na fotce zamieszczonej przez pana Daniela stoję samotnie przy drzewie składając się do strzału. Impreza była masowa jak najbardziej, nie tak jak ostatnie imprezy organizowane przez 108. Pretensję mam tylko i wyłącznie do 108, mam i będę miał, facet próbował naciągnąć mnie na kilka złotych i to mi się nie spodobało. Nie lubię być "robiony" przez cwaniaczków, którzy myślą, że paru złotych nikt nie zauważy. Was, fajną ekipę z Wrocławia "urobił" na swoje, Wasza sprawa. Moje pw wyciągnął na wszystkie fora internetowe, po co ?

[ Dodano: Pią 24 Lip, 2015 21:33 ]

Cześć wszystkim!
Była fajna impreza strzelecka a skończyła się "skandalem", zadyma przenosi się na następną ogólnopolską imprezę, Panowie/ Panie - nie możecie odpuścić?

Marek tak jak napisałem Qbie, smród zrobił 108 wyciągając moje pw na wszystkie fora. To norma na e-tawernie. Przecież mógł skasować moje zdjęcie, pozostawiając resztę bez komentarza. Tak czy nie ?

[ Dodano: Pią 24 Lip, 2015 22:21 ]

Ale jazda

Obrazek

Nie na rączkę ? bo ktoś "jedzie" twojemu, o przepraszam Twojemu przydupasowi?

[Gincoo]

Cześć wszystkim!
Była fajna impreza strzelecka a skończyła się "skandalem", zadyma przenosi się na następną ogólnopolską imprezę, Panowie/ Panie - nie możecie odpuścić?

Już już ostatnie zdanie.

Dla nie znających polskiego prawa.

"Prawo autorskie określa trzy przypadki, w których można rozpowszechniać wizerunek, pomimo braku zgody osoby. Należy pamiętać jednak,
iż wyjątki te powinny być interpretowane zawężająco. Do tych przypadków należą następujące sytuacje:
• osoba otrzymała zapłatę za wykonanie wizerunku (modele, modelki, hostessy),
• wizerunek dotyczy osoby publicznie znanej, jeżeli wizerunek został wykonany w związku z pełnieniem funkcji publicznej
• osoba, której wizerunek jest upubliczniony, stanowi tylko fragment większej całości (przykładowo: krajobrazu, zgromadzenia,
czy też imprezy masowej)."

Qba na zawodach bywam, żeby postrzelać
Jak już pisałem na "beżowym", gdyby zdjęcia wkleił ktoś inny, nie ma problemu
Za guru -"nie pozdrawiam" sindbad

Wstęp


Przeglądam sobie swoje ulubione forum. Spokojny wieczór, za chwilę mam wychodzić ze znajomymi a tu takie coś.
Takie bzdury.
Dobrze, że siedziałem bo gdybym to czytał na stojąco to jak nic bym padł, a wtedy skończyłoby się pozwem!
Zdaję sobie sprawę, że do głowy będącej w pewnym szczególnym miejscu trudno będzie mi się przebić, ale mimo to spróbuję.
Kroczek po kroczku...




Rozdział I
Dla nieznających polskiego prawa


Mamy tu do czynienia ze sporą dozą pewności siebie jak na znawcę prawa, posiłkującego się wyłącznie portalem
http://www.prawo24.pl/a/publikacja-wize ... -jej-zgody.
Bo adwokat na pewno był nie ten



Żebyśmy mieli jasność o czym rozmawiamy wypadałoby przytoczyć przepisy na które będę się w powoływał w granicach możliwości i mojej ubogiej wiedzy.

Dz.U. 1994 Nr 24 poz. 83
USTAWA
z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Rozdział 10
Ochrona wizerunku, adresata korespondencji i tajemnicy źródeł informacji
Art. 81. 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Art. 83. Do roszczeń w przypadku rozpowszechniania wizerunku osoby na nim przedstawionej oraz rozpowszechniania korespondencji bez wymaganego zezwolenia osoby, do której została skierowana, stosuje się odpowiednio przepis art. 78 ust. 1; roszczeń tych nie można dochodzić po upływie dwudziestu lat od śmierci tych osób.
Art. 78. 1. Twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub – na żądanie twórcy – zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny.

Poza sferą regulacji z art. 81 znajduje się problematyka samego utrwalenia wizerunku. Oceniana jest ona w świetle art. 23 i 24 k.c. Chodzi tu przede wszystkim o tworzenie wizerunku w warunkach naruszenia prawa do prywatności lub wbrew wyrażonej woli portretowanego. [Barta J. (red.), Markiewicz R. (red.), Czajkowska-Dąbrowska M., Ćwiąkalski Z., Felchner K., Traple E., Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, LEX, 2011]

Skoro Sindbada nie kłuje samo zrobienie zdjęcia – ponieważ nie robił go Daniel – nie będę się odnosił do artykułów kodeksu cywilnego.




Rozdział II
Wizerunek


Ze słownika PWN - czyjaś podobizna na rysunku, obrazie, zdjęciu itp., sposób, w jaki dana osoba lub rzecz jest postrzegana i przedstawiana


Termin „wizerunek" użyty w art. 81 oznacza wytwór niematerialny, który za pomocą środków plastycznych przedstawia rozpoznawalną podobiznę danej osoby (lub danych osób). Wizerunek utrwalony może być przez malarski portret, rysunek, fotografię.
Trafnie zaznacza przy tym SN, iż wizerunek poza dostrzegalnymi dla otoczenia cechami fizycznymi, tworzącymi wygląd danej jednostki i pozwalającymi – jak się określa – na jej identyfikację wśród innych ludzi, może obejmować dodatkowe utrwalone elementy związane z wykonywanym zawodem jak charakteryzacja, ubiór, sposób poruszania się i kontaktowania z otoczeniem.[ [Barta J. (red.), Markiewicz R. (red.), Czajkowska-Dąbrowska M., Ćwiąkalski Z., Felchner K., Traple E., Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, LEX, 2011]
W związku z powyższym dyskusyjną kwestią byłoby według mnie czy zdjęcie, o które tyle krzyku, przedstawia faktycznie wizerunek Sindbada.
Z racji, że jest ono niedostępne pozwolę sobie przywołać ilustrację luźno nawiązującą do niego, której nie można by nawet nazwać karykaturą. Ilustracja jest mojego autorstwa więc nie ma strachu przed pozwami



Proszę użyjcie trochę wyobraźni
Moim zdaniem absolutnie zdjęcia, którego imienia nie wolno wymawiać (akurat leci harry potter na tvnie ) nie można uznać za rozpoznawalną podobiznę Sindbada. Był na nim widoczny profil jego nosa, kącik oka i niepełna małżowina uszna (prawa). Trafność moich spostrzeżeń powinien jednak ocenić ktoś bezstronny.
Jeżeli mam rację to tutaj wypadałoby zakończyć całą sprawę.
Z racji, że jestem młody i niedoświadczony będę na wszelki wypadek rozmyślał dalej




Rozdział III
Wyjątki przewidziane przez ustawodawcę


Stosownie do art. 81 ust. 2 pkt 2 dopuszczalne jest rozpowszechnianie wizerunku stanowiącego jedynie szczegół przedstawianej (np. w formie fotografii, filmu, obrazu) takiej całości, jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Przepis ten umożliwia prowadzenie działalności dokumentacyjnej, sprawozdawczej, a także zapewnia wolność fotografowania wydarzeń publicznych. W wyroku z dnia 28 sierpnia 1996 r., I ACr 341/96, OSA 1997, z. 7–8, poz. 43, z glosą T. Grzeszaka, M. Praw. 1997, nr 8, s. 318) SA w Łodzi zajął stanowisko, że jeżeli zdjęcie jest z publicznej imprezy, przedstawia nie tylko powoda, ale kilku mężczyzn, nie jest w dodatku „zdjęciem pozowanym, lecz zrobionym w trakcie akcji ratowniczej, postać powoda stanowi jedynie szczegół ujętego na zdjęciu zdarzenia (...). Publikacja tego zdjęcia nie ma na celu rozpowszechniania wizerunku powoda, stąd strona pozwana nie miała obowiązku uzyskania od niego zezwolenia na publikację tego zdjęcia w celach reklamowych"[Barta J. (red.), Markiewicz R. (red.), Czajkowska-Dąbrowska M., Ćwiąkalski Z., Felchner K., Traple E., Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, LEX, 2011]
O ile faktem jest, że zdjęcie przedstawiało skadrowanego Sindbada, bez pozostałych strzelców jako tło, to należy zaznaczyć, że nie zostało ono zamieszczone osobno. Było częścią galerii składającej się z ponad setki zdjęć, która to miała służyć tylko i wyłącznie uwiecznieniu zdarzenia jakim były zawody strzeleckie, a nie rozpowszechnianie czyjegokolwiek wizerunku. Pominięcie tego faktu wskazuje na poziom ignorancji wywołany albo celowym działaniem, albo skrajnym niezrozumieniem tematu.




Rozdział IV
Ochrona i sankcje


Jak zaznaczył SN, odpowiedzialność z tytułu naruszenia autorskich dóbr osobistych „jest odpowiedzialnością obiektywną, niezależną od winy i dobrej lub złej wiary osoby, która się naruszenia dopuściła. Natomiast uznanie, że -pozwany był ewentualnie w dobrej wierze, może mieć wpływ na dobór środków, które mają służyć do usunięcia skutków naruszenia. W razie przyjęcia takiego stanu środki te powinny być umiarkowane. Środki zastosowane przez Sąd Wojewódzki, tj. zniszczenie istniejących jeszcze egzemplarzy dzieła, mogłyby być usprawiedliwione tylko przy przyjęciu złej wiary pozwanego" (orz. SN z dnia 11 stycznia 1979 r., I CR 393/78, LEX nr 64058). [Barta J. (red.), Markiewicz R. (red.), Czajkowska-Dąbrowska M., Ćwiąkalski Z., Felchner K., Traple E., Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, LEX, 2011]
To nie Daniel robił zdjęcie, on je jedynie zamieścił razem z pozostałymi w galerii. W mojej ocenie nie może być tu mowy o złej wierze. Zwłaszcza, że gdyby faktycznie zależało mu na rozpowszechnieniu tak pilnie strzeżonego wizerunku Sindbada, z pewnością wybrałby lepsze zdjęcie . Z racji, że zdjęcia już dawno nie ma, w ogóle nie widzę problemu.

Jak już pisałem na "beżowym", gdyby zdjęcia wkleił ktoś inny, nie ma problemu sindbad

W tym miejscu zainteresowany sam poruszył najistotniejszą moim zdaniem kwestię. Przedmiotem ochrony w wymienionych przepisach jest fakt naruszenia praw osobistych. Może tylko ja wyczuwam wewnętrzną sprzeczność w tym, że wizerunek może być rozpowszechniany, ale nie może, chociaż dalej może?




Zakończenie


Cały ten idiotyczny wywód nie powinien mieć nigdy miejsca więc przepraszam, że go popełniłem. Nie powinno mieć też niestety miejsca pieniactwo i groźby. Sprawę można było załatwić kulturalnie i z klasą. Odrobina zdrowego rozsądku uchroniłaby nas wszystkich przed niesmakiem, jaki wygrażanie koledze po lufie z pewnością pozostawi.
Żywię szczerą nadzieję, że taka sztuka dla sztuki więcej się nie powtórzy.
Przepraszam za literówki i błędy.

Pozdrawiam serdecznie
Gincoo


P.S.
Tekst jaki by nie był (jest już późno) dedykuję chomikom, bobrom, ryjówkom i wszystkim innym zwierzakom futerkowym.

[Mamutowicz]

sindbad, , miałeś okazję porozmawiać z Danielem twarzą w twarz - czemu tego nie zrobiłeś?
Jeśli miałeś/masz z nim jakieś niedokończone sprawy to trzeba to było zrobić osobiście a nie nękać durnymi PW z pogróżkami.. No chyba że kozaczysz tylko zza klawiatury.. a w realu nie stać cię na to żeby zachować się jak facet.

Coś Ci teraz powiem.
W/g mnie celowo zaśmiecasz Tawernę bo prowadzisz jakąś swoją prywatną wendetę i zależy Ci na tym, żeby nam zepsuć atmosferę na forum.

W związku z tym, że całkiem nam było fajnie bez Ciebie tu na forum pozwól, że profilaktycznie zaaplikuję Ci bana.
Bo nie chce mi się znowu po Tobie sprzątać.

[Safari]

Panie Danielu. To jednak była fajna relacja bez żadnych podtekstów. Trochę się narobiło, ale już jest git. "Nic się nie stało...nic się nie stało". Panie Piotrze, winni już zostali ukarani. Możemy dalej zająć się propagowaniem Naszego hobby i konsolidacją środowiska strzeleckiego.

PS. Gincoo przyślij mi ten guzik. Chętnie go sobie przyszyję.