uratowalo mnie od tego to forum 
pozdrawiam dominik
Lidor 44 18m
Witam.
Niestety ,ale chinki taniego segmentu to zawsze jest lipa. Jezeli nawet wszystko jest w niej proste i fabrycznie nie skopane to pozostaje sprawa kiepskiej jakości materiałów. Cudów nie da się z tego zrobić ,niejednokrotnie doprowadzano takie chinki do stanu używalności ,ale jakim kosztem. Oczywiście nie koniecznie finansowym tylko żmudnej pracy i wymiany lub ewentualnie dorabiania elementów.
No i najważniejsze trzeba jeszcze posiadać wiele szczęścia aby kupić tanią chinkę w stóprocentach sprawną bez wad.
Można coś w miarę sprawnego kupić za nieco wyższą kwotę np. jakieś QB ,ale po co jak w tym zakresie cenowym można kupić już hatsana który jest znacznie lepszą bazą do zrobienia naprawę przyzwoitego karabinka.
Pozdrawiam.
Robert
Niestety ,ale chinki taniego segmentu to zawsze jest lipa. Jezeli nawet wszystko jest w niej proste i fabrycznie nie skopane to pozostaje sprawa kiepskiej jakości materiałów. Cudów nie da się z tego zrobić ,niejednokrotnie doprowadzano takie chinki do stanu używalności ,ale jakim kosztem. Oczywiście nie koniecznie finansowym tylko żmudnej pracy i wymiany lub ewentualnie dorabiania elementów.
No i najważniejsze trzeba jeszcze posiadać wiele szczęścia aby kupić tanią chinkę w stóprocentach sprawną bez wad.
Można coś w miarę sprawnego kupić za nieco wyższą kwotę np. jakieś QB ,ale po co jak w tym zakresie cenowym można kupić już hatsana który jest znacznie lepszą bazą do zrobienia naprawę przyzwoitego karabinka.
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Miałem kiedyś chinke ale nawet jej nie rozbierałem,kupiłem za grosze od funfla postrzelałem troche i oddałem za darmo innemu funfolwi(tego akurat niezbyt lubię 
)
Jednak miałem też kilka chinek na swoim warsztacie i jedyną chinką wartą uwagi moim skromnym zdaniem,przynajmniej jeszcze wiosną tego roku był tzw, kałach xb-3 chyba.
Draństwo tak samo badziewne jak reszta ale w tym modelu jeszcze dało się coś zrobić aby jako tako dawał radę np na 10-15m do tarczy.Po pierwsze trza było go troche osłabić i kilka żeczy zrobić prawie na nowo i nie było źle jak za te pieniąchy.Niestety rewelacjii raczej nie będzie a pracy sporo.
)Jednak miałem też kilka chinek na swoim warsztacie i jedyną chinką wartą uwagi moim skromnym zdaniem,przynajmniej jeszcze wiosną tego roku był tzw, kałach xb-3 chyba.
Draństwo tak samo badziewne jak reszta ale w tym modelu jeszcze dało się coś zrobić aby jako tako dawał radę np na 10-15m do tarczy.Po pierwsze trza było go troche osłabić i kilka żeczy zrobić prawie na nowo i nie było źle jak za te pieniąchy.Niestety rewelacjii raczej nie będzie a pracy sporo.
100% prawdy.My kumpla narcomanke wykończyli na jednej paczce śrutustworek5 pisze:Robert ujął to poprawnie, chinka choć konstrukcją nie odbiega od Łucznika to materiał z jakiego jest zrobiona (najtańszy segment) długowieczności jej nie wróży, miałem-nie wiedziałem, teraz też mami wiem o czym mówię
Nawet nam troche zostało,Chyba posłał ja już na serwis.Pozatym sie śruby luzuja jak diabli,co 20 strzałów cza dokręcać. 
"Jesteśmy śmiertelni nie dlatego,że umrzemy,lecz dlatego,że zaczęliśmy żyć" K.W. Aleksandrowicz
Lidor, a nie Lider? To już nawet podrabia się podróby? O_o.
Ale to skupienie na 18 metrów na jakimś chinolu to i tak nieźle.
Ostatnio zastanawiałem się nad celnością Lider 44 i miałem okazję strzelać z 30 m do... balonów napompowanych do ok. 30-35 cm średnicy, pozycja stojąca, celowniki tru-glo - i nawet trafiałem w balona
Ale to skupienie na 18 metrów na jakimś chinolu to i tak nieźle.
Ostatnio zastanawiałem się nad celnością Lider 44 i miałem okazję strzelać z 30 m do... balonów napompowanych do ok. 30-35 cm średnicy, pozycja stojąca, celowniki tru-glo - i nawet trafiałem w balona
) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" 
! 
witam
ja też miałem lidera 44 za 90zł
wystrzelałem z tego około 5000 srutu i o dziwo nic złego się nie działo,
ale fakt spust masakra podczas sciągania oczy wyłażą z orbit
jesli chodzi o celność -do 20 metrów f tarcze da się trafić
dolny naciąg- paluchy mam wszystkie (przynajmniej tak mi się wydaje)
kultura strzału- dopóki nie miałem innej w ręku ok hehe
moc w granicach 14J (mierzone na chrono)
teraz jednak nie kupiłbym jej nawet za 10zł
ja też miałem lidera 44 za 90zł
wystrzelałem z tego około 5000 srutu i o dziwo nic złego się nie działo,
ale fakt spust masakra podczas sciągania oczy wyłażą z orbit
jesli chodzi o celność -do 20 metrów f tarcze da się trafić
dolny naciąg- paluchy mam wszystkie (przynajmniej tak mi się wydaje)
kultura strzału- dopóki nie miałem innej w ręku ok hehe
moc w granicach 14J (mierzone na chrono)
teraz jednak nie kupiłbym jej nawet za 10zł