Zostać przy sprężynie czy iść w PCP
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 gru 2012, 16:14
Zostać przy sprężynie czy iść w PCP
Witam
Mam poważny dylemat odnośnie pozostania przy karabinku sprężynowym czy przejście na PCP. Chciałbym abyście pomogli mi dobrze wybrać
Zacznę tak. Strzelam od dwóch lat. Póki co miałem tylko sprężynówki Slavie 631, Hatsana 80 i Hatsana 125 aktualnie do sprzedania. Nie chciałem kupować nic droższego bo czekałem czy połknę bakcyla czy się tylko zauroczę strzelectwem. Jednak go połknąłem. Póki co trenuję zwierzaki, kiedyś może przyjdzie i pora na HFT. Planuję od przyszłego roku pojawiać się na zlotach, zawodach itd. gdy tylko dorobię się czterech kółek XD
Zastanawiam się nad zakupem porządnej sprężynówki PS, TX bądź HW 97k lub przejścia na PCP lecz mam kilka pytań bo nigdy nie strzelałem z PCP a CO2 to raczej nie to samo.
Budżet: max 3000zł - na zestaw.
Jaki karabinek byście doradzili? Cenowo chciałbym zmieścić się w budżecie razem z butlą.
Przejście na PCP to większe koszta. Wiadomo trzeba kupić butlę. Tutaj mam pierwsze pytanie. Ile "około" z takiej butli 5-6L jest ładowań kartusza? Wiem, że też zależy to od wielkości kartusza ale chciałbym orientacyjnie dowiedzieć się co ile strzałów będą musiał jechać nabić butlę.
Jak jest z eksploatacją karabinków?. Jak często trzeba wymieniać uszczelki? Czy są jeszcze jakieś koszty eksploatacyjne jeśli chodzi o karabinek?
Mam poważny dylemat odnośnie pozostania przy karabinku sprężynowym czy przejście na PCP. Chciałbym abyście pomogli mi dobrze wybrać
Zacznę tak. Strzelam od dwóch lat. Póki co miałem tylko sprężynówki Slavie 631, Hatsana 80 i Hatsana 125 aktualnie do sprzedania. Nie chciałem kupować nic droższego bo czekałem czy połknę bakcyla czy się tylko zauroczę strzelectwem. Jednak go połknąłem. Póki co trenuję zwierzaki, kiedyś może przyjdzie i pora na HFT. Planuję od przyszłego roku pojawiać się na zlotach, zawodach itd. gdy tylko dorobię się czterech kółek XD
Zastanawiam się nad zakupem porządnej sprężynówki PS, TX bądź HW 97k lub przejścia na PCP lecz mam kilka pytań bo nigdy nie strzelałem z PCP a CO2 to raczej nie to samo.
Budżet: max 3000zł - na zestaw.
Jaki karabinek byście doradzili? Cenowo chciałbym zmieścić się w budżecie razem z butlą.
Przejście na PCP to większe koszta. Wiadomo trzeba kupić butlę. Tutaj mam pierwsze pytanie. Ile "około" z takiej butli 5-6L jest ładowań kartusza? Wiem, że też zależy to od wielkości kartusza ale chciałbym orientacyjnie dowiedzieć się co ile strzałów będą musiał jechać nabić butlę.
Jak jest z eksploatacją karabinków?. Jak często trzeba wymieniać uszczelki? Czy są jeszcze jakieś koszty eksploatacyjne jeśli chodzi o karabinek?
Trochę ciężko za Ciebie decydować. Jak widzę nie strzelałeś jeszcze z dobrej sprężyny. Może najpierw powinieneś podjechać na jakiś piknik czy zawody by tego spróbować.
PCP jest "łatwiejsze" i bardziej rozwojowe. Inaczej jest ze sprężyną. Od kilku lat nie wyprodukowano żadnej konkurencyjnej wiatrówki dla prosporta, TX czy HW97. Walther LGV stoi na tej samej płaszczyźnie lub troszkę niżej.
Z mojej autopsji wygląda to tak:
1. PCP
- możliwość strzelania z magazynkiem
- możliwość zamontowania tłumika i wyciszenia strzału do min. / sąsiedzi się nie denerwują /
- łatwiejsza obsługa
- brak odrzutu, pozwalający na osiągnięcie lepszych wyników bez treningu
- konieczność wożenia ze sobą butli
- ograniczenie ilości strzałów od pojemności kartusza
- strzelanie ogródkowe bardzo monotonne
2. Sprężyna
- konieczność opanowania odrzutu
- brak magazynka
- nawet zamontowanie tłumika nie wyciszy całkowicie odgłosu strzału
- celność na poziomie zbliżonym do PCP / wymaga opanowania sprzętu /
- ograniczenie kosztów akcesoriów
- mniejszy wybór lunet i/lub wyższa ich cena
Wymieniłem tylko najbardziej oczywiste różnice. Sam musisz zdecydować co Ci bardziej pasuje. Gdybyś się decydował na sprężynę to weź pod uwagę tylko trzy modele:
1. Prosport
2. TX200
3. HW97
Kolejność nie ma znaczenia, gdyż każdemu co innego pasuje. Jednak ja faworyzowałbym PS. No chyba, że trafisz na takie HW97KT jakie mam obecnie. Jest jeszcze parę karabinków w tej klasie, ale jakoś ich nie widać na pierwszych miejscach w kategorii HFT2.
Jeżeli chodzi o PCP to proponowałbym zacząć od S400/S410/S510. Wyrobisz się w tej kwocie razem z butlą, przejściówką itp.. Zapewniam, że nawet te droższe karabinki w cenie powyżej 5000zł. nie zapewniają lepszych wyników. Faworyzowałbym S510, ale ciężko go kupić w dobrej cenie. S400 można "wyrwać" za niewielkie pieniądze i bez straty potem odsprzedać. Strzałów zawodniczych będziesz miał ok 70 + ze 20 rekreacyjnych.
Resztę sam musisz doczytać...
PCP jest "łatwiejsze" i bardziej rozwojowe. Inaczej jest ze sprężyną. Od kilku lat nie wyprodukowano żadnej konkurencyjnej wiatrówki dla prosporta, TX czy HW97. Walther LGV stoi na tej samej płaszczyźnie lub troszkę niżej.
Z mojej autopsji wygląda to tak:
1. PCP
- możliwość strzelania z magazynkiem
- możliwość zamontowania tłumika i wyciszenia strzału do min. / sąsiedzi się nie denerwują /
- łatwiejsza obsługa
- brak odrzutu, pozwalający na osiągnięcie lepszych wyników bez treningu
- konieczność wożenia ze sobą butli
- ograniczenie ilości strzałów od pojemności kartusza
- strzelanie ogródkowe bardzo monotonne
2. Sprężyna
- konieczność opanowania odrzutu
- brak magazynka
- nawet zamontowanie tłumika nie wyciszy całkowicie odgłosu strzału
- celność na poziomie zbliżonym do PCP / wymaga opanowania sprzętu /
- ograniczenie kosztów akcesoriów
- mniejszy wybór lunet i/lub wyższa ich cena
Wymieniłem tylko najbardziej oczywiste różnice. Sam musisz zdecydować co Ci bardziej pasuje. Gdybyś się decydował na sprężynę to weź pod uwagę tylko trzy modele:
1. Prosport
2. TX200
3. HW97
Kolejność nie ma znaczenia, gdyż każdemu co innego pasuje. Jednak ja faworyzowałbym PS. No chyba, że trafisz na takie HW97KT jakie mam obecnie. Jest jeszcze parę karabinków w tej klasie, ale jakoś ich nie widać na pierwszych miejscach w kategorii HFT2.
Jeżeli chodzi o PCP to proponowałbym zacząć od S400/S410/S510. Wyrobisz się w tej kwocie razem z butlą, przejściówką itp.. Zapewniam, że nawet te droższe karabinki w cenie powyżej 5000zł. nie zapewniają lepszych wyników. Faworyzowałbym S510, ale ciężko go kupić w dobrej cenie. S400 można "wyrwać" za niewielkie pieniądze i bez straty potem odsprzedać. Strzałów zawodniczych będziesz miał ok 70 + ze 20 rekreacyjnych.
Resztę sam musisz doczytać...
Grupa "Beaver"
www.hftbeaver.org/hft
www.hftbeaver.org/hft
Radzę najpierw spróbować PCP. Zobaczysz, czy ci się spodoba. Mi strzelanie ze "sprężyny" daje więcej frajdy. Za to marceell chciał zamienić swoje S400 na HW90 i szybko się rozmyślił:D Budżet masz spory, więc możesz przebierać w ofertach
P.S. Napisz, skąd jesteś. Możliwe, że za miedzą są ludzie, dzięki którym organoleptycznie sprawdzisz, co ci pasuje
P.S. Napisz, skąd jesteś. Możliwe, że za miedzą są ludzie, dzięki którym organoleptycznie sprawdzisz, co ci pasuje
I'm one of those bad things, that happen to good people
Baby Have Fun
Baby Have Fun
...to jeszcze dopowiem o PCP:
Fajna sprawa i rozwojowa - natomiast nie demonizowałbym tych butli. To wcale nie uzależnia i nie trzeba dźwigać ze sobą na strzelanie.
U mnie z butli 5l/300 bar, mam średnio 25-27 ładowań kartusza (140 strzałów zawodniczych)...starcza mi to na rok strzelania rekreacyjnego/strzelnica, oraz wizytę na paru zawodach.
Zacznij od AA S-400.
Fajna sprawa i rozwojowa - natomiast nie demonizowałbym tych butli. To wcale nie uzależnia i nie trzeba dźwigać ze sobą na strzelanie.
U mnie z butli 5l/300 bar, mam średnio 25-27 ładowań kartusza (140 strzałów zawodniczych)...starcza mi to na rok strzelania rekreacyjnego/strzelnica, oraz wizytę na paru zawodach.
Zacznij od AA S-400.
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 gru 2012, 16:14
Jeszcze jedno. Na iwebie dostałeś nie mądrą radę by kupić pompkę / to typowe dla tej osoby /. Musisz to dokładnie przemyśleć. Ja mam słuszną wagę i sporą krzepę, więc mi to nie sprawiało problemów, ale wiele osób nie jest w stanie napompować jednego kartusza. Jeżeli masz blisko punkt, w którym jest możliwość załadowania butli to będziesz bardziej zadowolony.
Z Wadowic masz niedaleko do Krakowa i Myślenic. Jest u nas założony temat kolegów, którzy się tam umawiają. Wystarczy podjechać komunikacją publiczną. Spotkanie z doświadczonymi kolegami da Ci dużo więcej niż parę lat samotnego strzelania...
Z Wadowic masz niedaleko do Krakowa i Myślenic. Jest u nas założony temat kolegów, którzy się tam umawiają. Wystarczy podjechać komunikacją publiczną. Spotkanie z doświadczonymi kolegami da Ci dużo więcej niż parę lat samotnego strzelania...
Grupa "Beaver"
www.hftbeaver.org/hft
www.hftbeaver.org/hft
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 gru 2012, 16:14
Na pewno decyzji nie podejmę od razu. Musze dobrze się zastanowić i chciałbym też spróbować postrzelać z PCP.
Odnośnie butli mam pytanko.
wydajniejsza jest butla 2L/300 niż 4L/200?
Czym się kierować bardziej przy zakupie butli? Jakie butle najczęściej stosujecie? Jakie optymalne parametry polecacie?
Odnośnie butli mam pytanko.
wydajniejsza jest butla 2L/300 niż 4L/200?
Czym się kierować bardziej przy zakupie butli? Jakie butle najczęściej stosujecie? Jakie optymalne parametry polecacie?
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 gru 2012, 16:14
Osobiście uważam że do sprężyny trzeba "dorosnąć"
Wybaczcie ale jak już nieraz mówiłem - jakoś nie podchodzi mi targanie "butli z tlenem".
Jakoś to mi się ze zdziadziałym ramolem kojarzy
Sprężyna dużo więcej wymaga od strzelca.
Nieraz słyszałem rozmowy PCPowców na torze -
bo wiatr powiał
bo słońce świeci
Jak ze sprężyny nie trafie (zwłaszcza te z górnej półki) to wiem że to moja wina.
Przypomniała mi się sytuacja z Piastowa jak to koledzy dziwili się że z Harnasiem przyjechałem. "A z tego można trafić?" Strzeliłem i figurkę położyłem. Podchodzą Ci koledzy do tej figurki i...
Zonk. Obaj zaliczają "0".
I dopiero debata - a jakim cudem.
Powiem krótko. Jak ktoś nie ma parcia na wynik to uważam sprężynę za bardziej optymalne rozwiązanie.
A i z PCPem teraz o wynik ciężko. Bo coraz więcej zawodników w HFT1 niż w HFT2
A teraz mnie zlinczujcie
Wybaczcie ale jak już nieraz mówiłem - jakoś nie podchodzi mi targanie "butli z tlenem".
Jakoś to mi się ze zdziadziałym ramolem kojarzy
Sprężyna dużo więcej wymaga od strzelca.
Nieraz słyszałem rozmowy PCPowców na torze -
bo wiatr powiał
bo słońce świeci
Jak ze sprężyny nie trafie (zwłaszcza te z górnej półki) to wiem że to moja wina.
Przypomniała mi się sytuacja z Piastowa jak to koledzy dziwili się że z Harnasiem przyjechałem. "A z tego można trafić?" Strzeliłem i figurkę położyłem. Podchodzą Ci koledzy do tej figurki i...
Zonk. Obaj zaliczają "0".
I dopiero debata - a jakim cudem.
Powiem krótko. Jak ktoś nie ma parcia na wynik to uważam sprężynę za bardziej optymalne rozwiązanie.
A i z PCPem teraz o wynik ciężko. Bo coraz więcej zawodników w HFT1 niż w HFT2
A teraz mnie zlinczujcie
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
and sometimes kopas w dupas
Dziadzior, koniecznie strzel z PCP.
Znam wielu, którzy strzelali ze sprężyny, przeszli na PCP i znowu wrócili do sprężyny.
Fakt faktem znam po dziesięciokroć więcej takich strzelców, którzy przeszli ze sprężyny na PCP i tak zostało, m.in. ja .
Jeśli o mnie chodzi, to powrót do sprężyny byłby krokiem wstecz, bo cenię sobie zalety PCP, a wady nie stanowią dla mnie problemu.
Jeden z kolegów kiedyś powiedział, że jak przesiądziesz się z karabinu tłokowego na bezodrzutowy, to Twoje umiejętności nagle wzrosną o 30-40%. Nie jest to do końca prawdą, jednak chodzi o to, że PCP wybacza wiele błędów chwytu i podparcia, których sprężyna nie wybaczy nigdy, stąd bezwzględna celność jest lepsza.
Co do kosztów;
Używaną butlę w dobrym stanie 6l 300bar (450bar ciśnienia próby) kupisz z zaworem za ok 550zł.
Koniecznie 300bar roboczego, w dwusetki nie pchaj się, nawet jak by za pół ceny dawali.
W okolicach Bielska nabicie od zera do 300bar (a nawet 315) to koszt 2zł za litr. Ja mam kartusz 185cm^3 i najczęściej nabijam od 90 do 200 bar ok 40 razy. Także koszt powietrza jest marginalny w porównaniu do kosztów np śrutu.
Największą jednak zaletą PCP względem sprężyn jest fakt, że te karabiny są bezobsługowe. Nie wymagają przeglądów zerowych, choć delikatny tuning zawsze mile widziany. Sprężyny zbijaka względem sprężyn tłoka nie przenoszą takich naprężeń i służą dużo dłużej (niektóre modele ich w ogóle nie mają), a do tego spust może pracować delikatniej. Jest znacznie większa gama celowników, które można założyć na bezodrzutowce. Do tego strzelanie powtarzalne to jest bajer...
Także moje zdanie stoi za PCP.
Jeśli przebrniesz przez koszty wstępne, czyli karabin, butlę i zestaw do ładowania (<- ok 200zł), to więcej grubszych kosztów mieć nie będziesz, a do tego święty spokój z grzebaniem w karabinie. O, by nie być gołosłownym - uszczelki możesz wymienić jak się zużyją czyli różnie; czasem co kilka lat, czasem "nigdy".
Teraz możecie hejtować
Znam wielu, którzy strzelali ze sprężyny, przeszli na PCP i znowu wrócili do sprężyny.
Fakt faktem znam po dziesięciokroć więcej takich strzelców, którzy przeszli ze sprężyny na PCP i tak zostało, m.in. ja .
Jeśli o mnie chodzi, to powrót do sprężyny byłby krokiem wstecz, bo cenię sobie zalety PCP, a wady nie stanowią dla mnie problemu.
Jeden z kolegów kiedyś powiedział, że jak przesiądziesz się z karabinu tłokowego na bezodrzutowy, to Twoje umiejętności nagle wzrosną o 30-40%. Nie jest to do końca prawdą, jednak chodzi o to, że PCP wybacza wiele błędów chwytu i podparcia, których sprężyna nie wybaczy nigdy, stąd bezwzględna celność jest lepsza.
Co do kosztów;
Używaną butlę w dobrym stanie 6l 300bar (450bar ciśnienia próby) kupisz z zaworem za ok 550zł.
Koniecznie 300bar roboczego, w dwusetki nie pchaj się, nawet jak by za pół ceny dawali.
W okolicach Bielska nabicie od zera do 300bar (a nawet 315) to koszt 2zł za litr. Ja mam kartusz 185cm^3 i najczęściej nabijam od 90 do 200 bar ok 40 razy. Także koszt powietrza jest marginalny w porównaniu do kosztów np śrutu.
Największą jednak zaletą PCP względem sprężyn jest fakt, że te karabiny są bezobsługowe. Nie wymagają przeglądów zerowych, choć delikatny tuning zawsze mile widziany. Sprężyny zbijaka względem sprężyn tłoka nie przenoszą takich naprężeń i służą dużo dłużej (niektóre modele ich w ogóle nie mają), a do tego spust może pracować delikatniej. Jest znacznie większa gama celowników, które można założyć na bezodrzutowce. Do tego strzelanie powtarzalne to jest bajer...
Także moje zdanie stoi za PCP.
Jeśli przebrniesz przez koszty wstępne, czyli karabin, butlę i zestaw do ładowania (<- ok 200zł), to więcej grubszych kosztów mieć nie będziesz, a do tego święty spokój z grzebaniem w karabinie. O, by nie być gołosłownym - uszczelki możesz wymienić jak się zużyją czyli różnie; czasem co kilka lat, czasem "nigdy".
Teraz możecie hejtować
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
A dziękuje Ci Kolego dziękuje jakoś tak się nie czujeZack pisze:Jakoś to mi się ze zdziadziałym ramolem kojarzy
Demonizujesz sprawę butli nabijasz i strzelasz a rączki nie bolą .Zack pisze:jakoś nie podchodzi mi targanie "butli z tlenem".
Moja rada brzmi tak kolego dzikidziadzior kup to na co masz ochotę chcesz pcp-a to go kup i sam ocenisz .
Grupa "Beaver"
Cortez pisze:..targanie butli"...
Masz info sprzed 300 lat.....
Panowie, przy karabinku który mi się podoba nie przerabiając go butla potrzebnayamrt pisze:Demonizujesz sprawę butli nabijasz i strzelasz a rączki nie bolą .
HW100
Zresztą, mam przykłady ze swojej grupy.
Umawiamy się na trening. Przyjeżdżają chłopaki (Walther i HW).
80 strzałów i co? Pusty kartusz. Chłopaki się zwijają.
A ja mam niedosyt strzelania
Dlatego mam takie a nie inne podejście.
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
and sometimes kopas w dupas