Saperka

[Mlodyferel]

Czy ktoś widział już taką saperkę ?? to co robią przy jej pomocy skośnoocy zapiera dech w piersiach
http://www.youtube.com/watch?v=VzpRh-ZE ... ded#at=119

[kocurczarny2]

kurcze
Chce taką, ale sprzęt, niezniszczalna i pewnie przeciwcamperna.
A tak szczerze to pewnie z dobrego materiału zrobiona, dlatego jest tak wszechstronnie użyteczna do cięcia i rąbania...

[Oprych]

mega wypas

[ Dodano: Pią 14 Maj, 2010 22:23 ]
z otwieraczem do piwa
i to mnie uwiodło

[Luciush]

A ja jakoś sceptycznie do tego podchodzę. Dlaczego? A w skrócie: bo jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego

Pewnie żeby nakręcić ten materiał zużyli kontener saperek, bo po jednym (z reguły krótkim i zaraz uciętym ujęciu) wyrób do następnego średnio się nadawał .
Bierzmy poprawkę też na 2 rzeczy: jest to materiał promocyjny, to raz, a dwa, wyrób z Państwa Środka który jest taki superhiperwypas od razu wzbudza moje podejrzenia . Przykładów daleko nie musimy szukać. Na naszym podwórku zalega ich dosyć.
Najbardziej rozbawiła mnie scena w której dzielni wojacy wspinają się na ścianę za pomocą łopatek zahaczonych o barierkę. Jakoś tak dziwnie były te ujęcia zmontowane że nie było widać od A do Z jak saperka łapie a gość wchodzi. Tylko najpierw rzut, potem łopatka wisi ładnie na barierce, a kiedy dochodzi do sceny gdzie bohaterski sołdat dostaje się na górę, to ani przez pół momentu nie widać miejsca styku saperki z barierką, za to sprzęt nie drgnie na milimetr, mimo że buja się na nim ładnych parędziesiąt kilo uwieszone na linie. Po mojemu, przyspawana na sztywno
Jeśli się przyjrzeć filmowi, to takich kwiatków jest więcej

[irak]

Polecam saperki z demobilu z za zachodniej (nie pamiętam czy Austria, Szwajcaria czy Niemcy), ostatnio oglądałem .

[Luciush]

Wybaczcie link.
http://www.militarialodz.pl/sklep/index ... egoryID=81
Ale jeśli mówisz Irku o tej austriackiej demobilowej saperce, to faktycznie sprzęt godny polecenia. Niezła stal. Jedyne co, to łapała po jakimś czasie lekki luz na pierścieniu blokującym zawias. Nie przeszkadzało to w niczym, a niestraszne jej były żadne korzenie i inne atrakcje jakie można znaleźć w glebie leśnej . Ładnych parę "dziuruff" się tym wykopało i zawsze były o te łopatki wojny na obozach . Za to te DDR-ki... pożal się boże... jeszcze jak od biedy obóz rozbiliśmy, to po miesiącu już nie nadawały się do jego zwinięcia. Pogięte, połamane - bida jednym słowem.

[irak]

Właśnie coś mi się roi, że chyba austriacka.

[Mlodyferel]

A ja stawiam na samowyrob. Zrobiłem sobie takie cacko. Może ciut cieżka, ale za to wytrzymala. Można by ja jeszcze zachartowac. Podrzuce kiedyś foto

[stworek5]

mam kilka ciekawych dołków do wykopania zwłaszcza z takim zapałem jak na początku filmu, saperka pewnie była by i tak nie tknięta