Tak wiec od tygodnia jestem posiadaczem wspaniałej Diany 48 a więc czas na pierwsze wrażenia. Karabinek duży, niezbyt długi ale dość ciężki, świetnie dopasowany do dłoni choć sam chwyt mógłby być dłuzszy. Full tuning Hogana więc wizualnie i mechanicznie bez skazy. Pracuje cicho zarówno podczas naciągania jak i strzału. Lufa 28cm (jest jak jest ) rysowana, założony ładny grawerowany tłumik, łoże olejowane chyba olejem lnianym który po wyschnięciu daje bardzo specyficzny i pożądany efekt jak i zapach , wygląda jak warstwa lakieru ale to na pierwszy rzut oka, nie jest śliskie, uczucie zupełnie inne niż biorąc do reki lakierowane łoże czy nawet olejowane innymi specyfikami. Samo strzelanie jest przyjemne jeśli ktoś tak jak ja wychował się na Hatsanie więc doży kopniak nie jest zaskoczeniem choć "test śruta" karabinek przechodzi pozytywnie. Rozmawiałem z kilkoma posiadaczami tego karabinka i prawdą jest że cykl strzału jest dość specyficzny, wydaje się jakby był zbyt wolny ale to raczej jest złudzenie. W każdym razie jest to kawał porządnej wiatrówki która jeśli czas pozwoli umili mi pobyt na nie jednym strzelaniu. Pierwsze koty za płoty a więc pierwsze strzelanie na setkę, dystans który w głównej mierze zdecydował o wyborze tej marki i modelu, wstępne 100m, 35 strzałów z Exact 4,53 pokazało skupienie 30 strzałów w kwadracie standardowej tarczy 14/14cm przy czym w między czasie przesunąłem punkt skupienia nieco w lewo (3 kliki) co da się zauważyć na tarczy, ogólnie w celu naliczyłem 33 a więc nie jest najgorzej. Kilka fotek karabinka:
Diana48 udoskonalona.
Diana48 udoskonalona.
AA TX200 HC
Piękny sprzęt Oby służył jak najdłużej
Kiedy zmieniasz na coś innego ??
Widzę ze u Ciebie wiosna już zawitała, a u mnie śnieg leży i go przybywa
Kiedy zmieniasz na coś innego ??
Widzę ze u Ciebie wiosna już zawitała, a u mnie śnieg leży i go przybywa
Ostatnio zmieniony 11 mar 2010, 17:10 przez Iwan, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy to z góry, czy pod górę – furman patrzy w końską dziurę.
Mariusz - docelowa pani jest - ehh jak Ty o niej "marzyłeś". Gratuluję oficjalnie raz jeszcze i zastanawiam się kiedy to znów udowodnisz nam wszystkim jacy malutccy jesteśmy w strzelaniu oczywiście.
Może i zbyt wcześnie po tarczy wnoszę, ale ............... coś mi sie wydaje, że w twoich rękach ta dianka na setkę może zamknąć się w kwadracie 7 x 7 cm - czego Ci oczywiście życzę.
PS Grzesiu - nie sądzę, aby Mariusz szybko teraz pozbywał się karabinka - wszystko zależy, czy mu leży (bez podtekstów proszę ).
Pozdrawiam
Adam
Może i zbyt wcześnie po tarczy wnoszę, ale ............... coś mi sie wydaje, że w twoich rękach ta dianka na setkę może zamknąć się w kwadracie 7 x 7 cm - czego Ci oczywiście życzę.
PS Grzesiu - nie sądzę, aby Mariusz szybko teraz pozbywał się karabinka - wszystko zależy, czy mu leży (bez podtekstów proszę ).
Pozdrawiam
Adam
Kandar CP1, Beeman PCA, umarex fusion, fwb300s uni, tx200mk3
Piknie .
Mariusz opisz kiedyś jak faktycznie przedstawia się opad przy rysowance , czy faktycznie jest mniejszy niż z lufy gwintowanej.
Wiem , że do takiego porównania powinny być dwie takie same wiatrówki z różnymi lufami jednak masz już bardzo duże doświadczenie w strzelaniu długodystansowym z wielu wiatrówek i wyczujesz różnicę.
Pozdrawiam.
Robert
Mariusz opisz kiedyś jak faktycznie przedstawia się opad przy rysowance , czy faktycznie jest mniejszy niż z lufy gwintowanej.
Wiem , że do takiego porównania powinny być dwie takie same wiatrówki z różnymi lufami jednak masz już bardzo duże doświadczenie w strzelaniu długodystansowym z wielu wiatrówek i wyczujesz różnicę.
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych