Nikko Stirling - Mountmaster 4-12x50

[kingwins]

Za 300zł można takie coś kupić, ktoś się wypowie ile to warte?

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... %26otn%3D8

PS
Moje PP 6x40 padło nie to że grzechotka ale, krzyż obrócił się fajnie o jakieś 15 stopni, Wytrzymał i tak sporo, wykończyła go dopiero Over Powered sprężyna którą ostatnio założyłem.

[Koval]

Witam.
Nic nie warte na sprężynę , seria Mountmaster jest tania i kiepska , z produktów Nikko patrz przynajmniej za lupkami z serii Airking.
Pozdrawiam.
Robert

[kingwins]

OK, wezmę pod uwagę, a tak przy okazji, moj PP nie padł obrócił się lekko w montażu lol

[jarek m]

I Tym samym dał Ci znać, że zastępowanie PP Nikko na silną srpęzynę jest raczej bezcelowe. Na PCP OK, ale na dmuchawę z kopem odradzam. Jak chcesz silniejszą lupę (naście razy powiększenie) weź jakiegoś bushnella legenda i będziesz miał spokój, albo silniejsze PP.

[kingwins]

hmm chyba za drogie to co napisałes, a co sądzisz o Vomz za 400zł?

[jarek m]

Na silną wiatrówę w sam raz. Vomz i Belomo, to solidne lunety, choć może wykończeniem, czy wyrazistością obrazu odbiegające np. bushnella. Jednak są to faktycznie lunety, a nie optykopodobne urządzenia. Miałem belomo 6x42 i jego jedyną wadą był krzyż: trzy groty. Vomza ma kolega na karabinie centralnego zapłonu i świetnie się przez niego patrzy. Pewnie masz tam siatkę Dragunowa (sierżanty) - ciekawy i jak się go opanuje fajna sprawa. Ale musisz wziąć poparwkę na to co piszę - do vomza i "sierżantów" mam słabość
Powiększenie 8x nadaje się doskonale do rekreacji i na tor HFT i moim zdaniem to byłaby dużo lepsza inwestycja niż nikko, czy PP.

[jamba]

Witajcie ,swojego czasu miałem lupke Gamo 4x32 ,która siedziała na BSA Lightningu XL .Strzelałem naprawdę wiele przez 4 lata i lupka do dziasiaj leży w szafie sprawna w 100 % dalej trzyma zero.To Gamo przyjechało z Czech-może tam mają lepsze koszt 70 Pln

[kingwins]

też mam takie gamo, dałem całe 30 zł, sprzedawca zapewniał że padnie góra po kilkunastu strzałach, wystrzelałem na nim pół paczki śrutu na fabrycznym hatsanie 55stg (nowym, więc spręzyna nie osłabła jeszcze). Gamo żyje do dziś.

[jamba]

No własnie takie BADZIEWIAKI mają klasę Kiedyś na strzelaniu kumpel przywlókł cudo ze Stanów za grube zielone ,niesamowita lupka z bajerami -no fajna była ,bo po parudzisięciu strzałach nadawała się na grzechotkę dla niemowlaka,nadmienie ,że miałem zwykły jednoczęsciowy montarz za 50 Pln i Gamo wytrzymało 4 lata.Teraz mam Lepersika i myśle ,że gdybym go postawił na Lightningu to szlak by go trafił po parunastu strzałach.Życzę wszystkim bezodrzutowych luf i nieśmiertelnych lupek