Jesienne spotkania przy piwku
- Brother_of_Steel
- Posty: 161
- Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
- Lokalizacja: Warszawa Bródno
Myślę, że powinniśmy to spotkanie przełożyć z kilku powodów:
a)
Ja tam strachliwy nie jestem i niebieskich się nie boję, ale jeśli trafi się na tępaków, to wiatrówki na pół roku oddajemy "dobrowolnie" na przechowanie na policję.
b)
c) Prognozy są mocno niezachęcające. I do tego jeszcze z rana pi*dzi. Wiem, wiem, to zima. Ale może lepiej za tydzień się spotkać o bardziej ludzkiej porze? np. koło 12:00?? Da to jeszcze dodatkowy bonus w postaci obecności Ludomira, który jest nieocenionym kompanem
Co myślicie???
a)
debowy pisze:Niestety jakiś typek wyrósł z krzaków i podniósł raban, że nie wolno, że strzelnica jest bez atestu i w ogóle to teren prywatny spółdzielni "Wieża" i policja jest zaraz obok.
Ja tam strachliwy nie jestem i niebieskich się nie boję, ale jeśli trafi się na tępaków, to wiatrówki na pół roku oddajemy "dobrowolnie" na przechowanie na policję.
b)
Jeśli Ludomir faktycznie coś załatwia, to może lepiej poczekać na załatwienie i nie drażnić lwa, bo potem zawsze ktoś może sobie znaleźć argument na niekorzyść. Pamiętajcie o naszej narodowej mentalności.Starszy_Pan pisze:Usiłuję coś załatwić przez znajomości - może sie uda. Nie chcę zapeszyć
c) Prognozy są mocno niezachęcające. I do tego jeszcze z rana pi*dzi. Wiem, wiem, to zima. Ale może lepiej za tydzień się spotkać o bardziej ludzkiej porze? np. koło 12:00?? Da to jeszcze dodatkowy bonus w postaci obecności Ludomira, który jest nieocenionym kompanem
Co myślicie???
ИЖ-61 w częściach...
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Czuję się jak dziecko, któremu ktoś ukradł cukierka No, ale faktycznie pogoda nie wygląda najlepiej. Hmm... Miejmy w takim razie nadzieję, że będziemy mogli faktycznie tam kiedyś "legalnie" (w cudzysłowie bo uważam, że nie łamiemy prawa- co może być bezpieczniejszym miejsciem jak nieczynny tor strzelniczy) postrzelać. Cała nadzieja w Ludomirze.
PS: Będę pewnie w poniedziałek około 11 lub w środę o ludzkiej porze na Siekierkach. Ktoś chętny?
PS: Będę pewnie w poniedziałek około 11 lub w środę o ludzkiej porze na Siekierkach. Ktoś chętny?
Ano, z ciężkim sercem, ale Piotr ma rację same negatywy ma jutrzejsze "bębnowo". Niby pogoda ma być stabilna (-2 stopnie, wiatr 5 km/h i brak opadów) ale jak to jest z prognozami, to każdy chyba wie. A co do Siekierek - jak się dowiem co to "ludzka pora" to możliwe że będę chętny . BTW, pamiętajmy że przy obecnej aurze i porze roku, ciemno robi się już koło 17, nawet wcześniej...
AA S400 Classic + BE 3200 10x40
Było: H90, QB78 i trochę szkiełek.
Było: H90, QB78 i trochę szkiełek.
- Starszy_Pan
- Posty: 755
- Rejestracja: 27 maja 2008, 18:23
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
- Kontakt:
Uprzejmie melduję, że jeszcze nic z dzielnicy nie wiem
W poniedziałek zadzwonię i delikatnie zapytam. Jak nie to spróbuję jeszcze jednego dojścia, ale to już naprawdę w sytuacji kryzysowej. Narazie bądźmy dobrej myśli
A ja zrobiłem dziś prawie 350 km na letnich Bridgestonach po całkiem zaśnieżonych drogach. Super jazda tylko dla samobójców. A wieczorem na trasie Mogielnica - Grójec, po ciemaku, minąłem się łosiem albo jeleniem. Nie wiem dokładnie co to było, ale wyskoczyło z rowu, było duuuże i płowe. Minąłem to to na centymetry. Uff gorąco było Te zwierzaki już zupełnie ogłupiały
W poniedziałek zadzwonię i delikatnie zapytam. Jak nie to spróbuję jeszcze jednego dojścia, ale to już naprawdę w sytuacji kryzysowej. Narazie bądźmy dobrej myśli
A ja zrobiłem dziś prawie 350 km na letnich Bridgestonach po całkiem zaśnieżonych drogach. Super jazda tylko dla samobójców. A wieczorem na trasie Mogielnica - Grójec, po ciemaku, minąłem się łosiem albo jeleniem. Nie wiem dokładnie co to było, ale wyskoczyło z rowu, było duuuże i płowe. Minąłem to to na centymetry. Uff gorąco było Te zwierzaki już zupełnie ogłupiały
Sharp 1210+Barska 3-12x40 AO, Iż61 CPR* + CCCP, Gamo Compact, Walther CP99 GL
Współczuję jazdy Ja jutro wyciągam z szopy zimówki. Najbardziej martwi mnie,czy przy tej temp. dam radę postrzelac z CO2 np. 30 powtarzalnych strzałów? Mój zestaw zimowy ( Cros Remington ) zaraz jedzie do Senia na roboty tuningowe. Ufam,że nie poznam potem mojego karabinka Pozdrawiam.
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
- Brother_of_Steel
- Posty: 161
- Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
- Lokalizacja: Warszawa Bródno
Nie będzie mnie jutro.......... Moja lupka właśnie zrobiła #PING#..............
Swoją drogą wytrzymała około 5000 strzałów, co jak na RM jest chyba dobrym wynikiem? Następne będzie PP... mają 2 lata gwarancji.
__________
Raport z autopsji:
Widać słaby punkt. tylna cześć mocowana jest do całości lunety tylko na około 15% średnicy tubusa...
Swoją drogą wytrzymała około 5000 strzałów, co jak na RM jest chyba dobrym wynikiem? Następne będzie PP... mają 2 lata gwarancji.
__________
Raport z autopsji:
Widać słaby punkt. tylna cześć mocowana jest do całości lunety tylko na około 15% średnicy tubusa...
Ale ludzie sobie chwalą. Poza tym za mało ostatnio chałturzę, żeby mieć na coś lepszego. Uspokaja ta gwarancja, a stwierdziłem, że kupno lupki droższej niż sam karabinek, to trochę przesada...
Nie mogę się doczekać kiedy będzie ta lupka. Dziś poprawiłem spust (tak, jestem dumny, bo mam dwie lewe ręce) i chcę sprawdzić jak się sprawuje
Nie mogę się doczekać kiedy będzie ta lupka. Dziś poprawiłem spust (tak, jestem dumny, bo mam dwie lewe ręce) i chcę sprawdzić jak się sprawuje
Bywa i tak,że czasami więcej zależy od lupki,niż od karabinka Też mam dylemat co posadzic na PCP,które już nie długo (mam nadzieję...) będzie. W tym przypadku nie chodzi już o wytrzymałośc,ale o jasny obraz i boczną paralaksę. Pozdrawiam i gratuluję poprawienia spustu.
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42