Obrazek

celnosc hatsana 125

cezary777

celnosc hatsana 125

Post autor: cezary777 »

mam problem z Hatsanem 125, przeprowadziłem regulacje jakie są możliwe na różnych odległościach, testowalem różne śruty i nie mam skupienia raz w dół lub w gorę albo w bok nie wiem co jest grane.
Ostatnio zmieniony 06 lip 2007, 22:22 przez cezary777, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dagoo
Posty: 202
Rejestracja: 26 kwie 2007, 9:18
Lokalizacja: Dworzec/Olsztyn

Post autor: dagoo »

Czytaj swoj inny post,
pozdrawiam,Cezar
Awatar użytkownika
Daras
Posty: 626
Rejestracja: 14 mar 2007, 20:17
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: Daras »

Zmniejsz mu moc to będzie celniejszy, widziałeś aby ktoś z armaty do tarczy strzelał, ja nie widziałem.

Pozdrawiam Darek
Awatar użytkownika
Exterminator
Posty: 218
Rejestracja: 30 lip 2006, 11:22
Lokalizacja: Puławy

Post autor: Exterminator »

Daras pisze:widziałeś aby ktoś z armaty do tarczy strzelał, ja nie widziałem.
oj widziałem takie strzelanie na poligonie, ale to nie o tym :)
@cezary777
Trening czyni mistrza ;) W miare treningu, po wystrzeleniu kilku tysięcy peletek osłabnie sprezyna, spadnie moc, a Ty cezary777, nabierzesz na tyle wprawy że zaczniesz trafiać tam gdzie celujesz ;) .Ot i cała filozofia zwiekszenia celnosci...

BTW. Ja tez na H55 ktory był ponadlimitowy ( według dzisiejszych norm ) z 10 m siałem po tarczy gdzie popadło. A przy tym powypadały mi szkiełka z całkiem fajnej lupki jaka była Gamo 3x7/32 Wide Panorama. :/
Hatsan 75S, MP 654K, Hatsan 55S (old school), Magnum Sport G3, Haenel 311 do rebuildingu ...
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

odpowiednio przygotowany (tuning) Hatsan 125 będzie strzelał jak Hatsan 125, odpowiednio przygotowany (tuning) Hatsan 55 będzie strzelał jak Hatsan 55, odpowiednio przygotowany (tuning) Hunter 440 będzie strzelał tak jak Hunter 440 itd, jeśli skupienie jakie da się wyciąć harym 125 zmieści się w granicy 5-7cm będzie to wynik bardzo dobry i punktem odniesienia w stosunku do Hatsana 125 na odległości 50m będzie zawsze właśnie te 5-7cm a nie np. wynik jaki da się wyciągnąć z HW97. Nie mniej jaki celny jest H125 chyba jeszcze nie wiadomo ;)
AA TX200 HC
mario25
Posty: 15
Rejestracja: 09 wrz 2007, 12:11

Post autor: mario25 »

a moze jakies konkrety jaki wynik mozna wystrzelac tym modelem na 50m.mam h80 jestem z niego zadowolony strzelam tylko rekreacyjnie
:)

A ja proszę o stosowanie polskich znaków diakrytycznych.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2007, 21:29 przez mario25, łącznie zmieniany 1 raz.
mirek372
Posty: 36
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:05

Post autor: mirek372 »

Trzema zmienić technika trzymania karabinku .Zredukować silniejszym trzymaniem lewą ręką otrzut i drgania .
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Jak będziesz ściskał karabinek tłokowy to celność nigdy nie będzie powtarzalna. Karabin ma swobodnie fiknąć na otwartej dłoni. Technika sprawdza się dopiero w terenie, a nie na wygodnej strzelnicy.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
drozdzu
Posty: 1100
Rejestracja: 26 maja 2006, 7:50
Lokalizacja: okolice Świdnicy

Post autor: drozdzu »

Celnosc zalezy od powtarzalnosci chwytu i nie wazne czy karabinek bedzie lezał luzno czy bedzie sciskany z całych sił, jesli za kazdym razem "fiknie" tak samo to i trafi w to samo miejsce, tylko cała zabawa polega na tym, zeby wypracowac taki sam chwyt za kazdym razem :) Wiekszosc trzyma karabinek luzno, Ty sciskasz - dopóki sciskasz go powtarzalnie bedziesz strzelal celnie, ale jesli po kilkudziesieciu strzalach Twoje miesnie od tego sciskania zaczną drżec, lub poprostu zaczniesz słabiej sciskac ten karabinek nie bedzie mowy o celnym strzelaniu :nie:
I tu zaczyna sie przewaga wszystkich tych którzy trzymają karabinek luzno ;) Poprostu sposób trzymania nie bedzie uzalezniony od stopnia zmeczenia ani siły uscisku, luzno to luzno i tyle, chwyt zawsze bedzie taki sam.

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 02 mar 2008, 12:54 przez drozdzu, łącznie zmieniany 1 raz.
Hw90 5,5 + dm60 + DOT 4-16x42 AO i fajny tłumiczek od Hogana
Awatar użytkownika
jigt
Posty: 1743
Rejestracja: 15 lis 2006, 23:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jigt »

To zbyt piękne, bo oznacza, że wystarczy luźo puścić karabinek i mistrzostwo murowane. A tu prawda jest inna. Mam inne doświadczenia z Viperem - puszczony swobodnie sieje gdzie popadnie, a ściśnięty jest celniejszy, choć zapewne nie doskonały. I co mu zrobić?
była Diana, są Viper 350GW z RM2-8x32AO, i H60 z PO 4x34
Awatar użytkownika
Dude
Posty: 1248
Rejestracja: 28 kwie 2006, 14:24
Lokalizacja: Gniezno/Poznań
Kontakt:

Post autor: Dude »

jigt pisze:To zbyt piękne, bo oznacza, że wystarczy luźo puścić karabinek i mistrzostwo murowane.
Chwyt to tylko jeden z elementów ogólno pojętej techniki strzelania. Nieważne jaki będzie i choćby nawet najlepiej dobrany pod dany karabinek, sam z siebie w życiu nie jest w stanie zapewnić nikomu mistrzostwa.
Awatar użytkownika
Mein Gott
Posty: 1029
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: pod Warszawą

Post autor: Mein Gott »

Albowiem młody strzelec nawet chwytu powtarzalnie nie wykona, bo nie zdaje sobie sprawy z takich niuansów jak pozycja kciuka lub punkt ułożenia osady na dłoni. Pomijając, oczywiście, ogół prawidłowej postawy. Tak więc, 'luźno' chwytając karabinek, za każdym razem chwytamy go inaczej. (dopóki się nie nauczymy ;) )
Marcin chcesz bana za you?
Awatar użytkownika
KM88
Posty: 1979
Rejestracja: 24 wrz 2006, 9:42
Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław

Post autor: KM88 »

Masz racje MG. W strzelectwie wyczynowym powtarzalność przekładana jest ponad wynik całkowity. np. trzy 9 po lewej stronie tarczy są znacznie lepsze niż 9 na różne świata strony. Stoimy bokiem do strzelania. Przesuwamy zew. nogę (patrząc od tarczy) w tył i już skupienie wędruje. Powtarzalność sprawdzaliśmy dla żartu strzelając do tarczy nie patrząc w przyrządy. Jakie to było nasze zdziwnie gdy naszym oczom ukazały sie piękne dychy :D . Nie sposób tego osiągnąć mocując się z karabinkiem. Zawody strzeleckie to jest około 70 strzalów jeden strzał zajmuje około minuty.W sumie to póltorej godziny stania bez zmieniania pozycji. Karabinek wyczynowy waży około 5,5 kg a skupienie strzelców takich średniaków zamyka się w 50 groszówce. I chyba to dobitnie światczy o tym że karabinka się nie ściska. No chyba że planujemy oddać 10 strzałów max to zmienia postać rzeczy :) inna technika jest przy strzelaniu z broni gładkolufowej a inna z kbksu ale chyba nikt nie oddaje 70 strzałów z broni gładkolufowej :P tyle mojego spamowania
"...Mądrością moją jest karabin, i klinga ukochanej szabli..."
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
Obrazek
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

przy strzelaniu z podpórki chwyt to jedno, druga rzecz to tak ułożyć karabinek na podpórce aby skoczył do przodu i tyłu jak na szynie, doświadczenie podpowiedziało takie rozwiązanie o którym wcześniej czytałem, inna rzecz praktycznie je wykorzystać. Ważne jest także najlepsze miejsce podparcia karabinka-trzeba je znaleźć. Przykładowo: strzelona jedna, marsz do tarczy i z powrotem dajmy na to z 70m, ponownie siadam i co to się dzieje :hm: następna tarcza i skupienie już w innym miejscu objawowo jakby wina optyki :? ale niestety tak to działa, dlatego ostatnio strzelam po 20 lub 30 strzałów do jednej - w gąszczu 30 dziurek lepiej widać odskoki i faktyczne możliwości karabinka ;)
AA TX200 HC
...:::SZULEK:::...
Posty: 3
Rejestracja: 02 kwie 2008, 12:48

Post autor: ...:::SZULEK:::... »

Ja mam hatsana 125. i na moc nie nażekam. tylko celność mnie dobija na 20m mieszcze się w kwadracie 30mm na 20mm nie licząc strzałów zerwanych. jak dla mnie nie jest to rewelacja. :/ :/ jest możliwość poprawienia celnośći przez jakiś łatwy tuning lub coś innego. :?: :?:

[ Dodano: Sob 01 Lis, 2008 19:05 ]
Pomocy :/ :/ :/ :/
ODPOWIEDZ