Hatsan miejsce na rynku wiatrówek

[Mikrus]

Ale, zeby nie trafianie sie nie nudzilo, a trafianie bylo nudne ?

[Wierzbin]

Kornel, jak Cie nudzi strzelanie tarczowe na 10m (bo jest poprostu nudne po czasie dłuższym jak 20min.) to zacznij strzelać na dalsze, różne odległości do spinerów albo figurek. Gwarantuję, że nie będzie już tak nudno. Nie bedzie to wtedy różnica 1 czy 2mm. Tym bardziej z Hatsana...
Chciałbym się nudzić trafianiem... O tak...

[Springfield7.62]

W pewnym stopniu rozumiem kornela... Jak strzelałem w klubie z FWB 601 to na początku było super. Nie powiem, mnie trafianie cieszy , ale mi osobiście więcej frajdy dawało trafienie za pierwszym razem zapałki na 10m ze slavi niż "wybijanie" środka w tarczy z fwb (choć na początku to też dawało wielką frajdę). Przecież taka nieurozmaicona zabawa musi sie w końcu znudzić, a wydaje mi się że kornelowi najwięcej frajdy daje strzelanie z hatsana, ponieważ strzela z niego dla własnej przyjemności, a nie dla wyniku sportowego(który też cieszy, ale jednak nakłada pewną presję )..

[opusDead]

Urozmaicenie HFT polega na tym, że cele są w różnej odległości. Trafienie w kapsla czy nawet coś mniejszego na 50m to nie jest taki duzy probblem jakby się wydawało, ale z Hatsana tego nie zrobisz. Ale strzelanie HFT to właśnie te różne dystanse, różne warunki pogodowe i różne pozycje strzeleckie. Są stanowiska, gdzie ledwo widac figurkę i w dodatku żadna pozycja strzelecka nie pasuje do ułożenia terenu. Napierw strzelasz na 12m w KZ15mm i na tym samym stanowisku na 40m w KZ40mm- teoretycznie jak sobie siedzisz spokojnie na strzelnicy kładziesz wszystko, a wyzwanie pod kątem HFT jest dużo trudniejsze... uwierzcie, że nawet z najlepszym karabinkiem pod słońcem jest zaj-biscie trudne. A tłumaczenie, że Hatsan to po to by było trudniej to bezsens. Hatsan ma zbyt duży rozrzut własny i w końcu traci się rachubę, czy to karabinek nie trafił czy to moja wina jako strzelca.
Strzelając z Hatsana szybko dochodzimy do pkt., w którym nasze umiejętności blokowane są przez karabinek. Ale jest takich karabinków kilka i ja się Hatsana nie czepiam.
Hatsan dobrym karabinkiem jest... ale jako wstęp do zabawy w strzelanie terenowe.

[KM88]

no wkońcu chłopaki wiedzą o co chodzi

Nie no, nie rozumiecie Kornela, poprostu większą frajde sprawia mu opanowywanie trudnego harego niż strzelanie z matchowych nie kopiących karabinków, zresztą wszystko może się znudzić, to czemu by nie łatwe trafianie

Kornel, jak Cie nudzi strzelanie tarczowe na 10m (bo jest poprostu nudne po czasie dłuższym jak 20min.) to zacznij strzelać na dalsze, różne odległości do spinerów albo figurek. Gwarantuję, że nie będzie już tak nudno. Nie bedzie to wtedy różnica 1 czy 2mm. Tym bardziej z Hatsana.

dlatego strzelanie wyczynowe rzuciłem na zawsze

a w zawodach udział biorę zawsze i jak czwegoś nie pokręce z karabinem to mam wynik na poziomie innych mocnych sprężyn

Ryś Diana 48 -100
Ravkill Slavia 634 -90
MGrzelak BMK40 -85
AndrzejK HW35 -68
KM88 hatsan 80 -67

to były moje drugie zawody HFT następnym razem będę się starał udowodnic wam że da się celnie strzelać z Hatsana:) i mam nadzieje Oleńka też weźmie udział Ale o to właśnie chodzi by z słabego(markowo) karabinka wystrzelac dobry wynik

Hatsan ma zbyt duży rozrzut własny i w końcu traci się rachubę, czy to karabinek nie trafił czy to moja wina jako strzelca.

doświatczony strzelec wie kiedy popełnia błąd a kiedy to wina sprzętu

[Wierzbin]

doświatczony strzelec

Po 20 latach kierunkowego treningu?

[KM88]

Po roku trenigu pod okiem dobrej kadry a po 20 latach to już w szpilkę z 50 m się pewnie trafia jak Mauer Różańska czy Bogacka znam paru ludzi którrzy trenuja od 20-30 lat tzn są trenerami i musze powiedzieć ich doświatczenie i umiejętności mnie powalają

[drozdzu]

trening czyni mistrza
heh polewa tak samo mi sie przypomina jak mój dziadek zobaczył pierwszy raz moją chinke i poczoł sie wychwalac w którym to on nie był kułku strzeleckim a jak wzioł mojego B-3 w ręke a ma on dolny naciąg to sie mocno zdziwił jak na kolanie nie dało sie złamac lufy
teraz obiecalem mu ze jak kupie nową wiatrówe to on dostanie tą co mam teraz - chodzi nakręcony jak zegarynka i sie pyta co chwila kiedy kupie no bedzie trzeba isc do niego aby sie do interesu dorzucił

[Cyberstrzelec]

Z Hatsana da się celnie strzelać. Tak samo jak Kornel, trenowałem kiedyś wyczynowo, więc mam porównanie. Karabinek mam po standardowym tuningu, żadnych cudów typu korona lufy, jakieś ślizgi na tłoku... nic takiego. Póki co, skupienie na 20m mam mieszczące się w 5zł. A strzelam naprawdę bardzo mało. Jak trochę pogoda się poprawi, postrzelam na dalsze odległości - bo narazie ręce mi marzną i się trzęsą. Lunetę też mam od niedawna, więc muszę ją oswoić. Myślę, że niedługo moje wyniki się poprawią i w 5zł będę się mieścił na 40m. Niech tylko ktoś mi powie, że to zły wynik. Strzelanie z Hatsana sprawia mi wiele przyjemności i pozostanę Mu wierny bardzo, bardzo długo...

[drozdzu]

i takie opinie mi sie podobają i przemawiają aby kupic wlasnie hatsana a nie pchac sie w karabinki za tysiące zlotych - bo moze są ( a raczej napewno) lepiej wykonane i celnejsze ale za to hatsan jest karabinkiem który mimo swojej niskiej ceny rodem z fabryki Industry Brand ma znośną jakosc a po niewielkim wkladzie pracy czesto nieustępuje celnoscią i kulturą pracy karabinką do których same przyrządy celownicze są droższe od calego hatsana bo strzalac zamierzam pewnie jak wiekszosc tutaj rekreacyjnie -a to puszeczke skoscic a to w tarcze czasem wygarnąc i nie musze miec w tym skupienia rzedu 20mm na 50m. Najwazniejsze aby zabawka sprawiala frajde i przyjemnosc (bez skojarzen )

[Cyberstrzelec]

W Klubie strzelałem z FWB300 (wiem, wiem - wirus). No i co z tego? Tak, jest super celny. Ale ma małą moc, więc na 50m to sobie można... W strzelectwie sportowym strzela się na 10m, w pomieszczeniu zamkniętym i do tego ubranym w ubranko usztywniające, że poruszyć się nie można. Powiem krótko. Jest to ciężka praca, pod okiem trenera, który cały czas patrzy na ręce. Jak ktoś chce jechać na olimpiadę - proszę bardzo. Ja tam mam Hatsana, masę rozrywki i... wcale nie najgorsze wyniki. Amen.

[opusDead]

W Klubie strzelałem z FWB300 (wiem, wiem - wirus). No i co z tego? Tak, jest super celny. Ale ma małą moc, więc na 50m to sobie można...

No można... zestrzeliwać kapsle od butelek.
Mój kolega Paweł (nick: Naczelnik) miał tak stuningowanego Hatsana, że z kapslami nie było kłopotów na 50m. Ale to nie był Hatsan- lufa rysowana, spust całkowicie dorobiony (to był stary typ). No, ale cudów nie ma, sama lufa Hatsana daje ogromny rozrzut. Przypominam, że skupienie powiększa się wraz z odległością nie liniowo (nie wygląda jak powiększający sie stożek)- jeśli na 25m mamy 25mm to na 50m nie będzie 50mm tylko 2 lub 3x tyle. Pomijam już błędy strzelca.
Da się robic dobre wyniki z Hatsana, ale granice wyniku szybko da się osiągnąć.

Temat jest o "Miejscu Hatsana na rynku"- Hatsan to karabinek, który można nazwać wiatrówką. Ma b. dobry stosunek ceny do jakości (i mocy ). I na początki zawsze go będę polecał.

[KM88]

cały czas o tym mówimy FWB 300 można strzelac na 50m ale zanim doleci to mozna spokojnie zdanie powiedzieć A co do puszek to zawsze sobie jakąś rzucę na zero range a inni do mnie co t\Ty to puszki będiesz strzelał? wejś pzrestan i takie tam:) oddam z 4 strzały do puszki i mi się nudzi po skończonym stzrelaniu idę po puszkę a tam sioto a wracając z hatsana trzeba się nauczyć stzrelać jak już to opanujesz to zobaczysz że nie chce się strzelać z droższych karabinków.

[drozdzu]

co Ty to puszki będiesz strzelał? wejś pzrestan i takie tam:) oddam z 4 strzały do puszki i mi się nudzi po skończonym stzrelaniu idę po puszkę a tam sioto

hehe dobre

[jigt]

Hatsan to świetny wszechstronny karabinek rekreacyjny, a kal 5,5 to krążownik wśród hałaśliwych ślizgaczy.

Takie jest moje zdanie i częściowo sie z nim zgadzam!!