Hatsan 95 tuning

[Hordish]

Jakby sprężyna była za krótka to brzęczałby niemiłosiernie po oddaniu strzału.
Jak zakładałeś starą sprężynę i musiałeś ją ścisnąć to nie ma luzu. Jedynie być może małe napięcie wstępne.

[KrzysiekP]

Panowie mam pytanie odnośnie ślizgu tłoka. Mianowicie jak ten pierścień jest zakładany na rowek na tłoku? Czy pierścień jest rozcięty i trzyma się poprzez przyleganie do cylindra i rowka czy naciągany po poprzednim rozgrzaniu tak jak uszczelka tłoka czy może rozcięty i wklejony.
Spotkałem się z opcją pierwszą jednak patrząc w internecie na systemy,"lazaglide", "vmach" nie wygląda to tak jakby były rozcięte.

[Mamutowicz]

Nie wygląda na rozcięte bo po założeniu końce prawie że przylegają do siebie..
Poza tym nie wiadomo jak było zdjęcie zrobione, czy z łączeniem z tyłu, od niewidocznej strony czy nie.
To jak z pierścieniami na tłoku w silniku... Zakładasz rozcięte, a po włożeniu do cylindra są przktycznie dociśni3te do siebie na styk.

[masa]

Panowie mam pytanie odnośnie ślizgu tłoka. Mianowicie jak ten pierścień jest zakładany na rowek na tłoku? Czy pierścień jest rozcięty i trzyma się poprzez przyleganie do cylindra i rowka czy naciągany po poprzednim rozgrzaniu tak jak uszczelka tłoka czy może rozcięty i wklejony.
Spotkałem się z opcją pierwszą jednak patrząc w internecie na systemy,"lazaglide", "vmach" nie wygląda to tak jakby były rozcięte.

Do zamontowania w rowku (za moich czasów w kanałku) ślizg musi być rozcięty. Tę samą technikę stosuje się w podobnych rozwiązaniach w lotnictwie od bardzo dawna. Nie ma możliwości "naciągnięcia" ślizgu bez jego uszkodzenia czy wręcz zniszczenia. Prawidłowo ślizgi powinno się rozcinać pod kątem ok 45 stopni od płaszczyzny ślizgu. Daje to pewność, że po zamontowaniu pierścień ślizgowy będzie pracował całym obwodem. Ja swoje ślizgi wklejałem i później obrabiałem na gotowo w celu uzyskania dokładniejszego pasowania, ale nie jest to konieczne.

[KrzysiekP]

Dzięki. Rozcięcie faktycznie ułatwia sprawę. Dokładność rozcięcia to osobna sprawa. W następnym tygodniu biorę się do roboty. Prowadnica, kapelusik, ślizg, odchudzanie poprawa portu ładowania który skrobie peletki aż miło, może skrócenie lufki do 37cm i korona.
Tłoki hatsana są hartowane? Da się to obrobić zwykłym nożem czy trzeba odpuszczać stal?
Do klejenia wystarczy super glue czy epoxy?

[masa]

Tłok nie jest twardy. Obrabia się bez problemu. Nie jestem pewien czy pytałeś o klej do wklejenia ślizgu, a jeżeli tak, to ja używam poxipolu. Pomaga jeżeli szerokość ślizgu wykonana jest z lekkim wciskiem. Powodzenia.

[rokasa58]

Do zamontowania w rowku (za moich czasów w kanałku)

Za moich też. Jako "młody" zapytałem starego tokarza ,jak mam wykonać rowek? Odpowiedź była prosta,"rowek to masz między pośladkami".
A co do ślizgu? W TX-sie miałem klejony i jak się uszkodził zrobiłem luźny i powiem,że nie widziałem różnicy. W HW,też jest zamontowany na luźno.
Mniej jest z tym roboty

[masa]

Roman, mój nauczyciel określał to bardziej dosadnie, ale chodziło o tę samą część ciała.
Czasy się zmieniają. Dzisiaj mamy rowkowanie i narzędzia nie do kanałków, a właśnie do rowkowania. Tokarz to operator i takie tam inne..... Zmiany, zmiany....

[KrzysiekP]

Nie ukończyłem szkoły technicznej a wydawało mi się że kanałek od rowka różni się tym że ten pierwszy jest przelotowy. Stąd też zgodzę się z majstrem że rowek jest gdzie jest. Jeżeli uraziłem tokarzy i ślusarzy nikczemnie nazywanych dziś operatorami maszyn skrawających przepraszam.

[Mamutowicz]

Nie ukończyłem szkoły technicznej a wydawało mi się że kanałek od rowka różni się tym że ten pierwszy jest przelotowy. [...]

Jest jeszcze.. Przekopek..
To taki kanałek który okazał się być częściowo rowkiem i jest tylko trochę przelotowy..
Na mierzei wiślanej taki jest np..

[Qbuś]

Taki przekopek niepogłębiony, czyli zwykły, nijaki rowek (kanałek) .

[masa]

KrzysiekP absolutnie nikogo nie uraziłeś. Zebrało nam się na wspomnienia i to wszystko.
Powodzenia przy operacji.

[rokasa58]

KrzysiekP absolutnie nikogo nie uraziłeś. Zebrało nam się na wspomnienia i to wszystko.
Powodzenia przy operacji.

Dokładnie i powodzenia.

A tak przy okazji,trafiła mi się Norconia /leżała zardzewiana u kolegi/.


A renowacja jej, daje mi takiego kopa jak bym co najmniej miał przed sobą HW30.Szczerbina i mucha,wyjęte z kałacha. Szkoda tylko,że nie mam już tokarki.
Pozdrawiam.