pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Zwykły tzn. taki z cienkiej blachy? Nie wiem jak to działa z tymi szmatami i przy 8J, ale bez szmat, te z cienkiej blachy się bardzo szybko kończą...
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Dość tanio, nie widzę info o grubości tej blachy
Opinie niby dobre...
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Mam podobne 2 sztuki, już od kilku lat. Jeszcze nie wyrzuciłem, ale teraz mniej ich używam.
Zdjęcie z 2019 roku gdy trochę szwankował:
Mój kulochwyt miał 2 słabości:
1. To że po pewnym czasie oderwał się spód. W obu...
2. Ten skośny elemnt, który powinien odbijać śrut w dół nie ma przyspawanych boków i odgina się w tył:
Po pewnym czasie śruty lokowane centralnie zaczynają trafiać centralnie w tylną ściankę:
Wtedy śrut zamiast odbijać się do dołu wylatują z powrotem!
Próbowałem to wzmacniać, ale tak jak jak to zrobiłem to prowizorka:
Jeśli nie zamierzasz kombinować, lepszym rozwiązaniem jest jest kulochwyt z blachy 3mm (tyle że ten to 17cm ale nie "kwasoodoporny" jak w linku):
https://strzelajdocelu.pl/produkt/pance ... porny-3mm/
Jeśli natomiast chciałbyś łapać śrut w szmaty, wtedy w zasadzie nie potrzeba Ci nic, może poza ramką do tarcz:
OK. Ten ostatni "kulochwyt" to taki żart. Próbowałem też strzelać do patelni. Ale to sprawdza się tylko przy maks. 5J ...
Zdjęcie z 2019 roku gdy trochę szwankował:
Mój kulochwyt miał 2 słabości:
1. To że po pewnym czasie oderwał się spód. W obu...
2. Ten skośny elemnt, który powinien odbijać śrut w dół nie ma przyspawanych boków i odgina się w tył:
Po pewnym czasie śruty lokowane centralnie zaczynają trafiać centralnie w tylną ściankę:
Wtedy śrut zamiast odbijać się do dołu wylatują z powrotem!
Próbowałem to wzmacniać, ale tak jak jak to zrobiłem to prowizorka:
Jeśli nie zamierzasz kombinować, lepszym rozwiązaniem jest jest kulochwyt z blachy 3mm (tyle że ten to 17cm ale nie "kwasoodoporny" jak w linku):
https://strzelajdocelu.pl/produkt/pance ... porny-3mm/
Jeśli natomiast chciałbyś łapać śrut w szmaty, wtedy w zasadzie nie potrzeba Ci nic, może poza ramką do tarcz:
OK. Ten ostatni "kulochwyt" to taki żart. Próbowałem też strzelać do patelni. Ale to sprawdza się tylko przy maks. 5J ...
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
W brew pozorom łopata to wcale nie najgorszy pomysł..
Osobiście uważam że nie warto kupować kulochwytu - lepiej za te pieniążki kupić paczkę śrutu tarczowego ( płaskiego) i trochę tarcz..
Sam kulochwyt można zaimprowizować z czegokolwiek co wala się na podwórku, czego nie szkoda a jest na tyle mocne by przetrwać "ostrzał"...
A czemu uważam że nie warto kupować kulochwytu? - a no temu że strzelanie do papieru jest zwyczajnie nudne..
Znacznie więcej frajdy sprawiają różnego rodzaju cele reaktywne - Spinnery, wańki-wstańki, dzwonki czy cele magnetyczne - większość celów można zrobić samemu po kosztach jeśli się ma parę prostych narzędzi i odrobinę pojęcia jak ich użyć.. No i oczywiście wszelakiego rodzaju cusie wybuchowe typu korki odpustowe czy ślepaki do kołkownicy... ( z tymi jednak zalecam ostrożność ) kapsle po napojach czy zapałki/wykałaczki...
Ja osobiście do papieru ( częściej płaskiej blachy ) strzelam tylko gdy sprawdzam "zero" czy skupienie...
Oczywiście jak kto woli - może akurat tobie dziurawienie kartek bardziej podpasuje - wtedy oczywiście .. kulochwyt jak najbardziej.. ale dalej polecam własnoręcznie improwizowany niż "kupny" .
Tyle że karabinek który kupujesz to nie 'tarczownik" a typowy sprzęt do rekreacji ( osada hunterska ), więc trudno ci będzie trenować strzelanie "sportowe"
No, ale to też trzeba umieć tak w sumie..
Płaski śrut nie szarpie papieru i wycina ładne otworki dlatego jest dedykowany do tarcz. H&N na aledrogo znalazłem już od 25pln https://allegro.pl/oferta/srut-diabolo- ... 9128175547 więc nie tak źle, a do 30m da się tym celnie strzelać.. Poza tym nada się też do celów reaktywnych itp..
Powyżej 30m nie polecam, ale na mały/średni dystans jest dobry.
Sorki ze trochę chaotycznie ale pisałem w miarę jak mi się coś do głowy wpadło stad trochę messy..
Osobiście uważam że nie warto kupować kulochwytu - lepiej za te pieniążki kupić paczkę śrutu tarczowego ( płaskiego) i trochę tarcz..
Sam kulochwyt można zaimprowizować z czegokolwiek co wala się na podwórku, czego nie szkoda a jest na tyle mocne by przetrwać "ostrzał"...
A czemu uważam że nie warto kupować kulochwytu? - a no temu że strzelanie do papieru jest zwyczajnie nudne..
Znacznie więcej frajdy sprawiają różnego rodzaju cele reaktywne - Spinnery, wańki-wstańki, dzwonki czy cele magnetyczne - większość celów można zrobić samemu po kosztach jeśli się ma parę prostych narzędzi i odrobinę pojęcia jak ich użyć.. No i oczywiście wszelakiego rodzaju cusie wybuchowe typu korki odpustowe czy ślepaki do kołkownicy... ( z tymi jednak zalecam ostrożność ) kapsle po napojach czy zapałki/wykałaczki...
Ja osobiście do papieru ( częściej płaskiej blachy ) strzelam tylko gdy sprawdzam "zero" czy skupienie...
Oczywiście jak kto woli - może akurat tobie dziurawienie kartek bardziej podpasuje - wtedy oczywiście .. kulochwyt jak najbardziej.. ale dalej polecam własnoręcznie improwizowany niż "kupny" .
Tyle że karabinek który kupujesz to nie 'tarczownik" a typowy sprzęt do rekreacji ( osada hunterska ), więc trudno ci będzie trenować strzelanie "sportowe"
No, ale to też trzeba umieć tak w sumie..
Płaski śrut nie szarpie papieru i wycina ładne otworki dlatego jest dedykowany do tarcz. H&N na aledrogo znalazłem już od 25pln https://allegro.pl/oferta/srut-diabolo- ... 9128175547 więc nie tak źle, a do 30m da się tym celnie strzelać.. Poza tym nada się też do celów reaktywnych itp..
Powyżej 30m nie polecam, ale na mały/średni dystans jest dobry.
Sorki ze trochę chaotycznie ale pisałem w miarę jak mi się coś do głowy wpadło stad trochę messy..
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Do niedawna miałem tak samo. Naprodukowałem kilka reaktywnych i napieprzam z10 lat w jednym miejscu, o pow 12-16 m2Mamutowicz pisze: ↑08 sie 2023, 1:00
A czemu uważam że nie warto kupować kulochwytu? - a no temu że strzelanie do papieru jest zwyczajnie nudne..
Znacznie więcej frajdy sprawiają różnego rodzaju cele reaktywne - Spinnery, wańki-wstańki, dzwonki czy cele magnetyczne - większość celów można zrobić samemu po kosztach jeśli się ma parę prostych narzędzi i odrobinę pojęcia jak ich użyć..
Tylko tak sobie ostatnio pomyślałem,że trzy pudełka śrutu,to prawie kilo ołowiu,który idzie do gleby
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Wiesz.. Jak sie strzela tylko na własnym podwórku to to traci sens.. Można się pobawić od czasu do czasu, ale..
Ja u siebie kiedyś naparzałem do kulochwytu ( przez jakieś pół roku po kupnie pierwszej wiadrówki ) ale teraz mam tylko dwa proste targety na których trenuję czasem wymuszone.. no i testuję targety które czasem zrobię -to tyle.
Reszta mojego strzelania to strzelnica i zawody. Koło domu nie strzelam prawie wcale..
Choć - nie powiem - gdybym miał jakieś 30m ogrodu to sprawa na pewno wyglądała by inaczej..
A co do ołowiu - A myślisz ze czemu tyle głośno o led-ban.. ?
Ja u siebie kiedyś naparzałem do kulochwytu ( przez jakieś pół roku po kupnie pierwszej wiadrówki ) ale teraz mam tylko dwa proste targety na których trenuję czasem wymuszone.. no i testuję targety które czasem zrobię -to tyle.
Reszta mojego strzelania to strzelnica i zawody. Koło domu nie strzelam prawie wcale..
Choć - nie powiem - gdybym miał jakieś 30m ogrodu to sprawa na pewno wyglądała by inaczej..
A co do ołowiu - A myślisz ze czemu tyle głośno o led-ban.. ?
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Jakbym miał 30m ogródka...
W domu jednak preferuje kulochwyt...
W domu jednak preferuje kulochwyt...
Steyr Optisan CP 10x32
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Kulochwyt kulochwytem, ale w domu to chyba lepiej ołowiu nie używać, mam rację?
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Ja na przykład używam w domu, nie widzę przeciwwskazań .
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Tak, no ja też czasami używam, ale się boję. Ze strachu przed ołowicą mi się ręce trzęsą, więc dla mnie to średnia zabawa ...
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Śrut wpychamy do wiatrófki, nie do buzi !!!
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
OK. Postaram się zapamiętać...
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Muldany lepiej lata.. Nie wiedziałeś?
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Re: pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych
Ja wiem, że najlepiej lata "z kieszeni Wisiora" .
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !