Leupold VariX III 3.5-10X50 - o co biega
Leupold VariX III 3.5-10X50 - o co biega
Szanowni koledzy
Jako że wpadł mi w łapki Leupold VariX III 3.5-10X50 to mam pytanie.
Może ktoś miał do czynienia z tą optyką.
Z góry mówię, optyka nie zerowana, posadzona na TXsie i oddane parę strzałów ot, tak. Z zewnątrz została że tak powiem "lekko" styrana, poprzedni właściciel nieźle ją porysował. Do tego ma zadrapania od czyszczenia na okularze. Co prawda to nie przeszkadza w niczym, tylko w jednym miejscu jest głębsze, które widać patrząc przez lunetę. Obraz, oprócz tego jednego miejsca czysty i jasny. Ostrzy od ok. 11m.
Wczoraj sprawdzałem jak chodzą pokrętła i tu ZONK
Pokrętła chodzą ciężkawo i miarowo, ale bez "klikania". No i moje pytanie.
To normalne?
W moim wcześniejszym Leupoldzie VXII 4-12X42 "kliki" były normalne.
Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, może miałem mało optyki ale wydaje mi się to dziwne.
Spotkaliście się z czymś takim?
Luneta ma "gold ring" więc ma wieczystą gwarancję i w razie czego będę myślał o wysyłce.
Pozdrawiam
Jako że wpadł mi w łapki Leupold VariX III 3.5-10X50 to mam pytanie.
Może ktoś miał do czynienia z tą optyką.
Z góry mówię, optyka nie zerowana, posadzona na TXsie i oddane parę strzałów ot, tak. Z zewnątrz została że tak powiem "lekko" styrana, poprzedni właściciel nieźle ją porysował. Do tego ma zadrapania od czyszczenia na okularze. Co prawda to nie przeszkadza w niczym, tylko w jednym miejscu jest głębsze, które widać patrząc przez lunetę. Obraz, oprócz tego jednego miejsca czysty i jasny. Ostrzy od ok. 11m.
Wczoraj sprawdzałem jak chodzą pokrętła i tu ZONK
Pokrętła chodzą ciężkawo i miarowo, ale bez "klikania". No i moje pytanie.
To normalne?
W moim wcześniejszym Leupoldzie VXII 4-12X42 "kliki" były normalne.
Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, może miałem mało optyki ale wydaje mi się to dziwne.
Spotkaliście się z czymś takim?
Luneta ma "gold ring" więc ma wieczystą gwarancję i w razie czego będę myślał o wysyłce.
Pozdrawiam
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
and sometimes kopas w dupas
Paweł, co prawda nie miałem tej lunety, ale nie wydaje mi się by brak klików był czymś normalnym. No chyba, że jest to taka 'nowinka' techniczna mająca nie płoszyć zwierzyny, gdyby jakiemuś myśliwemu zachciało się kręcić przed strzałem Nie wiem też, czy ten model jest nadal produkowany. Bo jeśli nie, to chyba wieczysta gwarancja na nic się nie przyda. Czy kręcenie daje jakieś efekty na tarczy?
Przy okazji, nie wiem czy zauważyliście w filmach snajperzy zawsze kręcą wieżami (szczególnie boczną ) przed zdjęciem terrorysty. Odwieczny dylemat snajpera- 'prosto w serce, czy na płucko?'
Przy okazji, nie wiem czy zauważyliście w filmach snajperzy zawsze kręcą wieżami (szczególnie boczną ) przed zdjęciem terrorysty. Odwieczny dylemat snajpera- 'prosto w serce, czy na płucko?'
Five shots one hole
Jako że temat został założony również na "beżowym" dostałem satysfakcjonującą mnie odpowiedź.
Luneta leci do serwisu. Z tego co kol.witboj napisał jest to częsta usterka w Leupoldach.
Dwa lata temu padła mu górna wieża a w tym roku boczna.
Do tego jestem po konsultacjach z Leupoldem.
Wymiana jednego szkiełka to koszt 75 dolarów.
Zastanowię się czy wymieniać.
Bo ryski są za większym od czyszczenia, na mniejszym jest właśnie ta większa
W sumie po wymianie szkieł i naprawieniu wieżyczek, to już całkiem inny celownik będzie.
Można powiedzieć że nie "VariX III" a VX3 - no bo przecież nie dadzą soczewek ze starymi powłokami a już pewnie z nowymi.
Tylko jeszcze ten wymiar 50. No nic, mam jeszcze parę dni żeby się zastanowić.
Czy szukać dalej czy przy tym zostać
A może ....
( Ja pierdziu, moja "księgowa" coś mi urwie )
Luneta leci do serwisu. Z tego co kol.witboj napisał jest to częsta usterka w Leupoldach.
Dwa lata temu padła mu górna wieża a w tym roku boczna.
Do tego jestem po konsultacjach z Leupoldem.
Wymiana jednego szkiełka to koszt 75 dolarów.
Zastanowię się czy wymieniać.
Bo ryski są za większym od czyszczenia, na mniejszym jest właśnie ta większa
W sumie po wymianie szkieł i naprawieniu wieżyczek, to już całkiem inny celownik będzie.
Można powiedzieć że nie "VariX III" a VX3 - no bo przecież nie dadzą soczewek ze starymi powłokami a już pewnie z nowymi.
Tylko jeszcze ten wymiar 50. No nic, mam jeszcze parę dni żeby się zastanowić.
Czy szukać dalej czy przy tym zostać
A może ....
( Ja pierdziu, moja "księgowa" coś mi urwie )
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
and sometimes kopas w dupas
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
A weź że się zastanów nad czymś stąd: http://www.riflecraft.co.uk/rifles/rifl ... ageindex=1Zack pisze: ... No nic, mam jeszcze parę dni żeby się zastanowić.
Czy szukać dalej czy przy tym zostać
A może ....
( Ja pierdziu, moja "księgowa" coś mi urwie )
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Arku, do HFT 60 jest ciut duża.
Co do Leupolda to marka sama w sobie. Kto raz miał z reguły do niego wróci
A rozmawiałem o tym z kilkoma osobami
Osobiście mam małego E.F.Ra i tytułową którą muszę do serwisu wysłać a czasu nie miałem
Ale byłem już po wstąpnych rozmowach o MARK 4 i nie powiem
Co prawda temat dawno napisany ale może Ci to coś pomoże.
Co do Leupolda to marka sama w sobie. Kto raz miał z reguły do niego wróci
A rozmawiałem o tym z kilkoma osobami
Osobiście mam małego E.F.Ra i tytułową którą muszę do serwisu wysłać a czasu nie miałem
Ale byłem już po wstąpnych rozmowach o MARK 4 i nie powiem
Co prawda temat dawno napisany ale może Ci to coś pomoże.
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
and sometimes kopas w dupas
- pawel 2171
- -#zasłużony
- Posty: 851
- Rejestracja: 31 lip 2006, 9:43
- Lokalizacja: Otwock
Spoko
Powiem to tak
moim pierwszym Leupoldem był VXII 4-12X40 z krzyżem LR
O ile dobrze kojarzę to Paweł też taką miał
Obraz czysty i ostry. Na Tawerniakach w "bunkrze" nad jeziorem świetnie się sprawddziła, ciemnawo było
Teraz mam małego EFRa i też jest bajera tylko krzyż no zobaczę jak postrzelam.
Ale marzy mi się duży EFR z custom shopu z mildotem i małymi wierzyczkami. Jakoś taktyczne do mnie nie przemawiają.
Nic, zobaczymy z czasem
Powiem to tak
moim pierwszym Leupoldem był VXII 4-12X40 z krzyżem LR
O ile dobrze kojarzę to Paweł też taką miał
Obraz czysty i ostry. Na Tawerniakach w "bunkrze" nad jeziorem świetnie się sprawddziła, ciemnawo było
Teraz mam małego EFRa i też jest bajera tylko krzyż no zobaczę jak postrzelam.
Ale marzy mi się duży EFR z custom shopu z mildotem i małymi wierzyczkami. Jakoś taktyczne do mnie nie przemawiają.
Nic, zobaczymy z czasem
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
and sometimes kopas w dupas