Obrazek

Evanix Windy City .22 SL

Sprzęt najpopularniejszych producentów.
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

Nie wiem Witek jakich środków perswazji użyłeś wobec dostawcy śrutu, ale chyba jakichś strasznych :lol: .
Dostałem dzis druga paczkę, tym razem zapakowana w sztywne pudełko, a w środku DWIE paczki śrutu zawinięte w połówkę (!) kartonu po Brunoxie, a dodatkowo wyścielone takimi kopertami w jakich przyszła pierwsza przesyłka.

No cóż, przyzwoitość nakazuje wyrazić uznanie dostawcy za ponadwzorcowe załatwienie reklamacji.
Jeśliby wszyscy sprzedawcy tak reagowali na popełnione błędy, to żylibyśmy w dużo sympatyczniejszej rzeczywistości.
Chapeau bas BYWORD-zie :king: .
Awatar użytkownika
vit91151
Posty: 80
Rejestracja: 26 mar 2011, 17:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: vit91151 »

I co tam nowego w temacie
Strzelać, to trza umić
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

Witek, gwarantuję ci, że jakby było coś nowego, to dowiedziałbyś się pierwszy :lol: .
Zarąbany jestem robotą, czasu na nic nie ma, przyszło do mnie parę zabawnych gatunków śrutu 5.5 - Baracuda Hunter, FFT Power, Crow Magnum, Hollow Point - wszystko Haendler&Natterman, inne w drodze, ale żywcem nie ma kiedy postrzelać, a tu jeszcze trzeba karabinek (i to oczywiście nie Evanix) ustawic na Tawerniaki i trochę obstrzelać....
Uff....

A tak w ogóle to się zastanawiam - nikt kurna w całym kraju Evanixa nie ma, czy co?
Tak se sam skrobnę coś od czasu do czasu, ale raźniej by było z kimś....

[ Dodano: Czw 11 Paź, 2012 09:52 ]
Z racji na to, że wczoraj trafił się w końcu wolny wieczór podjąłem na szybko decyzję o postrzelaniu z Evanixa.
Sprzęt był oczywiście rozłożony na części pierwsze, więc szybkie zmontowanie na kolanie, prowizoryczne dokręcenie lunety i całośc do wora.
Strzelać zacząłem ok. 21.00, z poczatku trochę rozdygotany, ale łapy dośc szybko sie ustabilizowały.
No i cóż.....
Lubię, jak sprawdzają mi się niepopularne teorie, a wczoraj przedmiotem testów był wspominany i chwalony przeze mnie Crosman Pointed .22. Nabyłem własnie trochę :lol: , a że czasu miałem mało, to odpuściłem wszystkie inne nowo nabyte śruty, aby się skupić na CP.
No i skurczybyk pokazał ząbki....
Tradycyjnie, dystans 53 metry, luneta :king: BLOG Long Range 4.5-14x50, śrut Crosman Pointed .22, serie po 10 strzałów, siedząca z podpórką.

Pierwsza tarcza po zerowaniu, łapy jeszcze latające, luneta za bardzo z przodu o jakiś 1 cm (moneta to 20 groszy):
Obrazek
Obrazek

Druga, po cofnięciu lunety o 1 cm i podzerowaniu:
Obrazek
Obrazek
Odskok lewo-góra wynikał z tradycyjnego już: "To było chyba już 10 strzałów......"

A potem to juz poszło....
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Potem poszły jakies tam inne podobne tarcze, nakrętki, łuski itd., i zanim się człowiek obejrzał pudełko puste.
Tak więc jakie by to nie było dziwne i zabawne - mój ulubieniec okazał się najlepszym do tej pory śrutem dla Evanixa.
Tłucze tak precyzyjnie i stabilnie, że nic więcej nie trzeba oczekiwać.
Praktycznie nie odnotowałem odskoków zawinionych przez śrut, najwyżej ja cos zawaliłem.
Teraz by tylko pasowało wymyślić jakies 100 metrów :hm: , no ale z tym towarem ciężko.
Awatar użytkownika
vit91151
Posty: 80
Rejestracja: 26 mar 2011, 17:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: vit91151 »

Jestem pod wrażeniem. Ten Crosman Pointed jest stanowczo niedoceniany. Coś mi się zdaje, że kupię parę pudełek i popykam z mojej 410. Tym bardziej, że ostatnio Exact mi jakoś zbrzydł.
Strzelać, to trza umić
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6433
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Qbuś »

Zutylizowałem "Crosman Pointed" chyba kilka wiader :hihi: , złego słowa nie powiem, do rekreacji polecam :D
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

He, he, do rekreacji.....
To co w takim razie do wyczynu???
Chyba, że mówisz Kubusiu o 4.5, to zgoda.
Ale mi na tą chwilę lepszy 5.5 do Evanixa nie przychodzi do głowy :) .
***** ***
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6433
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Qbuś »

martiusx pisze:Chyba, że mówisz Kubusiu o 4.5, to zgoda.
Właśnie tak :) .
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

Niby nie Windy City, ale wątek o Evanixie, to pomyślałem, że tu napiszę.
Parę dni temu dowiedziałem się, że firma Evanix przystąpiła do odnowienia modeli AR6 i Rainstorm.
AR6 to ta rewolwerowa (single i double action), sześciostrzałowa armata na 80 J w kalibrze 5.5.
Rainstorm to odrobinę słabszy side-lever.
Modele dość stare, jak na krótkie istnienie firmy Evanix, więc pewnie to zdecydowało, że postanowiono je koncepcyjnie odświeżyć.
Odświeżenie polega na zamianie systemu obu karabinków na bull-pup.
Począwszy od grudnia oba modele trafiają na produkcję, poprzednie warianty nie będą już produkowane.
A projekty wyglądają tak:

AR6
Obrazek

Rainstorm
Obrazek
Awatar użytkownika
WuDe
Posty: 30
Rejestracja: 02 maja 2013, 20:31

Post autor: WuDe »

Tu jest ciekawy test Evanix Wind City
http://www.youtube.com/watch?v=8Aanp34lp4s
Czworo wspaniałych sorry już tylko trzech
Szajer Prosiak Remik
http://wsststrzelec.pl/index.php
yaro
Posty: 292
Rejestracja: 25 gru 2011, 19:20

Post autor: yaro »

martiusx pisze:Manometr pokazuje cisnienie w butli, bo regulatora nie ma.
Przeoczyłem to zdanie, dla mnie to poważna zaleta karabinka. Wolę mniej strzałów i mniej awarii. Żadnych problemów z zapowietrzaniem, wymianą oringów, pilnowaniem ciśnienia.
Im prostsza konstrukcja tym lepiej.

Gdybym wiedział jak to i z theobena MFR bym wywalił regulator. Niby jeszcze nie trzeba było do niego zaglądać ale te 200 strzałów z ładowania jest mi całkowicie zbędne.
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

yaro pisze:te 200 strzałów z ładowania jest mi całkowicie zbędne.
Ty zawsze niebanalnymi ścieżkami :lol: .

Szkoda, że w Nowej Dębie się nie przyznałeś do chęci usunięcia rega. Może by dało radę od ręki 8) . Tzn. oczywiście nie wymontowanie korpusu regulatora, ale pozbawienie go funkcji regulacji.
Faktem jest, że Evanix dzieki pojemności zbiornika i całkiem przyzwoitemu zaworowi daje liniową charakterystykę.
Choć sposób zbicia oryginalnej energii do naszego limitu, jaki zastosowali Koreańczycy świadczy, że zaawansowanie techniczne często sąsiaduje z rozwiązaniami typu "zestaw mały gorzelnik".
yaro
Posty: 292
Rejestracja: 25 gru 2011, 19:20

Post autor: yaro »

martiusx pisze:
yaro pisze:te 200 strzałów z ładowania jest mi całkowicie zbędne.
Ty zawsze niebanalnymi ścieżkami :lol: .
Strzelam na raz 40-50, jak komuś użyczę karabinek na zawodach to maksymalnie 100. Wole mieć prostą i maksymalnie niezawodną konstrukcję niż 100 strzałów więcej których nie wykorzystam.
martiusx pisze: Szkoda, że w Nowej Dębie się nie przyznałeś do chęci usunięcia rega. Może by dało radę od ręki 8) . Tzn. oczywiście nie wymontowanie korpusu regulatora, ale pozbawienie go funkcji regulacji.
Ciężko by było rozkręcić bez imadła. Poza tym zaczął bym temat dopiero jakby coś szło nie tak a jak dotąd kilka lat działa bez zastrzeżeń.
martiusx pisze: Faktem jest, że Evanix dzieki pojemności zbiornika i całkiem przyzwoitemu zaworowi daje liniową charakterystykę.
To właśnie mi się podoba bardziej niż regulator. Ciekawe czy MFR bez regulacji by dał tyle strzałów co Rapid MK1 - podobno około 110. Przypuszczam jednak że bez zmiany zaworu by się nie udało.
ODPOWIEDZ