Wiem wiem, ale to sa juz informacje poprawiajace czy tuningowe. Mnie bardziej chodzi o nie zaszkodzenie karabinkowi. Czyli jak w koncu "za jakies 2-3 dni" wyciagne psa z pudelka to ile moge sie nim cieszyc bez zagladania do srodka w celu chocby smarowania?
Piotr
AirArms Pro Sport.
Każdą warto, ale nie każdą potrzeba
Przesmarowaliśmy uszczelki z kolegą RED. Nie zmienila się celność, ale przestał piszczeć.
Krótko, te 2200 jakie wydałem na PS nie robią na mnie wrażenia, więc nie zachwałałbym Prosporta, gdyby nie był tego wart.
Zgadzam się z tezą, że warto przesmarować, ale nie jest to konieczne do celnego strzelania. W każdym razie mi nie zaszkodziło.
Przesmarowaliśmy uszczelki z kolegą RED. Nie zmienila się celność, ale przestał piszczeć.
Krótko, te 2200 jakie wydałem na PS nie robią na mnie wrażenia, więc nie zachwałałbym Prosporta, gdyby nie był tego wart.
Zgadzam się z tezą, że warto przesmarować, ale nie jest to konieczne do celnego strzelania. W każdym razie mi nie zaszkodziło.
Grupa "Beaver"
www.hftbeaver.org/hft
www.hftbeaver.org/hft
- janekk4501
- Posty: 251
- Rejestracja: 04 cze 2010, 21:24
- Lokalizacja: Straszęcin
Witam i wypowiem się jako pechowy właściciel prosporta(i nie tylko) kupiłem nowego i po tygodniu zauważyłem pękniętą osadę w środku, reklamacja-pojechała do Anglii i po dziesięciu dniach przyszła nowa osada, dziś prosport wrócił od Hogana i dopiero wiem co to jest spasowanie wszystkich elementów, aha Hogan wymienił tłok na nowy gdyż okazało się że
Ja tego nie zrobiłem no więc kto ? fabrycznie był. Następny problem - jeden ślizg(kołek) po 1500 śrutach był znacznie wytarty, (mam nowe teraz) i ma być wszystko idealnie i wreszcie napewno będzie. Całkowicie popieram Crisa, ale to nie tylko Air arms ma wady , hw97k też miało i slavek_t wie że też tam były podobne rzeczy(nieosiowy port czy coś podobnego, też Hogan go robił. No ale to chyba ja jestem tylko pechowy a może tylko szczery ?Twój tłok był szlifowany kątówką,jak tylko znajdę trochę czasu zapodam Ci jego fotkę.
To że był krótszy w niczym nie przeszkadzało tylko tylna jego część ( obok tylnego ślizgu ) tyła szlifowana i nie była zakończona i sprężyna podczas naciągania po tej ostrej krawędzi darła w momencie wchodzenia do tłoka.
TX HC BY HOGAN -DOT 4-16x42 na OP25C
Nie Janek, Ty jesteś szczery facet .Mówisz prawdę ,tak jak jest ,choć nie wiem czy warto ,bo potem można mieć problemy z ,,pogonieniem karabinka "-taka wredna ,bolesna prawda .
Jakoś nie chciałem w to wierzyć ,ale coraz częściej zaczynam podejrzewać ,że słynna ,,teoria spiskowa" jakoby niesławne Mil.....ia handlowały asortymentem Air Arms z ,,odrzutu" może nie być wyssana z palca
Jakoś nie chciałem w to wierzyć ,ale coraz częściej zaczynam podejrzewać ,że słynna ,,teoria spiskowa" jakoby niesławne Mil.....ia handlowały asortymentem Air Arms z ,,odrzutu" może nie być wyssana z palca
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie-każdy ma swoją.
A mi się wydawało oczywiste, że jaki karabinek by się nie kupiło to i tak trzeba w niego włożyć trochę pracy. I tak: w tanie karabinki dużo pracy. A w drogie... też sporo tylko z jeszcze większą precyzją i dbałością o szczegóły. Gdyby taka havajka czy teixy były robione na takie pasowania jakie chcemy, żeby były to nie kosztowały by do 2tys tylko 3-4. Bo jest to związane z wszystkim czasem pracy, maszynami, materiałami itp itd. O ile w harrym wymiana bebechów i napchanie śmieci do kolby daje już ogromną różnicę, to w karabinkach 5x droższych trzeba już czegoś więcej. Ale... to i tak my strzelamy. Ja czasami z tego samego karabinka robię dziurkę 3x3 a czasami... mam wrażenie, że ktoś dziurkaczem na tarczy jakieś numery robi
AA Pro Sport BKL DOT
HW 97k
Crosman 3576
Hatsan 90 custom
HW 97k
Crosman 3576
Hatsan 90 custom
Odgrzeje kotleta.slavek_t pisze:Karabinek mierzony był jakiś tydzień strzelania po zakupie (roczny ewidentnie nietuningowany), dwie podkładki.
Dokładnie to prędkość wahała się od 244 do 248 w zależności od użytego śrutu (a na KTK było nawet 249-252
Dokładnie, na Dieslu tyle jest, po usunięciu fabrycznych smarów ( około łyżki stołowej ) spada do 14 J.
We wszystkich nowych Air Armsach TX/PP takie zjawisko ma miejsce.
No chyba że we wszystkich, tylko w sprzęcie od Sławka jest inaczej tzn, było inaczej.
To wszystko tłumaczy !slavek_t pisze:PS. Nie strzelać! To jest tylko moje zdanie i zastrzegam sobie prawo się mylić
A jak już to się zrobi, to potem spust - przede wszystkim wypolerować i potem ustawić, lepsze uszczelki portu ładowania bo oryginalne po miesiącu nie uszczelniają.Wierzbin pisze:Nie trzeba poprawiać/kończyć fabryki tak jak jest to w Hatsanie, ale można popełnić drobny tuning np. pasując prowadnicę do sprężyny, czy dobrać odpowiednią wagę dociążnika.
To tak w skrócie.
W 100 % zgadzam się z wypowiedzą Woytka, zresztą chłopina zęby zjadł na tym sporcie i cóż tu się dziwić.
Żadna masówka nigdy nie będzie idealna, oczywiście strzelać każdym można jak niektórzy piszą, bo dlaczego by nie !
www.airgunservice.pl
Pozdrawiam Waldemar.
Pozdrawiam Waldemar.