Sprężynka Do PS'a

[cris]

Witaj Waldku

Najlepiej nie luźna a żeby wchodziła popychając ją jednym palcem.

Racja ,racja .Dlatego (możne niezbyt trafnie) napisałem lekko luźna .Myślę, że tu na tawernie większość jest obcykana z dłubaniem przy wiatrówkach ,wszak prawie wszyscy od Hatsanów zaczynali i dobrze wiedzą o czym piszesz

Dodam jeszcze że taki zestaw bez dociążnika a tylko kapelusz z Ertalonu-ertalitu ( niektórzy tak robią ) wcale nie zmniejsza kopniaka a powoduje szybsze siadanie sprężyn-sprawdzone !!!

Mam taki jeden z zestawów od Jerzego ,i w sumie potwierdzam twoje słowa.Na lekkim Expresie zachowuje się przyzwoicie i stabilnie ,ale na Exakcie już trochę wierzga i V0 skacze .Osobiście uważam ,że dociążnik metalowy w Tx/Ps być musi ,trzeba go tylko odchudzić jak Ty to robisz i jest git.
Taki zestaw jest bardziej uniwersalny (śrut) i stabilny.
Pozdrawiam Krzysiek.

[Zet]

Waldku mam jeszcze pytanie, ile czasu może zająć dopasowanie się sprężyny?
I czy dużo może ona siąść?
Vo mi skaczei troszke spadło, zastamawiam się czy to sprężyna czy jakiś inny problem..

I drugie pytanie:

Zauważyłem w korpusie rysę, prawdopodobnie robi ją cylinder, czy oznacza to że czopy są do wymiany?
Naciąga się całkiem spoko, ale chciałbym jeszcze lepiej i zastanawiam się właśnie czy cylinder może mi ocierać o korpus.

[hogan]

Myślę, że tu na tawernie większość jest obcykana z dłubaniem przy wiatrówkach ,wszak prawie wszyscy od Hatsanów zaczynali i dobrze wiedzą o czym piszesz

No myślę Krzysztofie

Waldku mam jeszcze pytanie, ile czasu może zająć dopasowanie się sprężyny?
I czy dużo może ona siąść?
Vo mi skaczei troszke spadło, zastamawiam się czy to sprężyna czy jakiś inny problem..

I drugie pytanie:

Zauważyłem w korpusie rysę, prawdopodobnie robi ją cylinder, czy oznacza to że czopy są do wymiany?
Naciąga się całkiem spoko, ale chciałbym jeszcze lepiej i zastanawiam się właśnie czy cylinder może mi ocierać o korpus.

Zobacz czy prowadnica nie zrobiła się za ciasna,jest zimno i wilgotno,jeżeli tak to Masz przyczynę.
Co do rysy to obawiam się że może to być czop,ale też jakiś paproch-opiłek.
Jest teraz taki czas że chętnie grzebie się w karabinkach,więc życzę owocnej pracy i czekam na wieści

[Adik]

Pewnie będziecie się śmiać, ale co tam.
Nie mogę wyciągnąć kapelusza z tłoka, macie jakiś patent na to?

[cris]

Zaraz tam śmiać
Jaki to metalowy ,z ertalonu?
Ja używałem do tego samej ...sprężyny.Tylko ten koniec, co na kapelusz wchodzi ,oklejałem taśmą (jakąś wytrzymałą ) tak żeby bardzo ciasno można było ją wcisnąć /nakręcić na końcówkę kapelusza,no i wcześniej wypłukałem smar benzyną ekstrakcyjną.
Potem przy wyciąganiu skręcałem sprężynę tak, by się dodatkowo jeszcze zaciskała.
Jest jeszcze parę innych sposobów
Ps. A tak z ciekawości; ten Twój Tx to jakiś tuning przeszedł ,jakaś uszczelka tłoka ,smary itp?

[hogan]

Pewnie będziecie się śmiać, ale co tam.
Nie mogę wyciągnąć kapelusza z tłoka, macie jakiś patent na to?

Grzejesz w miejscu osadzenia przedniego pierścienia-ślizgu i odkręcasz trzpień tłoka,podczas grzania kapelusz może już wtedy wyskoczyć sam.
Jeżeli nie,to odkręcasz trzpień,wyjmujesz kapelusz a potem z powrotem wkręcasz trzpień na klej Loctite 638 + osiowanie.

[Adik]

Kapelusz z ertalonu.
Co do tuningu to nie wiem dokładnie, ja sam zmieniałem sprężynę, prowadnice i smarowałem.

[cris]

Grzejesz w miejscu osadzenia przedniego pierścienia-ślizgu i odkręcasz trzpień tłoka,podczas grzania kapelusz może już wtedy wyskoczyć sam.
Jeżeli nie,to odkręcasz trzpień,wyjmujesz kapelusz a potem z powrotem wkręcasz trzpień na klej Loctite 638 + osiowanie.

No, tak to jak się już na amen chyba zakleszczy,ale możne w tym przypadku takie radykalne sposoby nie będą potrzebne .Do osiowania trzpienia zaczepu to już by trzeba na tokarnie chyba założyć, by go dobrze ,centrycznie wystukać?

[hogan]

No, tak to jak się już na amen chyba zakleszczy,ale możne w tym przypadku takie radykalne sposoby nie będą potrzebne .Do osiowania trzpienia zaczepu to już by trzeba na tokarnie chyba założyć, by go dobrze ,centrycznie wystukać?

Z tego co wiem właśnie jest zakleszczony na amen,co do osiowania trzpienia wystarczy tulejka z fi wewnętrznym tłoka i otworem w niej 10,1 mm i po problemie.
Po wkręceniu trzpienia na kleju,wkładasz tulejkę do tłoka i już jest w osi,po wyschnięciu około 15 min.można składać sprzęt do kupy.

[cris]

Sprytnie

[Adik]

Strzelałem trochę z niedopasowaną prowadnicą ( sprężyna wchodziła bez żadnych oporów i było sporo luzu ).
Rezultat :
-duży kopniak , aż w policzek waliło
-co do stabilności energii to niestety nie miałem czym zbadać