Jak wyjąć tę część gdzie jest bezpiecznik w H125 ?

Lukasz5555 · Post autor: **Lukasz5555** » 11 gru 2011, 17:54

Witam i pozdrawiam wszystkich.
Mam problem z wyjęciem tej części gdzie zamontowany jest bezpiecznik a gdzie są 3 wejścia na metalowe kołki żeby dojść do prowadnicy, sprężyny i uszczelki. Wymontowałem praktycznie wszystko co trzeba i nadal tam siedzi sprężyna a ta plastikowa tylnia część ani drgnie. Spust wyjąłem, bezpiecznik też, kołki wyjęte, ta metalowa część na płaski śrubokręt odkręcona.

slipek · Post autor: **slipek** » 11 gru 2011, 18:04

Możliwe, że musisz włożyć jakiś pręt przez otwór, w którym był zamontowany moduł spustowy, po czym w ten pręt uderzyć młotkiem. Włożyć pręt od strony sprężyny tak, żeby popchnąć korek zamykający cylinder. Dobrze by było, aby ten pręt, czy co tam sobie wymyślisz, był nieostry i najlepiej stuknąć przez coś miękkiego (mała szmatka itp) - aby zminimalizować uszkodzenia.

Zack · Post autor: **Zack** » 12 gru 2011, 10:29

Tylko pamiętaj - MUSISZ trzymać jednocześnie ten korek.
Nie wiadomo jakie masz napięcie wstępne i mógłby Ci szkód w domu narobić.

tkrex · Post autor: **tkrex** » 12 gru 2011, 17:49

Pokaż jakąś fotkę na czym stanąłeś.

Lukasz5555 · Post autor: **Lukasz5555** » 12 gru 2011, 19:34

Pukam i stukam i nie chce wyjść. Nie wiem jak zamieścić fotkę.
Wczoraj zapomniałem dodać, że próbowałem jeszcze naciągnąć sprężynę przez złamanie lufy aby wyszło na zewnątrz ale bez rezultatów.

rifleman · Post autor: **rifleman** » 12 gru 2011, 19:36

Na 100% nic już nie blokuje tego korka?

Lukasz5555 · Post autor: **Lukasz5555** » 12 gru 2011, 19:39

Chętnie bym zamieścił zdjęcie dla lepszego rozeznania ale nie wiem jak.
Moim zdaniem nic już nie blokuje.

rifleman · Post autor: **rifleman** » 12 gru 2011, 19:42

Jak wklejać fotki: http://www.e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=5752
Dziwne, bo przy napięciu sprężyny powinno wyskoczyć wszystko.

Spróbuj rozruszać może na boki. Nawet możesz lekko stuknąć młoteczkiem.

Lukasz5555 · Post autor: **Lukasz5555** » 12 gru 2011, 19:50

Dzięki Łukasz za link.
Oto zdjęcie, mam nadzieję, że coś to da:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42c ... a0fe5.html

Przepraszam za bardzo słabą jakość zdjęcia.

rifleman · Post autor: **rifleman** » 12 gru 2011, 19:55

Obudowy spustu nie da się zdjąć? Wygląda na przyspawaną.
Z tego co pamiętam, to trzeba ją oddzielić od cylindra.

EDZIA/
Co ja piszę.

Korek powinien wyjść bez zdjęcia spustu.

tkrex · Post autor: **tkrex** » 12 gru 2011, 20:23

Korek musi już wyjść. Nic więcej go nie trzyma. System jest w tym miejscu lekko owalny. Nie jest idealnie okrągły. Nie pamiętam tylko czy w pionie czy w poziomie. Ale stawiam na pion. Pomoże jeśli ściśniesz ( przez szmatkę ) lekko w imadle i spróbujesz korek wybić.

Lukasz5555 · Post autor: **Lukasz5555** » 12 gru 2011, 20:38

Dzięki wszystkim za pomoc, spóbuję z tym powalczyć jakoś, mi już brak koncepcji jak to wyciągnąć z cylindra.

sylvio · Post autor: **sylvio** » 13 gru 2011, 21:00

slipknoter pisze:Możliwe, że musisz włożyć jakiś pręt przez otwór, w którym był zamontowany moduł spustowy, po czym w ten pręt uderzyć młotkiem. Włożyć pręt od strony sprężyny tak, żeby popchnąć korek zamykający cylinder. Dobrze by było, aby ten pręt, czy co tam sobie wymyślisz, był nieostry i najlepiej stuknąć przez coś miękkiego (mała szmatka itp) - aby zminimalizować uszkodzenia.

Całkiem niedawno poradziłem sobie z dokładnie takim samym problemem w taki sposób ja cytowany kolega radzi. Korek siedział ciasno i musiałem solidnie walić młotkiem, wyszedł bez szwanku.

Lukasz5555 · Post autor: **Lukasz5555** » 14 gru 2011, 14:27

sylvio, A czego dokładnie użyłeś ? Młotek, śrubokręt i szmatka czy jak ? Jakim sposobem to rozwiązałeś dokładnie ?
Ja próbowałem pukać tym młotkiem z gumową powłoką w śrubokręt, niestety szmatka się dziurawiła jak i inne materiały czym uszkadzały tę plastikową część w Hatsanie.

Dobra, dałem radę, użyłem młotka z gumową powłoką, dużego klucz imbusowego i kawałek ręcznika pociętego. Korek siedział tam na prawdę mocno i trzeba było się na prawdę na stukać, by go wyciągnąć, mam nadzieję, żę przy składaniu będzie lżej....oby.

sebaGD · Post autor: **sebaGD** » 14 gru 2011, 15:46

Ja do wybijania korka użyłem patyka bambusowego. Dokładnie była to pałeczka do jedzenia (taka do sushi czy chińszczyzny) - akurat to znalazłem w szufladzie. Mnie też nie chciało wyjść za pierwszym razem, a bambus niczego nie pokaleczył bo jest bardzo miękki. Zaparłem o brzeg stołu, w pionie tymi blachami do których jest mocowany spust, wsadziłem patyk pod kątem przez szczelinę i pukałem młotkiem, aż korek wylazł. Końcówkę już ręką się dało żeby nie wystrzeliła sprężyna. Na zdjęciu widać suwak od bezpiecznika - żeby zaprzeć całość o stół musiałbyś go zdjąć (chyba że masz inny spust niż u mnie).

Z tego bambusa też wystrugałem sobie wybijaki do bolców, żeby ich nie pokaleczyć.