Obrazek

Pierwsze doświadczenia - chyba coś dla początkujących

Zablokowany
Robber
Posty: 7
Rejestracja: 30 maja 2011, 13:35

Post autor: Robber »

Zobacz, ten kolega też twierdził, że wie lepiej:
Jezu nie twierdzę, że wiem lepiej miałem wykwit intelektu taki przebłysk to się nim podzieliłem nie mam zamiaru się upierać ani tym bardziej zakładać nowego forum bo jeżeli każdy pokrzywdzony w jego mniemaniu miałby zakładać forum to by było więcej forów niż użytkowników. No chyba, że to groźba :D
Ten też wiedział swoje i w końcu dopiął swego: cyt: "wielcy nie piszą na forach, wielcy piszą na blogach" - czy jakoś tak....
O pamiętam pierwsze wpisy na beżowym.
A co w takim razie wywołuje drgania lufy w PCP???
To samo co w palnej, rozpatrujemy tylko "lufę pocisk i siłę miotającą" ale... W przypadku wiatrówek sprężynowych dla drgań lufy ma również znaczenie uderzenie tłoka którego nie ma w PCP stąd drgania mogą być znacznie większe przecież cały karabinek trzepie.
Zanikłaby ? (no dobra, na wszelki wypadek - to dowcip ).
Zgodnie z zasadą zachowania energii to zależy jeżeli mocowanie byłoby sprężyste to część zostałaby stłumiona jeżeli sztywne to energia zostałaby przekazana na karabinek w różnej postaci.
Awatar użytkownika
eclip2
Posty: 1234
Rejestracja: 09 lis 2007, 21:46
Lokalizacja: Kostry/Lubelskie

Post autor: eclip2 »

Panowie, panowie, panowie....może nie zabrzmi to najładniej, ale teoretyczne wywody bez praktycznego sprawdzenia po prostu Obrazek Wam dadzą. Niepotrzebnie ścieracie klawiaturę.

Osobiście po przeczytaniu tego tematu poszedłem postrzelać.
Wnioski: podpieranie o koniec lufy i nie przykładanie kolby do ramienia nie daje poprawy wyników.

Jak ktoś nie wierzy, to przy następnej okazji (czyt. czas + pogoda) mogę porobić tarczki i zamieścić.
B2->H55->HW97k->FN19->HW90->AT44
BT3-9x40->BL3-9x40->BT3-9x40 DOA600->BT6-18x40
Łucznik wz.70 + Browning Buck Mark URX
Awatar użytkownika
Cortez
-#e-hft1
-#e-hft1
Posty: 2534
Rejestracja: 11 lut 2008, 11:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cortez »

Tomek, ale nie tylko w sprężynie.!!! To samo zrobiłem z PCPem i zdziwko...jest gorzej, niż normalnie - a przecież teoretycznie mam osłonę lufy i nie powinno być problemu. A jednak wszystko pracuje.... :zdziwko:
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Robber
Posty: 7
Rejestracja: 30 maja 2011, 13:35

Post autor: Robber »

Też akurat musiałem się wciągnąć w teoretyzowania racja lepiej sprawdzić czyli postrzelać sobie a nie masować klawiaturę 8)
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

Spoko Tomku - może trochę mnie lepszy humor dziś dopadł, to trochę żartobliwie pisałem.
Akurat teorii o podpieraniu lufy nawet sprawdzać zamiaru nie miałem, bo z definicji jest dla mnie tak nieprawdziwa, że aż nie warta testowania. Ot, taki zadufek ze mnie. Ale jakby kto mi to naocznie udowodnił, to czemu nie - jak zwykle chętnie docenię mądrzejszego.
Robber pisze: jeżeli mocowanie byłoby sprężyste to część zostałaby stłumiona jeżeli sztywne to energia zostałaby przekazana na karabinek w różnej postaci
O - to, to Panie kolego. I samo uderzenie tłoka nie jest jedynym istotnym czynnikiem.
Stłumiona? No, dobra, tak to nazwijmy.

Cortez - w ogóle co to tam się w SGS porobiło. Szmerek szmerkiem, ale tu czytam, że i jakiś SGS2?
Do tej pory to iweb rozmnażał sie przez podział :lol: .
Awatar użytkownika
eclip2
Posty: 1234
Rejestracja: 09 lis 2007, 21:46
Lokalizacja: Kostry/Lubelskie

Post autor: eclip2 »

martiusx pisze:Spoko Tomku - może trochę mnie lepszy humor dziś dopadł, to trochę żartobliwie pisałem
Ja nic złego na myśli nie miałem pisząc poprzedni post :)
Po prostu z moich obserwacji (głównie na iwebie) wiem co się robi z tematem, gdzie od pierwszej do ostatniej strony (przeważnie zamkniętej przez moda) toczy się "walka" na wzory, obliczenia i teorie ;)
B2->H55->HW97k->FN19->HW90->AT44
BT3-9x40->BL3-9x40->BT3-9x40 DOA600->BT6-18x40
Łucznik wz.70 + Browning Buck Mark URX
Awatar użytkownika
Cortez
-#e-hft1
-#e-hft1
Posty: 2534
Rejestracja: 11 lut 2008, 11:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cortez »

@ martiusx:

Taaa, są problemy i niewyjaśnione sprawy - jak zawsze. :PP Niezadowoleni z "ogrów", oraz z siebie samych, tłuką sie po necie. Ja tam nie wiem, mnie nikt nic nie wisi.... 8)
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Awatar użytkownika
cris
Posty: 758
Rejestracja: 14 lis 2009, 20:25
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: cris »

A ja bym chciał wyjaśnień na mojego posta z poprzedniej strony ,od artusia w sprawie tej nowej prowadnicy :hm: :)
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie-każdy ma swoją.
Awatar użytkownika
Lavrokh
Posty: 25
Rejestracja: 03 sie 2011, 21:53
Lokalizacja: Tczew

Post autor: Lavrokh »

Domyślam się, że artusiowi chodzi o tą prowadnicę, bo o niczym nowszym jeszcze nie słyszałem.

http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 110hd.jpg/

Ja ją wymieniłem i na pewno nie jest lepsza od Alchemicznej.
Hatsan 90 STG tuning + PP 3-9x40 AO
Awatar użytkownika
Red
Posty: 1126
Rejestracja: 25 mar 2010, 13:13
Lokalizacja: Zamość/Leicester

Post autor: Red »

Pewnie tak, ale nie jest to żadna nowość bo od początku 3 generacji czyli prawie 2 lata taką montują także w/w kolega niczego nowego nie odkrył co nie zmienia faktu że zestaw Alchemikowy jest lepszy od oryginału poprzez lepszą sprężynę, dopasowaną do niej prowadnicą z podkładkami oraz odpowiednią uszczelką tłoka. System po tych czarach staje się wydajniejszy co przedkłada się na kulturę pracy i celność.
Istnieje jeszcze teoretyczna możliwość podniesienia miodności poprzez zastosowanie uszczelki zamkniętej ale to tylko moje misianie niczym nie udowodnione oparte jedynie na
dobieraniu uszczelki ale do innej wiatrówki.
Szczery jestem, uprzejmy bywam
Μολων λαβε
Awatar użytkownika
cris
Posty: 758
Rejestracja: 14 lis 2009, 20:25
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: cris »

No nie -Panowie-dlaczego uprzedzacie fakty
To ja tu czekam cierpliwie i knuje misterną pułapkę ,a Wy mi cały plan popsuliście :maruda:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie-każdy ma swoją.
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

No właśnie kurtka - ja wytrzymałem, a bóg mi świadkiem - z milczeniem mam poważne problemy i nie jest ono moją najmocniejszą stroną.
A tu te gaduły...... :PP (ups, nieprzemyślany epitet w świetle tego co napisałem wyżej :> )
Ale artuś chyba już zamilkł na dobre. Tzn. do następnego wiekopomnego odkrycia.
Awatar użytkownika
Lavrokh
Posty: 25
Rejestracja: 03 sie 2011, 21:53
Lokalizacja: Tczew

Post autor: Lavrokh »

eee. To nie tak panowie. Jego na 100% jest inna niż moja, bo ja mam zwykłego Harnasia, a on ma artusiowego ;)

Może i z tym jego podpieraniem lufy strzela mu się lepiej, ale jak przeczytałem o 50 precyzyjnych strzałach z pozycji stojącej, to doszedłem do wniosku, że ten człowiek to marzyciel, a nie strzelec.

Jeden z tych, co wszystko mają NAJ i wszystko robią NAJ.
Hatsan 90 STG tuning + PP 3-9x40 AO
artuś
Posty: 36
Rejestracja: 14 lip 2011, 16:31

Post autor: artuś »

Ostatnia fotka prowadnicy wygląda prawie identycznie (w mojej to ucho środkiem było jednak wyraźnie szersze niż reszta trzpienia - zwróciłem na to uwagę więc dobrze pamiętam).


OK
Przyjeżdżam na jakąś wspólną tawernianą imprezę, pykam te kapselki, wszyscy biją brawa, błyskają flesze, złocisty nektar leje się strumieniami i co?
I nic.
Fajnie, ale nic to nie zmieni.
Czy fakt, że jedna osoba w miarę celnie strzela z fabrycznego Hatsana oznacza, że każdy tak może?
Z pewnością nie. To może być wyjątek. Może jakiś cudowny egzemplarz, może strzelec jakoś wyjątkowo predysponowany (np. przez łucznictwo), a może oszukiwał i w swoim sprzęcie ma jakieś wypasione bebechy.
Jeśli miałaby się potwierdzić teza, że możliwe jest dość celne strzelanie z takiej wiatrówki, to musiałoby być więcej strzelców i więcej takich wiatrówek.
Trzeba pokazać, że każdy tak może.
Przynajmniej prawie tak samo.
Jak tego dokonać, skoro ani film (który można dowolnie zmanipulować), ani fotka (tym bardziej), ani wspólne pykanie (ten to jest mój kolega, a tamtemu obrobię cztery litery) nie dają 100% wiarygodności (jak udowodnić, że testujący robił wszystko jak należy)?
Oto jest pytanie.
Pozostaje więc czekać.
Z biegiem czasu, coraz więcej nowych posiadaczy tych wiatrówek, będzie mogło przekonać się, czy mam rację. Tylko im nie przeszkadzać, i na siłę nie wmawiać, że natychmiast muszą coś tuningować. Lepiej dla nich, jeśli te zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczą na większą ilość dobrego śrutu. Lepiej dla nich, jeśli dzięki temu będzie ich stać na intensywniejsze strzelanie.
Wiem to, ponieważ pierwsze moje strzały były tak beznadziejne, że już zaczynałem żałować zakupu wiatrówki.

Ostatnio zawsze strzelam z małżonką (dla jej rozrywki). Dystans ponad 20m, cel 6cm, tani śrut.
Zupełnie inna budowa ciała (drobna i dużo niższa) i inne możliwości fizyczne. Nie jest nawet w stanie samodzielnie naciągnąć sprężyny. Z trudem więc utrzymuje te 4,5kg. Bardzo dużo czasu traci na znalezienie celu. Mimo to, nigdy nie schodzi poniżej 66% skuteczności. Czyli nie gorzej, niż inni, którzy choćby incydentalnie strzelali z tego sprzętu.
Czy przy źle wyregulowanym celowniku byłoby to możliwe, że różne osoby mają tak równe wyniki?
Z pewnością nie.
Czy z kiepskiej wiatrówki (za jakie uważa się tu fabryczne Hatsany) można tak strzelać?
Wiem, że tak. Z łatwością.
Przy lepszym śrucie i choć trochę wyćwiczonej postawie można i w kapselki.
Kto ma taką wiatrówkę, ten szybko sam się przekona.
Warunkiem jest wysianie przynajmniej 1 tys różnych śrutów w dość krótkim czasie i uważna obserwacja zależności. Nic więcej.

Zamykając zaś temat mojego udziału we wspólnych tawernianych imprezach, w jakimkolwiek celu i formie.
Są tacy, którzy pracują w dni ustawowo wolne od pracy.
Jeśli już czasem mają wtedy wolne, to zazwyczaj miewają ważniejsze zobowiązania niż dogadzanie fałszywym kumplom (którzy nie mają dość szacunku, aby uważnie przeczytać czyjeś wypowiedzi).

Podsumowując - pokazana pozycja do przestrzeliwania, jest sprawdzona przez naście osób (w wieku od 10 do 50 lat), które wcześniej nie miały do czynienia z wiatrówkami. W miarę dokładnie wykonywały tylko moje polecenia. Nie jest to więc teoria.
Inna sprawa, czy ten sam efekt będzie możliwy na innych sprzętach. Tego nie twierdzę.
Fabryczny Hatsan 95 z lupką tak ma (dlatego temat jest w tym miejscu).

Przy celowaniu ze stojącej bujanie mam identyczne, czy przy pierwszym strzale, czy przy pięćdziesiątym (strzelam z opadającej). Mięśnie jednak są już jakby sztywniejsze i nie jestem w stanie tak delikatnie i miękko trzymać giwerki. Takie usztywnienie mięśni powoduje, że blokuje jej naturalny ruch.
Kiedy więc strzelam z żonką, poprzestaję na 10 seriach po 3 strzały (sprężynę naciągam wtedy 60 razy).

Od wczoraj testuję nową postawę.
Na siedząco strzelam "z łokcia".
Stabilność prawie taka sama jak ze statywem (lewa dłoń zamiast podpierać kolbę wsparta jest na prawym kolanie co doskonale stabilizuje poziome ruchy).
Oczywiście z tej pozycji nie każdy będzie w stanie złożyć się do strzału.
Potrzebne długie łapki i dość szeroka klata.
Mnie pasuje.
Awatar użytkownika
Cortez
-#e-hft1
-#e-hft1
Posty: 2534
Rejestracja: 11 lut 2008, 11:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cortez »

Pokaż na fotce tę nową postawę - popartą tarczką. Sorry, ale nie kumam.... :hm:
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Zablokowany