Obrazek

crosman "remington" summit

ODPOWIEDZ
Achtung
Posty: 2
Rejestracja: 28 kwie 2016, 19:55

crosman "remington" summit

Post autor: Achtung »

Witam Panie i Panów. Opowiem o mojej krótkiej, aczkolwiek barwnej przygodzie z tytułową chininą. Kupiłem ją jako już drugiego summita. Różnica spora, przy pierwszym egzemplarzu nie posiadalem warsztatu.

Także po kolei, wiatrówki nie kupiłem nowej, kupiłem tanią. Ogłoszenie i były właściciel mówili " nie ma spustu poza tym nowa". Otworzyłem paczkę, fakt brak języka spustowwgo, kołka i sprężyny ALE: co rzuciło mi się wcześniej w oczy to odlamany obiektyw chińskiej lupki i brak obciaznika lufy. Dystans spod stopki też znikł. Nie przerazilo mnie to, reklamacja lunety na poczcie, czekam na ubezpieczenie, mniejsza z tym.

Karabinek na stół, język spustowy z regulacjami robiłem ~3h. Lotniczy dural, lekki, dość twardy, przyjemny w obróbce. Kołek ze śruby m4 z podtoczeniem na zabezpieczenie + kołek zabezpieczenia przed wystrzalem złamanej z m5. Sprężyny brak, ale spasowanie + śruby robaczkowe do regulacji sprawdziły się, nie polerowalem nic, przyjdzie pora.

Lufę zeszlifowalem 2-3mm i korona. W tłok podkładka z ptfe, pet cięty na cieplo, pod "czopek" sprężyny tez podkładka z ptfe 1mm. Smaru na grubo, gęsty MoS2. Aha czopek przetoczylem około 0,2 bo nie wchodził w peta, a kolejność chciałem taka a nie inną. Nawiasem mówiąc, luz tłok-sprężyna to porażka, bez peta to śmieć.

Jako że jestem bardziej niecierpliwy niż leniwy, na górę w montaż poszedł przeziernik/diopter stały + regulowana muszka tunelowo- nietunelowa. Oczywiście zrobione przeze mnie z duralu, a przeziernik z pvc, PA6 i tytanowego nita.

Lakier zeszlifowalem, poprawiłem szachownice, na górę olej lniany.

Wnioski / efekty robocizny:
- cicho, brak rzerzenia
-trzyma się jak drewno, nie jak śliska kiszke.
- celowanie jest niesamowite. To bydle nie jest w stanie go zepsuć.
-mniej szarpie. Wydaje mi się że kwestia PET+gesty MoS2.
-nie jestem w stanie ocenić skupienia dzisiaj. Pykam jsb exact 4.52, wydaje mi się że na 25m zejde niżej złotówki.

Na 10m dziś robiłem nizej grosza na 8m przy 5 strzalach.

Pytania, komentarze, sugestie, krytyczne czy nie, są na miejscu, to mój pierwszy temat na temat.
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6429
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Qbuś »

Witaj, witaj ! Pokazał byś fotki twoich "poczynań" to można by "pokomentować", bo z opisu, to raczej chwalić :lol: .
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Achtung
Posty: 2
Rejestracja: 28 kwie 2016, 19:55

Post autor: Achtung »

Nie bardzo idzie mi wrzucanie fotek z telefonu, a i tak mam foto tylko "z wierzchu". Nie wiem czy powiedzie się jutro bo możliwe że będę odsypial pracę, w przyszłości planuje polerke i prowadnice tłoka, wydech, będą rozsądne dokumenty do pokazania :)
Awatar użytkownika
photochem
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 326
Rejestracja: 06 sie 2014, 11:31
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: crosman "remington" summit

Post autor: photochem »

Achtung pisze: Na 10m dziś robiłem nizej grosza na 8m przy 5 strzalach.
To ile w końcu było tych metrów - 10 czy 8? :hm:
Właściwie to i tak nie ma znaczenia - pytam z ciekawości :D
HW97k (Dębowy) + Leupold VX3 || TX200 mk3 + mDOT || Gamo PR45
janusz22551

Post autor: janusz22551 »

Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolony! Fotki byłyby wskazane :)
Awatar użytkownika
mironTG
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 422
Rejestracja: 13 gru 2012, 20:33
Lokalizacja: Zebrzydowice

Post autor: mironTG »

Jak kiedyś wspominałem, przez moje łapki przewinęły się trzy Summity. Tylko jeden z nich nadawał się do strzelania na 50m do kapsli i to powtarzalnie. Odradzam kupno nowego o ile nie ma się zaplecza do poprawienia po fabryce. Tanio kupiony dobry do zabawy i nauki. Ogólnie całkiem przyzwoity chinol jak potrafi się go ujarzmić.
Strzelam bo lubię :D AR 50 PCP :D
Awatar użytkownika
Gudyn
Posty: 363
Rejestracja: 31 gru 2013, 12:57
Lokalizacja: Strzelce Kraj.

Post autor: Gudyn »

Ja niedawno skończyłem grzebać w swoim. Sporo zmian, często nie wymagających zbyt wielkiego nakładu pieniężnego czy umiejętności i wiatrówka strzela jak marzenie. Ma nieco kopniaka, ale nie wpływa to na celność, kwestia ujarzmienia i przyzwyczajenia. Odrzut niemały, ale konkretny, krótki i bez drgawek. Sporo też wnosi nowa osada, krojona idealnie pod siebie.
Z grubsza zakres zmian:
- ucięcie lufy na 35cm (mierząc z kostką), korona, sfazowanie portu ładowania i nowa uszczelka
- polerowanie tłoka i cylindra, uszczelka ZEPTO zielona
- dociążenie tłoka 40g (stalowa prowadnica o dł. 3,5cm z 4mm kapeluszem), sam tłok waży ok 185g, więc jest dość lekki
- PET i podkładki pod prowadnicę (na PETa metalowa, plastikowa cieniutka), wszystko polerowane, grubo Mo2S
- nowa sprężyna Oteva, drut 3,15 mm, śr. zew. 19,2 mm, dł. 26,5 cm, polerowana i sfazowana na końcach
- tylna prowadnica z poliamidu, plastikowe podkładki i smar pod sprężynę
- polerowanie spustu, usztywnianie elementów podkładkami
- sprężyna grubo smarowana, tłok cieniutko posmarowany, pod uszczelkę trochę oleju sprężarkowego
- energia 14,5 J na Exact 4,52
- waga zestawu z DOC 4,3 kg
Somewhere in the Zone hunting for bloodsuckers...
Powiedziałem "wejdź", nie stój tam.
ODPOWIEDZ