Obrazek

Walther LGU po małym SPA ;)

ODPOWIEDZ
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 766
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: rokasa58 »

Kamazek! Za powodzenie tego projektu
Obrazek
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3167
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: kamazek »

A to napój porzeczkowy ?
Qbuś dzisiaj za takim do sklepu jechał :hm: ... przypadek ? :zdziwko:
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 766
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: rokasa58 »

Porzeczka,po jabłku mam zgagę. Z wagą to chyba za dużo nie zszedłeś, mi chodzi po głowie taki projekt.
Obrazek
Obrazek
W moim po dodaniu 360g ołowiu jest tak:
Obrazek
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3167
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: kamazek »

No to u mnie obecnie też tak jest, 8-9 cm od początku osłony spustu, ale mam mniej dołożone ołowiu, teraz ze 100 g.
Ale czy w przypadku sprężyny separator się sprawdza ? :hm:
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
Awatar użytkownika
Zagorek
Posty: 583
Rejestracja: 22 gru 2016, 20:15
Lokalizacja: Lublin

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: Zagorek »

Kamazku niedługo wyjdzie Ci takie cuś:
Obrazek
Walther LGU + Vortex diamondback HP= profesorski zestaw (strzelec uczeń)
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3167
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: kamazek »

Przeceniasz moje umiejętności, nie da się wystrugać takiej protezy na kolanie ;)
A zresztą jestem zagorzałym fanatykiem springów, które wyglądają jak springi :lol:

Zresztą to alu LGU jest zwyczajnie brzydkie :nie:
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6432
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: Qbuś »

kamazek pisze: 24 sty 2019, 20:50 LGU jest zwyczajnie brzydkie :nie:
Obrazek :up:
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3167
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: kamazek »

Typowy zabieg politruka, wyrwać słowa z kontekstu :P
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
Awatar użytkownika
Zagorek
Posty: 583
Rejestracja: 22 gru 2016, 20:15
Lokalizacja: Lublin

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: Zagorek »

Zwyczajnie zazdraszcza
Walther LGU + Vortex diamondback HP= profesorski zestaw (strzelec uczeń)
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3167
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: kamazek »

Ale naprawdę te wszelkie aluminiowe konstrukcje osad w karabinkach mnie się nie podobają :nie:
Jakoś ten srebrny kolor kojarzy mnie się ze starymi antenami telewizyjnymi :hihi:
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
Awatar użytkownika
Robert J
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 453
Rejestracja: 20 sie 2017, 16:47
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: Robert J »

Przypomina Mnie to Lego technics :lol:
Mam Gamo Replay 10 i nic wam do tego :PP
Lubiem DiscoPolo :gwizd: i zbieram na hulajnoge :)
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3167
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: kamazek »

Dziękujemy Danielu za tą pouczającą historyjkę :)
Jak to dobrze, że czuwa na nami ekspert od broni wszelakiej, i tej ostrej, i tej pneumatycznej,
i tej na plastikowej kuleczki :spoko:
No i oczywiście zapoznany tjuner, przez którego ręce przeszły setki jednostek broni :P


Wiem, wiem ... wiatrówki i ASG to nie broń :hihi: ...
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
Awatar użytkownika
Zagorek
Posty: 583
Rejestracja: 22 gru 2016, 20:15
Lokalizacja: Lublin

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: Zagorek »

Ciążenie na przód jest dla mnie wielkim atutem. Aby zwiększyć to ciążenie przesuwałem dłoń podtrzymującą pod sam kabłąk spustu. Ten karabinek w wersji fabrycznej ma najbardziej pasującą osadę ze wszystkich karabinków do jakich się przymierzałem. Zmiana punktu ciężkości jeśli tylko nie ujmie się zbyt dużo wagi (a jest najcięższy) spowoduje zmianę punktu celowania ale nie popsuje skupienia. Różnica i pogorszenie skupienia może wystąpić tylko w przypadku innego punktu wyważenia względem punktu podparcia ręki niepasującej strzelcowi. Zmiana wyważenia może spowodować przesunięcie ręki podtrzymującej i już. Zmiana wagi w tym konkretnym przypadku nie powinna znacząco wpłynąć na to wszystko. Bardziej obawiam się efektu zmiany rozprężania się powietrza przy wylocie niż wagi spowodowanej brakiem tego dociążnika/separatora. Np. mój Arms 510 po zdjęciu samego korka na lufie powodował pogorszenie skupienia.
Walther LGU + Vortex diamondback HP= profesorski zestaw (strzelec uczeń)
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3167
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: kamazek »

108 pisze: 25 sty 2019, 8:03 Kamaz bez złośliwego jadu poproszę bo ani to mądre ani eleganckie nie jest...
Daniel, daruj sobie ten ton świętego oburzenia, bo nabrać się mogą na niego tylko ci, którzy cie nie znają :lol: :lol: :lol:
Znajdujesz dziwnego rodzaju przyjemność w negowaniu moich doświadczeń z wiatrówkami, zaczęło się od coperka, teraz przeniosło się na LGU.
Wyżywaj się w tematach poświęconym łapaniu plastikowych kuleczek czy innych taktycznych dobiegankach :P

Nigdy nie twierdziłem, że LGU to karabinek idealny, bez wad (pomijamy oczywiście typowo satyryczne moje wypisywanki na ten temat ;) )
Dlatego tak kombinuję z tym karabinkiem, aby dopasować go go swoich preferencji.
I to mnie różni od wypowiedzi takich teoretyków tjuningu jak m.in. Daniel, że szukam najlepszych rozwiązań, oczywiście głównie pod siebie, bo to ja będę używać poprawionego sprzętu.
Tak było z coperkiem, tak jest teraz z LGU.
Rozbieram karabinki na części pierwsze (108, zrobiłeś coś takiego kiedykolwiek ze swoimi ? ), zmieniam, wymieniam, poprawiam, testuję.
Bardzo chętnie dzielę się z innymi swoimi doświadczeniami tutaj na forum oraz staram się wykorzystać doświadczenie praktyczne innych !

Słowo klucz to "praktyczne", bo sugerowanie się wyssanymi z palca opiniami teoretyków tjuningu mnie nie interesuje :lol:

Wiele z moich przeróbek nie sprawdziło się, tzn. pogorszyło coś lub nic nie wniosło do sprawy, ale sprawia mi ogromną frajdę takie dłubactwo.
Może mój pomysł z odchudzeniem lufy LGU się nie sprawdzi, pokażą to testy praktyczne, ale już teraz odczuwam różnicę (na+) w trzymaniu karabinka w stojaku.

Ale już wiem na pewno, że pomysł z palmrestem się sprawdził, inni użytkownicy LGU to potwierdzają :)
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 766
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Walther LGU po małym SPA ;)

Post autor: rokasa58 »

Ja też mam naturę poprawiacza,zanim wkleiłem ołów w kolbę przyklejałem ciężarki i na stojaka strzelałem na 10m. Po kilku seriach wyszło lepiej z ołowiem.Tak samo próbowałem z dociążeniem lufy,mam adapter to mogę pokombinować.
Po dociążeniu do 300g oprócz obniżenia POI (sporego) i ciężaru z przodu nic się nie poprawiło.Osobiście wszystkie karabinki jakie miałem, włącznie z HW90 i LGU strzelały najlepiej i najcelniej w okolicach 14J (mój obecnie ma 16J). Znalazłem filmik LGU + palm.
https://www.youtube.com/watch?v=LID4YQu_ZFk
ODPOWIEDZ