Obrazek

Awaria PCP (BSA Hornet)

ODPOWIEDZ
jarek m
Posty: 1272
Rejestracja: 29 lis 2007, 23:31

Awaria PCP (BSA Hornet)

Post autor: jarek m »

Dziś po dłuższej przerwie chciałem popykać z Horneta. Po dwóch poprawnych strzałach trzeci to było "pierdnięcie". Wyraźnie spadło ciśnienie powietrza, które wypycha śrut. Nie mam pojęcia o PCP i nie bardzo wiem, co może być przyczyną, a także co można odkręcić w Hornecie bezpiecznie. Kartusz jest zintegrowany. Stawiam znak zapytania, czy to awaria ponieważ:
Mam mało powietrza w butli. Teraz jest 180 bar.Próbiowałem doładować kartusz, ale nic to nie dawało. Czy to możliwe, że:

zawór ładowania jest zbyt silny i takie ciśnienie nie otwiera go, czyli kartusz się nie ładuje? (Horneta ładuje się do 232 bar, czyli z butli 300 bar).

Czy może stało się:

zawór ładowania się zaciął. Jak to sprawdzić?

Coś się stało na zbijaku/ spręzynie zbijaka i po prostu puszcza mało powietrza?

Zapowietrzył się regulator, czy też stało się z nim coś innego?

Wreszcie na koniec pytanie: co można bezpiecznie rozkręcić w Hornecie? Kartusz, regulator i zbijak stanowią trzyczłonową "rurę". Pod nią jest moduł spustowy, a nad nią jest moduł ładowania z szyną pod lunetę. Na forum jest trochę opisów Horneta, a moje pytanie zmierza do tego: dokąd można go rozebrać, by nie odpalić kartuszowej bomby i jak (i czy trzeba) spuścić z kartusza powietrze.

PS. Jak się chwilę odczeka strzał jest jekby silniejszy (choć wciąz słaby), po czym następne są coraz słabsze.

Nie wrzuciłem tego do "BSA", bo rzecz może dotyczyć PCP w ogóle. Jeśli uważacie inaczej proszę o przenisienie tematu.
Colty navy x 2
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Awatar użytkownika
irak
Posty: 1590
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:26
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: irak »

Może regulator się zapowietrzył? Poszukaj posiadaczy na beżowym, niestety nie miałem bliższej znajomości z Hornetem. Może dostań się do zaworu i normalnie spuść powietrze?
Tu jest rozbiórka http://airgunservice.pl/igor/bsa_hornet ... index.html
Możesz pomęczyć na pw też klegę o nicku Luka.
Rozbrojony :), teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki :P
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Uderzaj jak w dym do kolegi Wiecho. Przechodził przez Horneta dość wnikliwie nie dawniej jak kilka miesięcy temu. Problemem zdaje się był właśnie regulator.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
jarek m
Posty: 1272
Rejestracja: 29 lis 2007, 23:31

Post autor: jarek m »

Z pomocą kolegów z beżowego (przede wszystkim Luki i Andrzeja Kliszewskiego oraz Jano) naprawiłem Horneta. Pierwszy raz w życiu rozbierałem w mak PCP i pietra miałem niezłego. Dla niejednego to śmieszne, ale dla mnie PCP wydawało się nad wyraz skomplikowaną i groźną machiną. Poniekąd jest, ale dla robieracza tak naprawdę jest mało skomplikowane, byle dzialać przy spuszczonym powietrzu. W Hornecie jest regulator (to dopiero urządzonko :zdziwko: ) w przypadku gdy jest sam zawór budowa jest dużo prostsza, choć pewnie reżim wymiarowy jeszcze większy. W każdym razie PCP, to jest dopiero wiatrówka sprężynowa - co nie wykręcisz, sprężyna :lol: A na każdej musi być odpowiednie napięcie wstępne i przyzwoita prowadniczka. W każdym razie udało się, czym musiałem się Szanownemu Gronu pochwalić 8)
Colty navy x 2
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
ODPOWIEDZ