Obrazek

Budowa IZH-38

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KbUr35
Posty: 304
Rejestracja: 07 kwie 2007, 20:54
Lokalizacja: Warszawa - YelonkY
Kontakt:

o Iżyku słów parę.

Post autor: KbUr35 »

No to na początek, budowa iż’a tu modelu 38, choć iż’e mają to do siebie, że w obrębie jednego modelu występuje jeszcze więcej różnic niż w Hatsanach. No i oprócz tego parę moich uwag.
Budowa:
Obrazek


1) Puszka spustu i przy okazji troszkę miejsca na sprężynę. Do korpusu mocowana bolcem i haczykiem (kawałek wystającego małego bolca). Aby rozebrać całość należy wybić bolec, a potem przekręcić ten element względem osi korpusu – UWAGA wyskakuje, choć bez porównania słabiej niż w Harrych.
2) Prowadnica - tę ze zdjęcia zamieniłem, na dłuższą, metalową. Niektórzy wkładają prowadnicę po stronie tłoka, celem zwiększenia jego masy – ja zostawiłem od strony spustu.
3) Sprężyna – można kupić taką do Iż’a, u mnie wzięta ze slavi (pasuje po przycięciu)
4) Tłok – nic tu chyba szczególnego nie ma, można troszkę odchudzić, można wypolerować, no tłok jak tłok. Ma otwór od strony uszczelki, dlatego warto założyć osłonę PET (trochę to jest wszystko na styk, zwłaszcza ze sprężyną od slavi, a u niektórych butelkowa ponoć wcale się nie mieściła... ale, od czego są puszki )
5) Uszczelka tłoka – w różnych modelach różne, czasem skórzane, czasem plastikowe – slavio-podobne, a może slaviowe. Uszczelka przykręcana jest do tłoka śrubą. Można wymienić na uszczelkę od Gamo, ale trzeba mieć „stożek przejściowy”, który wygląda z grubsza tak, że z jednej strony mamy śrubę M5 a z drugiej stożek ze ściętym czubkiem ;) . Ponieważ Iż’e lubią mieć nadwymiarowe cylindry (niektóre mają, inne nie) czasami uszczelka jest za mała... ale wszystko się da zrobić. Są nawet 2 sposoby. 1- podszlifować stożek tak, żeby głębiej wchodził w uszczelkę i bardziej ją rozchylał; 2 –zrobić podkładkę pod uszczelkę z otworem wielkości mniejszej podstawy ściętego stożka, dokręcamy śrubę i uszczelka się rozwiera (ja podkładkę zrobiłem z obciętego korka od nafty) -
Edyta: - uszczelkę ze stożkiem można nabyć np. u Hogan'a
6) Korpus z cylindrem – warto podszlifować, jak w większości sprężynówek. Na ogół korpus nie ma szyny pod montaż. Jeśli ktoś by się uparł na montowanie optyki, to musi taką szynę albo dorobić albo wyfrezować – z tym, że niektórzy twierdzą, że w ich iżach korpus jest zbyt cienki, żeby robić frez.
Śruba trzymająca lufę dużo twardsza niż w Harrych (wszystko tu jest twardsze), jedyna głupota to wywiercony „na wylot” otwór śruby kontrującej. Jeśli dokręcimy śrubę oporowo (a np. mamy ją za długą) – możemy przy łamaniu wyryć w kostce lufy piękne półkola.
7) Elementy spustu (omówione dokładniej niżej)
8 ) Lufa z kostką – Uszczelkę lufy można wymienić na O-ring (chyba 11x2 lub 11x3 – Daras mam parę takich i mogę Ci wysłać). Przy odkręcaniu kostki prawie zawsze wypada i gubi się sprężynka od dźwigni zatrzasku lufy (9) i dobrze, bo po tylu latach nadaje się tylko do zgubienia, można ją wymienić na długopisową.
Szczerbinka regulowana w pionie i poziomie. W pionie pokrętłem, w poziomie młotkiem (jaskółczy ogon). Generalnie przyrządy celownicze dosyć toporne, ale można kombinować.
9) Dźwignia zaczepu lufy (umożliwia łamanie) – nic szczególnego tu nie ma
10) Osada – najsłabsza jeśli chodzi o wytrzymałość część iża (może się równać tylko z oksydą). Często zdobiona panzer-lakierem

Spust – jest okrutnie prosty w swej budowie, i co najgorsze mało podatny na tuning. Mam pewien pomysł co do niego – na razie na etapie Auto-Cad’owym, ale przedstawię go innym razem, bo nie jestem u siebie i mam już trochę dość tego komputera.
Elementy spustu (w iżach 22 ponoć trochę to inaczej wygląda):

Obrazek

1) Puszka – z widocznym haczykiem, o którym już wspomniałem
2) Tzw. „dłuższa sprężynka” – warto przyciąć, żeby choć trochę zmiękczyć tę machinę.
3) Język spustowy - Przy składaniu spustu wkładamy luźno ten element jako pierwszy, ale bolec wkładamy na końcu (to zresztą ten sam bolec, który trzyma całość „do kupy”. Miejsce styku z zapadką (4) musi być idealnie wypolerowane – można też pokombinować z jego nachyleniem, ktoś nawet ponoć to zaokrąglał, ale trzeba bardzo uważać.
4) Zapadka – szlifujemy styk, z językiem na lusterko. W zasadzie widać jak to działa. Bolec przechodzi przez otwór w zapadce i w dźwigni blokady (6). Jednocześnie sprężynka pcha lewą stronę zapadki do góry. Pociągamy za spust i pach!
5) Tzw. „krótsza sprężynka” jej rola w zwalnianiu spustu opisana wyżej, oprócz tego pcha lewą stronę dźwigni blokady spustu w dół – skutki poniżej
6) Dźwignia blokady spustu – Kiedy lufa jest złamana dźwignia wędruje do dołu z lewej strony, blokując język spustowy (takie położenie jak na zdjęciu). Kiedy lufę wyprostujemy (zamkniemy) bolec wystający z boku popychacza tłoka wędruje pod skrajnie prawą (kijo-hokejowo-podobną) część dźwigni, powoduje to jej wychylenie (z prawej do dołu, z lewej do góry), wówczas lewa część dźwigni wędruje we wcięcie w języku spustowym umożliwiając jego ściągnięcie (i pach!).

I to by było na tyle ;)

ps. Jak ktoś chce większe fotki to proszę o PW, ale i tak ich jakość nie powala.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2007, 18:06 przez KbUr35, łącznie zmieniany 1 raz.
bobby4
Posty: 49
Rejestracja: 18 sie 2006, 18:35
Lokalizacja: KUJ-POM

Post autor: bobby4 »

Awatar użytkownika
Koval
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 2086
Rejestracja: 17 cze 2006, 1:46
Lokalizacja: Tarnobrzeg

średnica lufy w iż-38

Post autor: Koval »

Witam.
Kto zna dokładną średnicę zewnętrzną lufy w iżu 38 , wiem że w 22 jest 14,5 mm a ile ma w 38?
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Maruda
Posty: 921
Rejestracja: 20 lut 2007, 13:49
Lokalizacja: Józefów

Post autor: Maruda »

Iż 38= 14.6 mm, Iż 38p = 13.2 mm.
ODPOWIEDZ