Ponieważ ostatnio jestem bardzo grzeczny, w nagrodę sprawiłem sobie nową zabawkę
Tym razem padło na replikę Walthera P99, czyli E99 od WE.
Gaziak na green gas, oczywiście z blow-backiem, duo kolor, czyli black-tan.
Czarny zamek z amelinium, korpus z polimeru w kolorze tan, taki kawowy beż
Współczesna stylistyka taktyczno-bojowa to nie do końca moja bajka, ale czego nie zrobi się dla ludzkości
Wykonanie na pierwszy rzut oka bardzo dobre, materiały sprawiają pozytywne odczucia.
Najlepiej spasowany zamek z korpusem z moich dotychczasowych zabawek, zobaczymy jak będzie po intensywnych strzelaniach, prosto z pudełka ma minimalny luz, czysto technologiczny.
E99 w mojej typowo męskiej dłoni leży doskonale, a dzięki dwóm dodatkowym wkładkom o różnej grubości można dopasować chwyt do swoich potrzeb.
Pierwsze strzelanie w domu na 6 m, replika strzela ewidentnie pod cel.
Regulacja hopka praktycznie nic nie daje, tak samo zmiana kulek z 0,25 g na 0,20g.
Czyli trzeba grzebać w bebechach, co mnie cieszy, nie ma to jak poprawianie fabryki !
Zdjęcie zamka, demontaż z niego zespołu lufy, rozkręcenie komory hop-up, oględziny, diagnoza.
Blaszka regulacyjna hopka dociska gumkę w dwóch miejscach, ale ciut za szeroko po bokach wypustki.
W wyniku tego regulacja działa tylko symbolicznie, max. 0,5 mm skoku.
Na szybko wymyśliłem, że trzeba umieścić środkowy, dodatkowy punkt docisku i wykonałem go z kilkumilimetrowego kawałka blaszki, który włożyłem pomiędzy gumkę a fabryczny docisk.
Próbne strzały na zerowym ustawieniu hopka, tak sobie, podkręcam hopka do połowy i jest super !
Na 6 m prawie wszystkie trafienia w punkt celowania !
Oczywiście pole trafiania to kółko 5-6 cm, ale w koncu to ASG.
Jeżeli będzie trafiać w puszkę po złocistym na 10 m, powiedzmy 7/10, to super.
Lufa wewnętrzna tej repliki jest krótka, ok. 80 mm, wiec nie ma co liczyć na super celność.
-------------------------------------
To wszystko pisałem kilka tygodni temu, obecnie replika jest już porządnie przestrzelana i jest ok !
Świetnie leży w łapkach, pracuje doskonale, celność do zaakceptowania.
Dostała koszulkę na chwyt, dla wyglądu głównie i chyba dla wygody
Jak coś to polecam
E99 od WE, czyli replika Walthera P99
Re: E99 od WE, czyli replika Walthera P99
Tam gdzie nie strzela się w rękawiczkach to nakładka zapewnia lepszy i powtarzalniejszy chwyt.