Nie czekaj "aż się wypracuje", bo potem tylko gruba regeneracja, albo wręcz utylizacjastawiniakPOL pisze: ↑04 paź 2020, 17:00 Jak wspomniałem - karabinek będę poprawiał we własnym zakresie tylko musi się wypracować i w naturalny sposób musi mi pokazać gdzie go poprawić i o ile Wtedy przy następnym 90 (o ile ten się rozsypie albo jeśli ja go popsuję) to drugi już będę mógł poprawić prosto przed pierwszym strzelaniem
Wnioskuję, że zajmujesz się zawodowo mechaniką, więc na pewno zdajesz sobie sprawę jakie skutki w dłuższej perspektywie przyniesie tarcie metal o metal przy niewystarczającym smarowaniu (np. tłok - system, elementy spustu, itd...) lub współpraca ze zbyt luźnym/ciasnym spasowaniem (np. prowadnica - sprężyna, kostka lufy, itd...).
Na tym forum jest na moje oko tak z 10 razy więcej postów na temat usprawniania Hatsanów, niż jest to potrzebne do dopracowania Twojej dziewięćdziesiątki w sposób perfekcyjny. Po prostu bezczelnie skorzystaj z doświadczeń kolegów zanim "pudełkowe" niedomagania karabinka poczynią nieodwracalne spustoszenie