No to może ja się podłączę z kilkoma pytaniami
Mirek piszesz że Ci Tx trzyma ,,betonowo" 244,5 m/s,ale na jakiej podstawie?
Mlodyferel pisze:mogę dodać tyle, że od kiedy zrobiony był tuning.. do Jesiennych Zawodów 2011 przeszło 5-6 paczek Exacta i Prędkość ciągle siedziała na 244,5m/s więc hyba skoko Vo zależą tez od rodzaju sprężyny jaka jest zapodana do bebeszków- czy to oryginalny AA, czy jakiś OX czy jak w moim przypadku Oteva Od Doktora Pio.
Mlodyferel pisze:Adik, No tak jest... w sumie nie robiłem testu 10-strzałów, ale jeżeli tak był ustawiony i trzyma....
Chrono nie masz ,pomiarów nie robiłeś, a twierdzić że jak kiedyś taki wynik miałeś ,to i być musi ,jest trochę (wybacz) naiwne.
Tak jakoś wyszło, że przerabiałem już różne opcje ,,tuningu" TX. Była i sprężyna od DoktoraPio i według mojej oceny jest to bardzo zły wybór dla TX,który ma bardzo wydajny ,ale i czuły system .
Oteva (o ile nią jest) jest bardzo trudna do okiełzania w reżimie 17J .Miałem tak w H95 (choć jakoś się udało bo system mniej wymagający ,a i sprężyna może być o wiele dłuższa by do limitu się zbliżyć ) i miałem w Tx .
Skoki V0 były nie do opanowania,pewnie ze względu na ,,twardość" tej sprężyny...no mnie się nie udało choć miałem dwie profesjonalnie wykonane prowadnice (we wiadomym miejscu) o rożnej długości.
Co do tej zielonej uszczelki to nie ma się co nią tak zachwycać. W moim przypadku Hogan obstawał przy oryginale (zresztą inny znany też) .Jak w końcu ,na me usilne prośby ,wydębiłem od niego ,,cudowne zielone Zepto" to okazało się ,że chyba wiem dla czego.
Ono ma zbyt mała średnicę , tylko 0,2mm większą od śr. wewnętrznej cylindra ,może ktoś powie ,,i o to chodzi'' ,jednak moje chrono miało inne zdanie .
Mlodyferel pisze:Całość była u Hogana.. tam wcześniejszy właściciel go robił, a ja również jakieś 3-4 miesiące po zakupie odesłałem go do Waldka...... i wszystko się super spisuje..... jesli chodzi o cykl strzału, który jest naprawdę przyjemny i króciutki.
Mirek to że karabinek był u Hogana o niczym nie świadczy. Waldek to b. dobry rzemieślnik z dostępem do specjalistycznych maszyn ,który wie jak i co poprawić , ale popadać w euforię (jak tu ostatnio co niektórzy robią) że ,,karabinek był u mistrza'' to teraz sam będzie dychy strzelał -to już więcej niż naiwność.
To że strzał po takim tuningu króciutki ,mięciutki i ogólnie przyjemniutki ,ma nikłe znaczenie ,bo i nieruszany oryginał jest całkiem kulturalny i cywilizowany.Wygląd ....hm ma znaczenie -zgoda ,ale kluczową sprawą po takim tuningu jest
powtarzalność strzałów,stabilne do ,,bólu'' V0 .
Każdemu strzelanie idzie różnie,więc chociaż bądźmy pewni karabinu ,a nie piejmy z zachwytu (nie o Ciebie Mirku tu chodzi) jakiego to mamy PS/Tx bo był na tuningu u jakiegoś Mistrza -a sprawdziłeś jeden z drugim efekty na chrono ,nie -to się nie udzielaj
Pozdrawiam cris
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie-każdy ma swoją.