Boguszyce

[Escorpio]

Hej

Się zapytuję z ciekawości, czy będzie coś w Boguszycach w tym roku jeszcze.
A zapytuję się dlatego, że im wcześniej wiedzieć będę, tym większe na przyjazd szanse.

Jeśli pomóc by było trzeba - pomogę, jak tylko mogę, bo i tak w piątek pod wieczór bym jechał/przyjechał, niźli w sobotę.

Pozdrawiam,
Egzorcysta Escorpio* z Zachodu Dzikiego Bardzo

* - któremu "poety" miano zdobyć się ostatnio udało

[tomaschek]

No właśnie I ja bym się wybrał

[foxrysza]

I ja bym się wybrał

Ale ściema.

[tomaschek]

Sam jesteś ściema

Zdziwisz się jak dzień przed zawodami zapukam do Twoich drzwi

Śpisz na podłodze

[RETROPER]

Boguszyce zorganizować to nie problem, teren prawie zawsze jest do dyspozycji.

Dyspozycji jednak nie ma jakiejkolwiek ze strony samych strzelców, czy to do strzelania,
skompletowania reszty buchalterii czy samej pomocy w organizacji.

Obiecałem sobie już ostatnim razem, że nie będzie kolejnego razu dopóki nie znajdą się chętni do FAKTYCZNEJ pomocy od początku do końca.
Po prostu dla jednej czy dwóch osób to za dużo pracy, a co za tym idzie,
nie ma kompletnie ani grama przyjemności w tym do czego poświęcam/y się społecznie.

[Escorpio]

Emilu, napisz mi na PW, co jest potrzebne do pomocy, jak ma to wyglądać.
W miarę możliwości, jak najdokładniej - wszak w zawodach w sumie tylko udział brałem.

G.

[RETROPER]

Potrzebne jest przynajmniej 5 par rączek do pomocy i sporo zaangażowania,
przysłowiowo osoby które czują blues'a.

[materatz]

Emil weź nie narzekaj tak na kolegów bo się zbiorą i ci w piernicz spuszczą. Poza tym ja tutaj wiodę prym w byciu malkontentem i niech tak zostanie.

Tor rozłożyć to nie problem złożyć też. Wiesz że najwygodniej to przyjść na gotowe. Nigdy rąk do pracy we wrocłąwiu nie brakowało, a to że braki w wyposażeniu - trudno nie od razu zbudowano pomnik Lecha.
Zrób zbiórkę kasy, każdy chyba tyle co na paczkę fajek to wpłaci, nie tylko wrocławiaki ale zamiejscowi z tego co pamiętam chwalili sobie boguszyce. Z takiej kasy pewnie się uda zakupić brakujące elementy. Takie żeczy jak sznurki czy młotki mogę załatwić po cenie churtowej.

[RETROPER]

Emil weź nie narzekaj tak na kolegów bo się zbiorą i ci w piernicz spuszczą.

Nawet nie wiesz z jakim niedoczekaniem tego oczekuję

Tor rozłożyć to nie problem złożyć też. Wiesz że najwygodniej to przyjść na gotowe. Nigdy rąk do pracy we wrocłąwiu nie brakowało,

Fakt, zawsze był totalny spontan i ... wystarczy. Albo organizujemy się wspólnie do roboty, albo nie robimy nic.

a to że braki w wyposażeniu - trudno nie od razu zbudowano pomnik Lecha.

Nie braki tylko brak! Samymi, nieposkładanymi figurkami nie zawojujemy.

Zrób zbiórkę kasy

I to jest właśnie problem Wrocławia który mnie dobija. Po raz kolejny słyszę "zrób".
Dlaczego Ty czy ktoś inny się tego nie podejmie? Nie jestem żadnym prezesem, dyrektorem, czy innym przywódcą stada!
Każdy ma wolną rękę do realizowania tych czy innych rzeczy na potrzeby grupy.



Coraz bardziej czuję się jak stary tetryk który gada w pokoju do ściany ale poza tym,
że narzekam przynajmniej staram się coś cały czas robić w temacie strzelectwa.

[Escorpio]

Panowie, dajmy pokój sporom wszelakim i zorganizujmy zawody porządne.

Pomogę, jak tyko mogę. Z chęcią i przyjemnością, choćby i strzelać bym nie miał
Wszak nic przyjemniejszego, niż Wasze "mordy" na zawodach spotkać człowieka nie może
Bo głównie dlatego na owe jeżdżę, jak tylko mogę

[palindrom]

Już wiemy że materatz robi zbiórkę i nawet się dorzuciłem. A teraz mam trywialne pytanie: kiedy miała by być impreza? Dla mnie sprawa jest prosta - pomogę, jeśli będę.

[RETROPER]

kiedy miała by być impreza?

Odpowiedź bardzo prosta,
dopóki nie ma sprzętu, nie ma czego planować chyba, że Range Zero i kiełbaski z ogniska.

[KAT]

Po prostu dla jednej czy dwóch osób to za dużo pracy, a co za tym idzie,
nie ma kompletnie ani grama przyjemności w tym do czego poświęcam/y się społecznie.

Ja muszę delikatnie zaprotestować.
Pierwsze zawody Emilu, które organizowaliśmy razem były bardzo udane i satysfakcja jednak była. Narobiliśmy się, wykosztowali ale i Koledzy pomogli w pracy. Było jak trzeba.
Następne spotkanie trafiło na niż pogodowy i dodatkowe - nieprzewidziane "lotnicze atrakcje".
Było smutniej.

Tak czy siak ktoś to musi wziąć temat we własne łapy a społeczeństwo dołączy się do do sprawy. Pewne.
Masz Emilu zacięcie strzeleckie i dobre przygotowanie praktyczne więc zostań organizatorem!
Określ termin a reszta już poleci... . Jak już termin będzie, to tylko podanie do nieba o pogodę i wio... .
Serdecznie pozdrawiam. Krzysztof

[RETROPER]

Najpierw chęci, później sprzęt, a na końcu zawody.
Nie ukrywam, że bardzo chciałbym znowu pociągnąć temat zawodów, ale ze znacznym podziałem obowiązków dla kilku osób.

Mimo powyższego...
właśnie zostałem nieco podparty do ściany w wyniku czego poszukuję nowego mieszkania i pracy,
więc w najbliższym czasie nie będę w stanie poświęcić się dla dobra strzelectwa.

LIFE IS BRUTAL

[materatz]

And full of zasadzkas