Witam
Jak w temacie w nowym nabytku wkręciłem nabój zasyczało i nie mogę oddać strzału.
Przy naciskaniu na spust klika magazynek się obraca i nic. Teraz zastanawiam się jak zlokalizować przyczynę.
Jak odkręcę nabój to mi wywali. Te dwa cipideuszczki na łożu to służą jak się domyślam do wypchnięcia nabojuco2 z uszczelki
[ Dodano: Wto 10 Kwi, 2007 13:51 ]
Wykręciłem nabój. Muszę sprawdzić gdzie ucieka gaz.
Crosman 1077
Crosman 1077
Hatsan 70s Gamo7x50, Hatsan 90stg Tasco3x9x40
Dobry śrut to podstawa.
Dobry śrut to podstawa.
Witam.
Co to jest "Te dwa cipideuszczki" bo jeżeli chodzi o te dwa wystające skrzydełka to jest to blokada pływającej lufy. W razie zacięcia się śruciny między magazynkiem a lufą możesz zwolnić lufę i przesunąć ją do przodu tym samym uwalniając magazynek.
Jeżeli gaz uciekł z kartusza to nie dokręciłeś dobrze popychacza lub masz uszkodzoną uszczelkę gniazda może też być źle osadzona mosiężna rurka łącząca zawór kartusza z zaworem zbijakowym.
Pozdrawiam.
Robert
Co to jest "Te dwa cipideuszczki" bo jeżeli chodzi o te dwa wystające skrzydełka to jest to blokada pływającej lufy. W razie zacięcia się śruciny między magazynkiem a lufą możesz zwolnić lufę i przesunąć ją do przodu tym samym uwalniając magazynek.
Jeżeli gaz uciekł z kartusza to nie dokręciłeś dobrze popychacza lub masz uszkodzoną uszczelkę gniazda może też być źle osadzona mosiężna rurka łącząca zawór kartusza z zaworem zbijakowym.
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Leci od razu z pod uszczelki gniazda. Może wiesz gdzie taką kupić ? Jest na gwarancji ale teraz wysyłać to nie wiem czy by mnie nie wyniosło taniej wymienić samemu.Koval pisze:masz uszkodzoną uszczelkę gniazda
Jurek
[ Dodano: Wto 10 Kwi, 2007 14:59 ]
Jeszcze jak byś miał linka bo gdzieś miłem do moderrnizacji crosmana1077 i nie mogę znaleźć było tam o dociążaniu zbijaka i przewierceniu otworka na 1mm tego właśnie pod uszczelką.
Tak chodziło o te skrzydełka
Hatsan 70s Gamo7x50, Hatsan 90stg Tasco3x9x40
Dobry śrut to podstawa.
Dobry śrut to podstawa.
Witam.
Nie pamiętam jak ta uszczelka wygląda ,zawór kartusza rozbierałem tylko raz. Przypomniałem sobie ,że też raz się coś takiego przydarzyło na początku użytkowania wiatrówki i pamiętam ,że nie wiedząc co zrobić nałożyłem trochę smaru silikonowego na czoło nowego kartusza i załadowałem go ,podczas wkręcania usłyszałem krótki syk i takie "mlaśnięcie" uszczelka załapała i od tamtej pory trzymała dobrze. Jest prawdopodobne ,że jeżeli jest uszczelka jeszcze nowa może źle się układać w gnieździe spróbuj tak zrobić jak ja ,ryzykujesz co najwyżej utratą drugiego nowego kartusza. Wyjęcie tego zaworka wiąże się z rozebraniem całej wiatrówki na części pierwsze więc warto spróbować jeszcze raz.
Pozdrawiam.
Robert
P.S. Dobrego opisu tuningu crosmana 1077 nie znajdziesz na iweb bo był w temacie "Masz Crosmana wpisz się" ,ale ponieważ był w pozatematycznych i na czas nie upilnowaliśmy jego kontynuacji i przepadł po 30 dniach . Z tym rozwiercaniem to ja wykombinowałem ,ale nie chodziło o iglicę ,a o gniazdo rurki w zaworze zbijakowym. Miało to zwiększyć przepływ gazu co zarazem zwiększać prędkość wylotową śrutu ,ale w konsekwencji mocno się zwiększyło zużycie gazu wiec odradzam bo proces jest nieodwracalny. Lepiej jest skrócić sprężynkę spustu aby go zmiękczyć natomiast zwiększyć napięcie sprężyny zbijaka można też dociążyć sam zbijak i koniecznie uszczelnić gniazdo trzpienia zaworu zbijakowego. Jak mnie kiedyś najdzie to postaram się rozebrać crosa i wszystko wytłumaczyć z fotkami.
Nie pamiętam jak ta uszczelka wygląda ,zawór kartusza rozbierałem tylko raz. Przypomniałem sobie ,że też raz się coś takiego przydarzyło na początku użytkowania wiatrówki i pamiętam ,że nie wiedząc co zrobić nałożyłem trochę smaru silikonowego na czoło nowego kartusza i załadowałem go ,podczas wkręcania usłyszałem krótki syk i takie "mlaśnięcie" uszczelka załapała i od tamtej pory trzymała dobrze. Jest prawdopodobne ,że jeżeli jest uszczelka jeszcze nowa może źle się układać w gnieździe spróbuj tak zrobić jak ja ,ryzykujesz co najwyżej utratą drugiego nowego kartusza. Wyjęcie tego zaworka wiąże się z rozebraniem całej wiatrówki na części pierwsze więc warto spróbować jeszcze raz.
Pozdrawiam.
Robert
P.S. Dobrego opisu tuningu crosmana 1077 nie znajdziesz na iweb bo był w temacie "Masz Crosmana wpisz się" ,ale ponieważ był w pozatematycznych i na czas nie upilnowaliśmy jego kontynuacji i przepadł po 30 dniach . Z tym rozwiercaniem to ja wykombinowałem ,ale nie chodziło o iglicę ,a o gniazdo rurki w zaworze zbijakowym. Miało to zwiększyć przepływ gazu co zarazem zwiększać prędkość wylotową śrutu ,ale w konsekwencji mocno się zwiększyło zużycie gazu wiec odradzam bo proces jest nieodwracalny. Lepiej jest skrócić sprężynkę spustu aby go zmiękczyć natomiast zwiększyć napięcie sprężyny zbijaka można też dociążyć sam zbijak i koniecznie uszczelnić gniazdo trzpienia zaworu zbijakowego. Jak mnie kiedyś najdzie to postaram się rozebrać crosa i wszystko wytłumaczyć z fotkami.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2007, 19:36 przez Koval, łącznie zmieniany 1 raz.
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Nie wiem jak jest u Was,ale myślę że podobnie jak w moim K-19.
Zrobiłem dodatkową uszczelkę,taki krążek z cienkiej i twardej gumy (wykorzystałem kawałek fartucha wykorzystywanego przy prześwietleniach),który wcisnąłem na dno gniazda.Teraz CO2 nie ucieka przez bardzo długi czas.
Domyślam się,że chcesz rozwiercić iglicę przebijającą ołów.Jest ona cienka i nie radzę jej rozwiercać na więcej niż 0.8 mm.I to może być za wiele !
Zrobiłem dodatkową uszczelkę,taki krążek z cienkiej i twardej gumy (wykorzystałem kawałek fartucha wykorzystywanego przy prześwietleniach),który wcisnąłem na dno gniazda.Teraz CO2 nie ucieka przez bardzo długi czas.
Domyślam się,że chcesz rozwiercić iglicę przebijającą ołów.Jest ona cienka i nie radzę jej rozwiercać na więcej niż 0.8 mm.I to może być za wiele !