Fajny hiszpański nożyk - też mam taki tyle że dostałem go z porządną skórzaną pochwą i ma trochę inną rękojeść. Kształt ostrza zgasza się toczka w toczkę. Z moich testów wynika że jest bardzo wielozadaniowy - od krojenia kanapek do wkręcania śróbekSpringfield7.62 pisze: Ja posiadam nożyk firmy Muela mi jestem bardzo zadowolony.
Mój nóż
Nóż ten przypomina konstrukcją typowe noże bojowe używane choćby przez USA podczas WW2
jak choć by:
http://www.military.pl/index.php?prod=730&cat=150
http://www.military.pl/index.php?prod=807&cat=196
Najwięcej takich noży w ofercie ma Ka-bar
konstrukcja typowa. Ostrze ze zbroczem, rękojeść z prasowanych kawałków skóry, potem charakterystyczna nakrętka. Jednym słowem sprzęt na wojnę jeszcze tylko karabin M1 Garand pistolet Colt 1911 i możesz iść na wojnę (drugą światową)
jak choć by:
http://www.military.pl/index.php?prod=730&cat=150
http://www.military.pl/index.php?prod=807&cat=196
Najwięcej takich noży w ofercie ma Ka-bar
konstrukcja typowa. Ostrze ze zbroczem, rękojeść z prasowanych kawałków skóry, potem charakterystyczna nakrętka. Jednym słowem sprzęt na wojnę jeszcze tylko karabin M1 Garand pistolet Colt 1911 i możesz iść na wojnę (drugą światową)
Slavia 630, łucznik pistol, H80s 5,5mm, Iż 22,
colt special combat,Sharp Innowa.
colt special combat,Sharp Innowa.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 lis 2006, 10:26
- Lokalizacja: Małopolska
Ja mam nóż szturmowy WZ 55. Postaram się przywieść go z działki i zamieszczę kilka fotek, myślę jednak, że prawie wszyscy wiedzą jak wygląda. Ma już ponad 50 lat i wygląda jak nowy. Udało mi się wyciągnąć go z magazynu i odkupić. Mam pytanie do Marka, jak to jest z tymi bagnetami do AK 47. Są oryginalne?Na alledrogo jest pełno różnej wielkości i kosztują grosze, mnie interesuje ten 50 cm (choć mówią, że rozmiar nie ma znaczenia ). Muszę popytać mundurowych kumpli czy u nas na wyposażeniu były bagnety do kałasznikowa ze skórzaną pochwą, osobiście spotkałem się tylko z metalową, prawdą jest jednak, że nie miałem zbyt wielu okazji do dokładnego oglądania kałachów. Jeszcze zainteresował mnie szwajcarski bagnet sig, czy ktoś może mi powiedzieć czy te na alledrogo są oryginalne? Kiedyś jeździłem na giełdę na Koło w W-wie i było tam masę podrabianych bagnetów, zwłaszcza do mauserów, noży hitlerjugent, kordzików ss itp. Oryginałów było tam także sporo, ale miały inne ceny.
nie zabijaj czasu,
kiedyś czas zabije Ciebie
kiedyś czas zabije Ciebie
Wydaje mi się że pochodzą z Ukrainy, wnioskuje to z tego iż gdy gość je wystawia, leżą na Ukraińskich mundurach (nie wiem czy nadal tak robi i czy nadal sprzedaje, ten u którego ja kupiłem) może to nie jest powód by uznać je za oryginały...? Co do wykonań nie mam zarzuców, są z cholernie twardej stali (swoim czasami wkrecałem śrubi, gdy już stawiła opór końcówka ostrza doszczętnie zniszczyła "głowkę" śróbki, a odziwo na ostrzu ani śladu,nawet małej ryski). Zaczep/zatrzask na lufę karabinu też jest perfekcyjnie wykonany (gładko chodzi),tak samo grawer "AK-47 CCCP" jest bez zarzutu, a więc wykonanie fabryczne, ale czy napewno z Rosji, tego nie mogę potwierdzić...sofronov pisze:Ja mam nóż szturmowy WZ 55. Postaram się przywieść go z działki i zamieszczę kilka fotek, myślę jednak, że prawie wszyscy wiedzą jak wygląda. Ma już ponad 50 lat i wygląda jak nowy. Udało mi się wyciągnąć go z magazynu i odkupić. Mam pytanie do Marka, jak to jest z tymi bagnetami do AK 47. Są oryginalne?
(P.S doczepić się można do pochwy owego bagnetu, jest z dermy, bardzo licha i trwałością nie grzeszy w żadnym wypadku - jeśli zamierzasz kupić bagnet, to dokup sobie oryginalną pochwę lub przynajmniej z prawdziwej skóry, bo ta nie jest zachwycająca w kazdym razie.)
Ile stał sztylet Hitlerjugent ? (na Alledrogo nie są zbyt drogie, nie wiem jak z wykonaniem)sofronov pisze: Na alledrogo jest pełno różnej wielkości i kosztują grosze, mnie interesuje ten 50 cm (choć mówią, że rozmiar nie ma znaczenia ). Muszę popytać mundurowych kumpli czy u nas na wyposażeniu były bagnety do kałasznikowa ze skórzaną pochwą, osobiście spotkałem się tylko z metalową, prawdą jest jednak, że nie miałem zbyt wielu okazji do dokładnego oglądania kałachów. Jeszcze zainteresował mnie szwajcarski bagnet sig, czy ktoś może mi powiedzieć czy te na alledrogo są oryginalne? Kiedyś jeździłem na giełdę na Koło w W-wie i było tam masę podrabianych bagnetów, zwłaszcza do mauserów, noży hitlerjugent, kordzików ss itp. Oryginałów było tam także sporo, ale miały inne ceny.
- arturio111
- Posty: 299
- Rejestracja: 20 cze 2006, 22:37
- Lokalizacja: Police
To jest oryginał http://www.allegro.pl/item173181537_ory ... _1zl_.html i to również tylko inny model http://www.allegro.pl/item173799450_ory ... d_1zl.html
i jeszce ten http://www.allegro.pl/item173255068_weg ... alny_.html
I to też oryginał http://www.allegro.pl/item174546781_bag ... _1958.html Ten który pokazywał kolega to niestety podróbka ale dobrej jakości większkość ma nóż w połączeniu z pokrowcem nożyce do cięcia drutu.
i jeszce ten http://www.allegro.pl/item173255068_weg ... alny_.html
I to też oryginał http://www.allegro.pl/item174546781_bag ... _1958.html Ten który pokazywał kolega to niestety podróbka ale dobrej jakości większkość ma nóż w połączeniu z pokrowcem nożyce do cięcia drutu.
gamo pr-45, hw-35, Walther CP-88
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 lis 2006, 10:26
- Lokalizacja: Małopolska
Odnośnie tego środkowego to dobrze trafiłeś przywieziony prosto z Finlandii sygnowany przez J.Marttiini(http://www.marttiini.fi)bardzo fajny ale szkoda go używać:)koniem roboczym jest w moim przypadku leatherman.....wiatrowe czka super wreszcie doczekała się przeglądu czekam aż wróci żeby można było ja przetestować a swoja droga ciekaw jestem jak tam będzie działać po przeglądzie bo przed była w troszku opłakanym stanie:)ps. zestawik w pudełku :
HAENEL 311
GAMO PT-90
ŁUCZNIK
GAMO PT-90
ŁUCZNIK
No to jak bagnety to ja tez
a w kwestii użytkowej - towarzysz który jest ze mną ciągle od kilku ładnych lat. Za wierna, odważna służbę w każdych warunkach ma swoje stale legowisko w mojej kieszeni w spodniach Przeżył naprawdę wiele: od gotowania, obierania ziemniaków, zbierania grzybów, naprawy dziesiątek przedmiotów, podważanie wyłamywanie, wiercenie, zaawansowane próby ogniskowe i remonty w 2 mieszkaniach o ilości butelek które otworzył nawet nie wspominam. Służy wiernie i służyć będzie jeszcze wiele lat (mam nadzieje)
oto on:
a w kwestii użytkowej - towarzysz który jest ze mną ciągle od kilku ładnych lat. Za wierna, odważna służbę w każdych warunkach ma swoje stale legowisko w mojej kieszeni w spodniach Przeżył naprawdę wiele: od gotowania, obierania ziemniaków, zbierania grzybów, naprawy dziesiątek przedmiotów, podważanie wyłamywanie, wiercenie, zaawansowane próby ogniskowe i remonty w 2 mieszkaniach o ilości butelek które otworzył nawet nie wspominam. Służy wiernie i służyć będzie jeszcze wiele lat (mam nadzieje)
oto on: