Mistrzostwa Swiata HFT 2016
Moderator: Koval
Wszyscy juz opisali swoje wrażenia, wiec i ja wrzucę coś od siebie.
Rzeczywiscie warunki były trudne. Rozmawiałem ze znajomymi i żaden nie pamięta takiego wiatru na MŚ. Niedziela była po prostu loterią i chyba bardziej szczęście decydowało o wyniku. Kolejnym czynnikiem który pozostawił nam niedosyt, to tor. Nie udało mi się wejść na tor BRAVO, ale z rozmów wynikało, ze ten był łatwiejszy od naszego. Zdecydowanie większe zagęszczenie drzew i krzaków zrobiło swoje. Zresztą wyniki mówiły same za siebie. Na naszym torze w porannej sesji najlepszy zdobył 51 pkt Nie odbierajcie tez tego proszę jako tłumaczenie się z nie do końca satysfakcjonujących wyników. To po prostu złość sportowa która gdzieś tam w nas pozostała, bo nie dane nam było zrehabilitować się w poniedziałek My tez walnęliśmy kilka baboli które nie powinny się zdarzyć. Te które sam popełniłem były tak proste i prozaiczne ze sam do dzisiaj nie potrafię tego ogarnąć Nic to....c'est la vie, trzeba walczyć dalej
Na MŚ moi drodzy pojechaliście dzięki sobie i Waszym rodzinom. To im się należą Wielkie Podziękowania za to ze zgodzili się na Wasza nieobecność w te święta.
Oczywiście my bardzo się cieszymy ze Wam się podobało. I mimo ze zawody nie do końca spełniły nasze i Wasze oczekiwania to radość na Waszych twarzach w trakcie pobytu, była dla nas jak zdobyty drużynowo Puchar MŚ. Większej nagrody nie można juz oczekiwać
Ja chciałbym podziękować Adrianowi za użyczenie sprzętu, Sylwii i Antosiowi za to ze nas z wielka wyrozumiałością znosili u siebie przez te kilka godzin, Mariuszowi za to ze był z nami pomimo tego ze nie startował, Michałowi który przyjechał i wystartował pomimo gorączki która go dopadła i Wszystkim Exporciakom za to ze stanęliście na wysokości zadania.....wiecie o czym mowie , a na koniec Wielkie Podziękowania Tym którzy nam kibicowali i trzymali za nas kciuki. Niech nasza pasja nas łączy zawsze i wszędzie a nie dzieli i różni.
Pozdrawiam
Rzeczywiscie warunki były trudne. Rozmawiałem ze znajomymi i żaden nie pamięta takiego wiatru na MŚ. Niedziela była po prostu loterią i chyba bardziej szczęście decydowało o wyniku. Kolejnym czynnikiem który pozostawił nam niedosyt, to tor. Nie udało mi się wejść na tor BRAVO, ale z rozmów wynikało, ze ten był łatwiejszy od naszego. Zdecydowanie większe zagęszczenie drzew i krzaków zrobiło swoje. Zresztą wyniki mówiły same za siebie. Na naszym torze w porannej sesji najlepszy zdobył 51 pkt Nie odbierajcie tez tego proszę jako tłumaczenie się z nie do końca satysfakcjonujących wyników. To po prostu złość sportowa która gdzieś tam w nas pozostała, bo nie dane nam było zrehabilitować się w poniedziałek My tez walnęliśmy kilka baboli które nie powinny się zdarzyć. Te które sam popełniłem były tak proste i prozaiczne ze sam do dzisiaj nie potrafię tego ogarnąć Nic to....c'est la vie, trzeba walczyć dalej
Majecha76 pisze:.....Jeszcze raz chciałbym podziękować Tomkowi, Mamutowi i Mimutowi za cała logistykę.
Tylko dzięki wam pojechaliśmy na Mistrzostwa Świata....
Na MŚ moi drodzy pojechaliście dzięki sobie i Waszym rodzinom. To im się należą Wielkie Podziękowania za to ze zgodzili się na Wasza nieobecność w te święta.
Oczywiście my bardzo się cieszymy ze Wam się podobało. I mimo ze zawody nie do końca spełniły nasze i Wasze oczekiwania to radość na Waszych twarzach w trakcie pobytu, była dla nas jak zdobyty drużynowo Puchar MŚ. Większej nagrody nie można juz oczekiwać
Ja chciałbym podziękować Adrianowi za użyczenie sprzętu, Sylwii i Antosiowi za to ze nas z wielka wyrozumiałością znosili u siebie przez te kilka godzin, Mariuszowi za to ze był z nami pomimo tego ze nie startował, Michałowi który przyjechał i wystartował pomimo gorączki która go dopadła i Wszystkim Exporciakom za to ze stanęliście na wysokości zadania.....wiecie o czym mowie , a na koniec Wielkie Podziękowania Tym którzy nam kibicowali i trzymali za nas kciuki. Niech nasza pasja nas łączy zawsze i wszędzie a nie dzieli i różni.
Pozdrawiam
- Nocna Furia
- -#zasłużony
- Posty: 120
- Rejestracja: 09 maja 2015, 21:31
- Lokalizacja: Wrocław
A ja już tęsknię...
Ten wyjazd to była niezapomniana przygoda, a piękne wspomnienia zostaną na zawsze
Emley Moor... bajka! Las, a w lesie pełno figurek, a kawałek dalej - jeszcze więcej figurek W takim miejscu chciałoby się bywać jak najczęściej. Zazdroszczę tym, którzy mają do Emley bliżej niż ja
Exportowcy! Dzięki Wam ten wyjazd był możliwy i był tak bardzo świetny. Dziękuję jak nie wiem co Zack, dziękuję za przemiłą gościnę, aż ciężko było się żegnać. Piotrek, dziękuję za wypożyczenie Regala, tutaj rozstanie też było trudne ale chyba mam przeczucie, co chciałabym kiedyś kupić..
Dziękuję wszystkim za opiekę i za świetną zabawę. Im więcej Tawerniaków, tym weselej więc mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś..
Pozostał niedosyt po odwołaniu drugiego dnia zawodów jeszcze bym postrzelała. Ale i tak nie mogę narzekać na brak wrażeń.
Wizyta policji... i artykuł w gazecie następnego dnia. Tego długo nie zapomnę
Strzelnica JSB i miłe panie, z którymi można się porozumieć po polsku.. Świetna zabawa, nawet udało mi się wystrzelać kilka gadżetów Już się cieszyłam, że na tej strzelnicy spędzę jeszcze więcej czasu następnego dnia
No i bukiet kwiatów od całej ekipy, wystrzelany po jednym kwiatku..
A poza tym... Puchar!
Brawo Jarek! Zasłużyłeś sobie i jesteś Mega Madżewsky
Aha.. lot w obie strony z Kapitanem Lewandowskim /zdjęcia brak/
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
Ten wyjazd to była niezapomniana przygoda, a piękne wspomnienia zostaną na zawsze
Emley Moor... bajka! Las, a w lesie pełno figurek, a kawałek dalej - jeszcze więcej figurek W takim miejscu chciałoby się bywać jak najczęściej. Zazdroszczę tym, którzy mają do Emley bliżej niż ja
Exportowcy! Dzięki Wam ten wyjazd był możliwy i był tak bardzo świetny. Dziękuję jak nie wiem co Zack, dziękuję za przemiłą gościnę, aż ciężko było się żegnać. Piotrek, dziękuję za wypożyczenie Regala, tutaj rozstanie też było trudne ale chyba mam przeczucie, co chciałabym kiedyś kupić..
Dziękuję wszystkim za opiekę i za świetną zabawę. Im więcej Tawerniaków, tym weselej więc mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś..
Pozostał niedosyt po odwołaniu drugiego dnia zawodów jeszcze bym postrzelała. Ale i tak nie mogę narzekać na brak wrażeń.
Wizyta policji... i artykuł w gazecie następnego dnia. Tego długo nie zapomnę
Strzelnica JSB i miłe panie, z którymi można się porozumieć po polsku.. Świetna zabawa, nawet udało mi się wystrzelać kilka gadżetów Już się cieszyłam, że na tej strzelnicy spędzę jeszcze więcej czasu następnego dnia
No i bukiet kwiatów od całej ekipy, wystrzelany po jednym kwiatku..
A poza tym... Puchar!
Brawo Jarek! Zasłużyłeś sobie i jesteś Mega Madżewsky
Aha.. lot w obie strony z Kapitanem Lewandowskim /zdjęcia brak/
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
- tomaschek
- -#zasłużony_team
- Posty: 5780
- Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester
No to widze, ze ja jako ostatni
W koncu weekend i moge usiasc spokojnie
To byly super Swieta Wielkanocne bo spedzone z przyjaciolmi.
Czekalismy na te zawody od dawna. Szkoda, ze drugi dzien odwolany ale gdyby nie to to pewnie nie poznalibysmy milych Panow Policjantow a i w wynikach bysmy podskoczyli do gory. Chodza sluchy, ze tor Beta byl latwiejszy. Na uwage zasluguje fakt, ze pierwsze i drugie miejsce w kategorii sprezyn to byl tor BETA wiec Jarek mial ogromna szanse mocno zamieszac w drugi dzien. No ale trudno, stalo sie jak sie stalo i cieszymy sie z trzeciego miejsca. Brawo Jarku !
Bylo nam niezmiernie milo goscic Adika, Majeche i MI-6 w naszym domu, ktory dla przyjaciol zawsze stoi otworem Darek, Jarek, Leszek, mam nadzieje, ze nie mieliscie problemow zoladkowych, kucharz ze mnie kiepski, staralem sie jak moglem
W przyszlym roku chcemy zmienic dom na wiekszy i gdzies na wsi, beda lepsze warunki na przyjmowanie gosci
W koncu poznalem marionuras, unkasa i Nocna Furie, milo bylo tez zobaczyc dawno niewidziane twarze.
Zdjecia juz wrzucilem wszystkie jakie mialem, niestety na pierwszy dzien zawodow zapomnialem aparatu i nie moge sobie tego darowac
To co ekipa ? Do zobaczenia w przyszlym roku na Mistrzostwach Swiata
Pozdrawiamy serdecznie
Tomek, Sylwia i Antos
P.S. Jak do cholery jasnej wlaczyc polskie litery w tym systemie ? (W8)
P.S. 2 - obrazkowy (zdjecie skradzione z aparatu Ani )
W koncu weekend i moge usiasc spokojnie
To byly super Swieta Wielkanocne bo spedzone z przyjaciolmi.
Czekalismy na te zawody od dawna. Szkoda, ze drugi dzien odwolany ale gdyby nie to to pewnie nie poznalibysmy milych Panow Policjantow a i w wynikach bysmy podskoczyli do gory. Chodza sluchy, ze tor Beta byl latwiejszy. Na uwage zasluguje fakt, ze pierwsze i drugie miejsce w kategorii sprezyn to byl tor BETA wiec Jarek mial ogromna szanse mocno zamieszac w drugi dzien. No ale trudno, stalo sie jak sie stalo i cieszymy sie z trzeciego miejsca. Brawo Jarku !
Bylo nam niezmiernie milo goscic Adika, Majeche i MI-6 w naszym domu, ktory dla przyjaciol zawsze stoi otworem Darek, Jarek, Leszek, mam nadzieje, ze nie mieliscie problemow zoladkowych, kucharz ze mnie kiepski, staralem sie jak moglem
W przyszlym roku chcemy zmienic dom na wiekszy i gdzies na wsi, beda lepsze warunki na przyjmowanie gosci
W koncu poznalem marionuras, unkasa i Nocna Furie, milo bylo tez zobaczyc dawno niewidziane twarze.
Zdjecia juz wrzucilem wszystkie jakie mialem, niestety na pierwszy dzien zawodow zapomnialem aparatu i nie moge sobie tego darowac
To co ekipa ? Do zobaczenia w przyszlym roku na Mistrzostwach Swiata
Pozdrawiamy serdecznie
Tomek, Sylwia i Antos
P.S. Jak do cholery jasnej wlaczyc polskie litery w tym systemie ? (W8)
P.S. 2 - obrazkowy (zdjecie skradzione z aparatu Ani )
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
Nitrex TR2 2-10x42
- Nocna Furia
- -#zasłużony
- Posty: 120
- Rejestracja: 09 maja 2015, 21:31
- Lokalizacja: Wrocław
jak nie kopnę w przyszłym roku w 4 litery tej błotnisto-deszczowo-wietrzno-ponurej wyspy to z miła chęcią znowu spędzę z wami wszystkimi Wielkanoc .Nocna Furia pisze:tomaschek30 pisze:To co ekipa ? Do zobaczenia w przyszlym roku na Mistrzostwach Swiata
W przyszłym roku Wielkanoc 16 kwietnia
tomaschek30 pisze: P.S. 2 - obrazkowy (zdjecie skradzione z aparatu Ani )
super podrasowałeś
ps. miałem coś napisać było by jak kij w mrowisko ale się w klawisz enter ugryzłem
slavia 622
bsa mercury
fwb p70 ft
daystate mk4 is
bsa mercury
fwb p70 ft
daystate mk4 is
Chcialbym dodac cos od siebie jesli pozwolicie towarzysze broni.
Tor na tegorocznym WHFT byl jak kazdy inny tor na zawodach NEFTA moim zdaniem. Duzo trudniejsze jest Monthly Hunter Extreme na Emley Moore (kill zone polowe mniejsze) ale to osobiste odczucie. Wiatr w Anglii to nie nowosc wiec tego mozna bylo sie spodziewac. Skoro przecietny strzelec z goraczka taki jak ja ustrzelil 44 punkty to znaczy ze nie bylo tam nic zaskakujacego. Zobaczmy na liste jak wielka ilosc ludzi wystrzelala ponad 50pkt. Ja osobiscie bralem poprawke na wiatr do nie wiecej jak 8 figurek. Poniewaz nie mam pojecia o kalibrze 4.5mm jako ze tluklem cale 1.5 roku kalibrem 5.5mm i o wietrze nie wiele wiem to tym slabiej to wyglada niestety. Spora ilosc figurek byla przy ziemi w lesie. Nie odbieram broncie Boze nikomu zaszczytow wrecz przeciwnie,gratuluje naszemu zwyciezcy pucharka. Chce tylko nadmienic ze indywidualnie i jako narodowosc wypadlismy blado. 5 miejsce na 7 byc moze jest to motywacja do spotkania sie za rok i poprawienia wyniku...
Mila atmosfera i mozliwosc poznania tawerniakow zaliczylbym do przyjemniejszej czesci tego spektaklu
Dziekuje i pozdrawiam
Tor na tegorocznym WHFT byl jak kazdy inny tor na zawodach NEFTA moim zdaniem. Duzo trudniejsze jest Monthly Hunter Extreme na Emley Moore (kill zone polowe mniejsze) ale to osobiste odczucie. Wiatr w Anglii to nie nowosc wiec tego mozna bylo sie spodziewac. Skoro przecietny strzelec z goraczka taki jak ja ustrzelil 44 punkty to znaczy ze nie bylo tam nic zaskakujacego. Zobaczmy na liste jak wielka ilosc ludzi wystrzelala ponad 50pkt. Ja osobiscie bralem poprawke na wiatr do nie wiecej jak 8 figurek. Poniewaz nie mam pojecia o kalibrze 4.5mm jako ze tluklem cale 1.5 roku kalibrem 5.5mm i o wietrze nie wiele wiem to tym slabiej to wyglada niestety. Spora ilosc figurek byla przy ziemi w lesie. Nie odbieram broncie Boze nikomu zaszczytow wrecz przeciwnie,gratuluje naszemu zwyciezcy pucharka. Chce tylko nadmienic ze indywidualnie i jako narodowosc wypadlismy blado. 5 miejsce na 7 byc moze jest to motywacja do spotkania sie za rok i poprawienia wyniku...
Mila atmosfera i mozliwosc poznania tawerniakow zaliczylbym do przyjemniejszej czesci tego spektaklu
Dziekuje i pozdrawiam
Chyba już wiem dlaczego tak uśmiechał się jak mnie widziałunkas pisze:Czy mi się wydaje czy Antoś ma więcej włosów jak Ty
[ Dodano: Nie 03 Kwi, 2016 20:57 ]
Trzeba pomyślećtomaschek30 pisze: To co ekipa ? Do zobaczenia w przyszlym roku na Mistrzostwach Swiata
]
FEG
TX200 HC Alchemik + mDOT
Walther Dominator + Big Nikko
TX200 HC Alchemik + mDOT
Walther Dominator + Big Nikko
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Parę fotków zapodanych na Shooting the Breeze: https://www.flickr.com/photos/54252691@ ... 424864666/
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
- Nocna Furia
- -#zasłużony
- Posty: 120
- Rejestracja: 09 maja 2015, 21:31
- Lokalizacja: Wrocław
JSB wspomina Mistrzostwa
Na 2 zdjęciach wypatrzyłam Adika.
www.facebook.com/JSB.Match.Diabolo/post ... 9681664066
www.facebook.com/JSB.Match.Diabolo/post ... 5465171821
Ahaa.. the Breeze to tak ładnie się nazywają A ja myślałam, że oni są Gruz Strzelecki (debris)
Na 2 zdjęciach wypatrzyłam Adika.
www.facebook.com/JSB.Match.Diabolo/post ... 9681664066
www.facebook.com/JSB.Match.Diabolo/post ... 5465171821
Mamutowicz pisze:Shooting the Breeze
Ahaa.. the Breeze to tak ładnie się nazywają A ja myślałam, że oni są Gruz Strzelecki (debris)
- Nocna Furia
- -#zasłużony
- Posty: 120
- Rejestracja: 09 maja 2015, 21:31
- Lokalizacja: Wrocław