Rozbiórka Slavii 634

[Koval]

Witam.
Niestety tak jak podejrzewacie drugi tłok służy tylko jako antyodrzut i nie bierze udziału w sprężaniu powietrza. Za to bardzo dobrze równoważy ruch przedniego tłoka co skutkuje zupełnym brakiem odrzutu.
Ale rodzi się u mnie pomysł na wykorzystanie pracy tylnego tłoka i zamierzam kupić goły system od Andrzeja i podjąć próby przerobienia go.
Pozdrawiam.
Robert

[Dude]

Niestety moja Slavia zaczęła dieselować. Wczoraj tak głośno zahuczała, że przez chwilę zdezorientowany nie wiedziałem co się stało! Dzisiaj ponownie ją rozebrałem. Przy okazji porobiłem nowe fotki i podmieniłem prawie wszystkie w pierwszym poście.

Zdjęcia poniżej potraktujcie jako taką ciekawostkę:

Słynny element nr. 28:

http://republika.pl/hatsan/Tuning/17Element28.jpg

http://republika.pl/hatsan/Tuning/18Element28.jpg

Ten mały, starty cypelek trzyma cały tłok. Teraz już nie dziwi mnie awaryjność tego elementu...

A oto przekładka która tymczasowo robi u mnie za kapelusz:

http://republika.pl/hatsan/Tuning/19Przekladka.jpg

Przy okazji możecie zobaczyć fabryczny oring tłoka. Jest on o tyle ciekawy, że jego grubość jest mniejsza od głębokości rowka w którym siedzi. W rezultacie w ogóle nie spełnia swojej roli...

[stworek5]

czyli sprawdza się czarny scenariusz z iweb.pl, Tonio odpisał na iwebie w temacie "testy sprzętu"-przeczytaj kok: , tylko nie pamiętam kiedy ty kupiłeś swój karabinek.

[Dude]

Już przeczytałem dosłownie WSZYSTKO odnośnie tej sprawy Slavie zamówiłem właśnie wtedy... gdy Toni w tajemnicy stawiał na szali swoją rzetelność... To było jakoś pod koniec maja...

[Wojtan]

Dude - nie zgadniesz o co Cię poproszę odnośnie tematu rozbiórki Slavii.... ))

[Dude]

Dude - nie zgadniesz o co Cię poproszę odnośnie tematu rozbiórki Slavii.... ))

Wiem, wiem... Chciałem tylko nasz niecny plan rozłożyć trochę w czasie. Ale jak chcesz to zajmę się nim od razu

[Wojtan]

Może i masz rację... Nie można rzucać wszystkiego na raz....
Ale chyba i ja się w końcu skuszę na dogłębniejsze rozebranie mojej CZ-ki...
Na razie ściągałem tylko drewienka, bo mierzyłem..... ups.... Cśśśśśśs!!!! Na razie nie mówię nic więcej
Po prostu nie mam po co grzebać przy mechanizmach, bo nie ma takiej potrzeby, wszystko pracuje jak należy, no i jeszcze jest na gwarancji....
Na razie tylko smarowanie tu i tam, tu tłumik, tam bączki...
Znaczącą zmianę design'u planuję na zimę, długie wieczory, więcej czasu...

[Jande]

Dude - właśnie kupiłem nową Slavię 634, oddałem kilka strzałów w deskę i zdumienie, :[ śrut z odległości 10m odbił się od deski, co u Harego jest niespotykane nawet na 30m, więc rozkręciłem nowy nabytek i okazało się, że uszczelka tłoka jest zagięta w 2 miejscach, :nerwus: i ta sprężyna z napięciem 1cm ? .Zastanawiam się gdzie jest te 14J, da się z tego strzelać na 50m? Czy tylko na 50m dolatuje śrut i można go łapać w ręce? Mój H70 na 50m tłucze butelki z browarka. Zastanawiam się, więc czy inwestować w tuning (zepto i prowadnice) Z góry dzięki za odpowiedź. Jak jest z tą Slavią kok: czy :blee:

[Dude]

Jeżeli masz zagiętą uszczelkę tłoka to w ogóle zapomnij o mocy! Powinieneś ją jak najszybciej wymienić - wyjdzie to na plus także sprężynie. Na 10 metrów to moja Slavia sieje spustoszenie - wszelkie szkło nie ma szans, puszka śrutu przestrzelona na wylot (o puszcze od browka już nie wspomnę). Obecnie mam założeny zestaw tuningowy od Tonia i napięcie wstępne sprężyny wynosi u mnie około 3 cm (ledwie udało mi się ją wepchnąć w korpus).
Czy opłaca się w nią inwestować? No oczywiście! Ze Slavią jest podobnie jak z Hatsanami - trzeba w nią włożyć trochę serca... Wymień uszczelkę, jak chcesz to wsadź trochę mocniejszą sprężynę i dorób pod nią prowadnicę a nie poznasz swojej wiatrówki. To że śrut z odległości 10 metrów odbija się od deski to naprawdę niepokojący objaw...

[Jande]

Pewnie kupię tą uszczelkę tłoka, budowa Slavi jest przyjemnie prosta (spust ) , między czasie wypoleruję trochę tłok i części spustu. Jak mi się uda to dorobię u tokarza prowadnicę i pozostałe elementu tuningu na podstawie zestawu oferowanego przez Tonia. Czy nie znasz długości prowadnicy i kapelusza ? :luzik:

[Dude]

Ale pech, przed chwilą miałem rozebrany cały karabinek także podałbym Ci wszystkie wymiary. Tak to jedynie mogę wrzucić to:

http://republika.pl/hatsan/Slavia/ProwadnicaTonio.gif

Jest to prowadnica Tonia zmierzona kiedyś tak na szybko... Małą uwaga: na prowadnicy tej jest pierścień - ten wymiar 19,8. Pełni on rolę jakby łożyska, ale możesz też wykonać go jako jeden element razem z prowadnicą.
Wymiarów kapelusza niestety nie jestem w stanie Ci teraz podać.

Kiedyś planowałem sam sobie zrobić prowadnicę. Jak byś chciał, oto jej projekt:

http://republika.pl/hatsan/Slavia/ProwadnicaProjekt.gif

Projektując ją przewertowałem trochę różne fora, także powinna pasować. Jednak jak zapewne zauważyłeś, na projekcie pominięty został ten pierścień

EDIT^
Na tym projekcie jest wymiar 12,7 ale lepiej sprawdź ile dokładnie ma Twoja sprężyna...

[Jande]

Potrzebuję pomocy ! ! !
Po rozbiórce Slavi 634 i przesmarowaniu, wypolerowałem trochę trące elementy tłoka i spustu, złożyłem – i koszmar zatrzask tłoka nie łapie. :wnerw: Co mogłem zrobić źle ? Może zna ktoś wymiary zaczepu i ząbka spustu, to bym porównał, o jakie wymiary mi chodzi zaznaczyłem na rysunku. Jaka powinna być długość sprężynki spustu, w stanie luźnym ?

[Dude]

Co mogłem zrobić źle ?

Przedobrzyłeś z tym polerowaniem (szlifowaniem?).

Jaka powinna być długość sprężynki spustu, w stanie luźnym ?

Powinna być mniej więcej taka, by na luźno spust chodził w miarę normalnie, to znaczy żeby nie miał zbt wielkich luzów i miał opór mniej więcej na całej długości. Jeżeli uważasz, że to właśnie sprężynka jest sprawczynią, to spróbuj ją nieco rozciągnąć. Na innych forach czytałem nawet, że można wsadzić sprężynkę od długopisu ale to tylko gdy chcesz mieć spust na dotyk.
Myślę jednak, że najprawdopodobniej przesadziłeś z elementem nr 28. Pozostaje Ci jego wymiana lub też możesz spróbować go napawać. Wymiarów tego cypelka niestety nie znam...

[Jande]

Masz rację polerka chyba pomogła , bo przed nią kilka razy nie mógł załapać zaczep, a po już wcale nie łapie. Czyżby fabryka robiła z dokładnością setnych milimetra, bo nie wierze że mogłem papierkiem nr 800 zebrać więcej materiału z hartowanych przecież części. :mysli:

[Dude]

Od przeszło miesiąca usilnie starałem się znaleźć kogoś kto miałby na sprzedaż część nr 28 do Slavii ponieważ u mnie element ten niestety uległ zużyciu i uniemożliwiał strzelanie. Dzisiaj, już znacznie zdesperowany, postanowiłem działać a nie tylko czekać. Dałem ową część ojcu na warsztat i naspawał mi on migomatem na startym ząbku trochę metalu. Dalej zająłem się szlifowaniem i polerką. W sumie efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania bo tak naprawdę to sceptycznie do tego podchodziłem. Oto efekt prac:
http://republika.pl/hatsan/Slavia/Czesc_nr_28_1.jpg
http://republika.pl/hatsan/Slavia/Czesc_nr_28_2.jpg
W efekcie zaczep tłoka znowu trzyma a ja jutro mam zamiar strzelać do upadłego i nadrobić stracony miesiąc