Ta kantówka ma rozmiar 2x3 cale, 100x100mm to chyba już słup
Za płotem jest 20-25m lasku, potem ulica, nie uczęszczana raczej przez pieszych a nawet gdyby chodzili tam ludzie to, nie strzelam poza kulochwyt, nie ma takiej opcji. Płot jest taki, jak ma być (mam na myśli nalot).
Wymiana tekturki, przysparza tyle samo kłopotu co wymiana tarczy, czyli zero.
Tekturek mam tyle ile chcę, (kartony tektury użynane w pracy jako przekładka).
To chyba tyle k woli wyjaśnienia.
Ps
77 w nicku nic Ci nie mówi...
Tarcza/kulochwyt - własna robota.
Odp:Tarcza/kulochwyt - własna robota.
Szanowny Panie !
Chciałem zwrócić Pańską uwagę na pewne aspekty bezpieczeństwa, ale jak czytam
to uświadamiam sobie, że trafiłem na wzór pewnej doskonałości połączonej z niezwykłym
darem przewidywania godnym Nostradamusa. Co zaś tyczy się nika i dwuch kos to
widziałem już w swoim życiu różne rzeczy i nie wpadłbym na to, że to Pańska data,
ale nic mi do tego. Natomiast jeśli chodzi o kantówki to pozwoli Pan, że mimo wszystko
pozostanę przy swoim.
Z życzeniami, by dalej nic nie było w stanie Pana wyprowadzić z równowagi, także,
a może przede wszystkim w czasie strzelania.
Z poważaniem Oko
Ps. Proszę wybaczyć tę bezpośredniość w poprzednim poście.
Chciałem zwrócić Pańską uwagę na pewne aspekty bezpieczeństwa, ale jak czytam
to uświadamiam sobie, że trafiłem na wzór pewnej doskonałości połączonej z niezwykłym
darem przewidywania godnym Nostradamusa. Co zaś tyczy się nika i dwuch kos to
widziałem już w swoim życiu różne rzeczy i nie wpadłbym na to, że to Pańska data,
ale nic mi do tego. Natomiast jeśli chodzi o kantówki to pozwoli Pan, że mimo wszystko
pozostanę przy swoim.
Z życzeniami, by dalej nic nie było w stanie Pana wyprowadzić z równowagi, także,
a może przede wszystkim w czasie strzelania.
Z poważaniem Oko
Ps. Proszę wybaczyć tę bezpośredniość w poprzednim poście.
Jeśli nie wiesz jak się zachować, to zachowuj się
przyzwoicie.
przyzwoicie.
Nie Panujemy sobie na forum.
Ps
Jest jedna rzecz, o którą się obawiam w czasie strzelania, to kot sąsiadki.
Potrafi sobie spacerować górą płotu, tuż nad kulochwytem w trakcie, kiedy ja strzelam do tarczy.
Z hałasu nic sobie nie robi wariat jakiś
Ps
Jest jedna rzecz, o którą się obawiam w czasie strzelania, to kot sąsiadki.
Potrafi sobie spacerować górą płotu, tuż nad kulochwytem w trakcie, kiedy ja strzelam do tarczy.
Z hałasu nic sobie nie robi wariat jakiś
HW80 4.5mm + NS4-12x50AO
Chrono Radeckowe i obudowa FNmilo
Chrono Radeckowe i obudowa FNmilo
Może "głuchy" , albo wie, że jest bezpieczny, bo ty mu krzywdy nie zrobisz .RAF77 pisze:Potrafi sobie spacerować górą płotu, tuż nad kulochwytem w trakcie, kiedy ja strzelam do tarczy.
Z hałasu nic sobie nie robi wariat jakiś
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 25 maja 2009, 15:41
- Lokalizacja: Okolice- Kalisza
Temat stary ale akurat przeglądam wątki o tarczach i celach.
A ponieważ akurat zrobiłem kiedyś taki cichy domowy kulochwyt to podrzucę foty.
https://goo.gl/photos/rvnYXryF5YxJ91Yi6
Foty zrobione po około paczce śrutu.
Strzelane zwykle z 4-7J ponieważ używam go w warunkach domowo/garażowych czyli raczej bliskie odległości i nie pompuję więcej wiatrówki.
Ale spokojnie wytrzymuje do 17j.
Najważniejsze aby "plecki" były dość luźne.
Wtedy wyłapują śrut i nie niszczą się zbyt szybko.
Zrobione z szmatek bawełnianych.W sumie paręnaście warstw ok 5cm.
No i fajnie bo śrut się nie odkształca i widać ślady po gwincie.
Śrut zbiera się w pojemniczku na dole.Można go potem przetopić np na ciężarki wędkarskie.
Nie ma rykoszetów!!! Więc bardzo bezpieczny.
Jak strzelam z tłumikiem to najbardziej słyszalnym dźwiękiem jest przebicie samej tarczy.
Koszt--u mnie zero złotych.
Stara płyta meblowa i pałąk po kinkiecie drewnianym.
Jak się ktoś uprze to obudowa z nowej sklejki,aby było estetycznie,max 10zł-razem z przycięciem pod wymiar na stolarni.
A ponieważ akurat zrobiłem kiedyś taki cichy domowy kulochwyt to podrzucę foty.
https://goo.gl/photos/rvnYXryF5YxJ91Yi6
Foty zrobione po około paczce śrutu.
Strzelane zwykle z 4-7J ponieważ używam go w warunkach domowo/garażowych czyli raczej bliskie odległości i nie pompuję więcej wiatrówki.
Ale spokojnie wytrzymuje do 17j.
Najważniejsze aby "plecki" były dość luźne.
Wtedy wyłapują śrut i nie niszczą się zbyt szybko.
Zrobione z szmatek bawełnianych.W sumie paręnaście warstw ok 5cm.
No i fajnie bo śrut się nie odkształca i widać ślady po gwincie.
Śrut zbiera się w pojemniczku na dole.Można go potem przetopić np na ciężarki wędkarskie.
Nie ma rykoszetów!!! Więc bardzo bezpieczny.
Jak strzelam z tłumikiem to najbardziej słyszalnym dźwiękiem jest przebicie samej tarczy.
Koszt--u mnie zero złotych.
Stara płyta meblowa i pałąk po kinkiecie drewnianym.
Jak się ktoś uprze to obudowa z nowej sklejki,aby było estetycznie,max 10zł-razem z przycięciem pod wymiar na stolarni.
był-B1>hatsan 70>AA 410>Berkut A-2002>slavia 630>HP 01 U.
jest>B3>Benjamin 392>Walther Lever Action
jest>B3>Benjamin 392>Walther Lever Action