Hatsan 55 problem z oddaniem strzału
Hatsan 55 problem z oddaniem strzału
Odkupiłem hatsana 55 po tuningu..oddałem ok 40 strzałów..następny krok załadowany i nie strzela ..może ktoś pomoże w temacie ..czy domowym sposobem da się odblokować i w czym może tkwić problem... z góry dziękuję za pomoc.
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Kubi.. a weź że odkręć łożę (3 śrubki) i zrób fotkę, może być wkołomurką, będzie jaśniej.. tylko podczas grzebania trzymaj wiatrówkę skierowaną gdzieś w bezpieczną stronę..
Czyli że od napisania posta masz wiatrówkę dalej napiętą i jeszcze nie strzeliłeś.. tak?
Czyli że od napisania posta masz wiatrówkę dalej napiętą i jeszcze nie strzeliłeś.. tak?
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
A próbowałeś zwolnić naciąg.. ?
Złam lufę, naciągnij do końca, trzymaj mocno i po zwolnieniu bezpiecznika ciągnij za spust jakbyś chciał strzelić.. Może uda się zwolnić zaczep po odciążeniu spustu.. albo coś w środku pękło.. w każdym razie musisz zwolnić sprężynę przed jakimś grzebaniem, bo jakbyś chciał rozebrać system jak jest to korka z prowadnicą szukałbyś u sąsiada.. Pewnie razem z kawałkiem dłoni..
Zanim zaczniesz dłubać cokolwiek pozbądź się śrutu z lufy!! O ile oczywiście jeszcze tego nie zrobiłeś..
Nie przepychaj przez cały przewód tylko od przodu wsuń jakiś patyk czy plastikowy pręt.. byle nie drut, powinieneś nie mieś problemów.
P.
Ps. Jeśli to nie wina spustu, tylko coś utkwiło pom tłokiem a cylindrem, np kawałek prowadnicy czy sprężyny, to nie polecam się za to zabierać bez doświadczenia i narzędzi..
Sprężyna będzie qrewsko napięta i może narobić niezłego bigosu. Jak nie jest to coś w spuście, typu spadnięta sprężynka czy coś - daj to komuś kto wie co i jak..
Złam lufę, naciągnij do końca, trzymaj mocno i po zwolnieniu bezpiecznika ciągnij za spust jakbyś chciał strzelić.. Może uda się zwolnić zaczep po odciążeniu spustu.. albo coś w środku pękło.. w każdym razie musisz zwolnić sprężynę przed jakimś grzebaniem, bo jakbyś chciał rozebrać system jak jest to korka z prowadnicą szukałbyś u sąsiada.. Pewnie razem z kawałkiem dłoni..
Zanim zaczniesz dłubać cokolwiek pozbądź się śrutu z lufy!! O ile oczywiście jeszcze tego nie zrobiłeś..
Nie przepychaj przez cały przewód tylko od przodu wsuń jakiś patyk czy plastikowy pręt.. byle nie drut, powinieneś nie mieś problemów.
P.
Ps. Jeśli to nie wina spustu, tylko coś utkwiło pom tłokiem a cylindrem, np kawałek prowadnicy czy sprężyny, to nie polecam się za to zabierać bez doświadczenia i narzędzi..
Sprężyna będzie qrewsko napięta i może narobić niezłego bigosu. Jak nie jest to coś w spuście, typu spadnięta sprężynka czy coś - daj to komuś kto wie co i jak..
Ostatnio zmieniony 19 lis 2012, 20:24 przez Mamutowicz, łącznie zmieniany 1 raz.
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.