Obrazek

którego hatsana wybrać 55 czy 125

Awatar użytkownika
crash85
Posty: 235
Rejestracja: 02 lut 2011, 18:54
Lokalizacja: Chełm

Post autor: crash85 »

normalnie pokolenie neostrady................no comment
ZORAKI HP-01 ULTRA 5,5 + PROCA NA KAMIENIE
Awatar użytkownika
te_be
Posty: 80
Rejestracja: 29 sie 2012, 18:11
Lokalizacja: Niepołomice

Post autor: te_be »

crash85 pisze:normalnie pokolenie neostrady................no comment
chyba no connected :P
AT44-10 Tact Long LW + Leapers [UTG Series] 4-16x50 1'' AO R/G MilDot
Łucznik wz. 70 x2
Arsial
Posty: 55
Rejestracja: 18 wrz 2012, 12:00

Post autor: Arsial »

Nie ja raczej stronie od internetu i siostra mi wrzuca zdjecia na forum :)
Ja raczej człowiek lasu - ale to przecierz temat nie o tym...
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Wiesz Arsial.. w strzelaniu raczej nie ma większego znaczenia jak śrut Wchodzi do lufy.. Za to bardzo duże jak z niej WYchodzi..
Napisałeś że różnicę widać..
No pewnie że tak.. ustaw sonie 2 kartki A4 na tym samym dystansie, narysuj na nich na środku kropkę .. tak z 5-8mm .. i strzel sobie ( nie nam broń Boże) tak po 10 śrutów.
Porównaj potem grupki, wybierz z którego śrutu wyszły mniejsze - i tym śrutem strzelaj. A to co Ci zostało z Oztaya daj jakiemuś wędkarzowi.. Mośe mu się przydadzą na obciążniki.. czy coś.. :hihi:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
crash85
Posty: 235
Rejestracja: 02 lut 2011, 18:54
Lokalizacja: Chełm

Post autor: crash85 »

exact connecting people :D

i jak strzelasz to pamiętaj, na luzie, nie skupiaj sie mocno na wyniku bo ci lapy zaczna latac.
ZORAKI HP-01 ULTRA 5,5 + PROCA NA KAMIENIE
Arsial
Posty: 55
Rejestracja: 18 wrz 2012, 12:00

Post autor: Arsial »

OZTAY zostawie sobie do dewastacji butelek i innych podobnych winiki moje przedstawiłem tutaj KLIK
Ostatnio zmieniony 13 paź 2012, 20:01 przez Arsial, łącznie zmieniany 3 razy.
jarwq
Posty: 6
Rejestracja: 09 paź 2012, 17:58
Lokalizacja: pniewy/wielkopolska

Post autor: jarwq »

Oglądałem oba hatsany w allesport poznań

h55 ładny zgrabny ale jakoś te drewno wyglądało plastikowo (w h135 o niebo lepsza była osada)

h125 jest chyba najdłuższym hatsanem pomimo 10cm różnicy czuć jakby się trzymało prawdziwy karabin


obie lufy miały równy gwint na całej długości i nawet jedna miała koronę.
sprzedawca zaproponował lunetę no name za 100zł bez zmiennego powiększenia 9x50
niestety nie mieli h95 czy 99 żebym sobie oblukał.
czaro9
Posty: 65
Rejestracja: 04 sty 2011, 18:40
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: czaro9 »

To lepiej te 100 zł od przeznacz na cukierki albo daj bezdomnemu - będzie większy pożytek. U mnie tego typu luneta wytrzymała na pudełkowym h85 jakieś 50 strzałów.
LisekJG19
Posty: 4
Rejestracja: 17 paź 2012, 20:14
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: LisekJG19 »

Witam

Ja mam Hatsana 55 S i jestem z niego bardzo zadowolony miałem okazję strzelać z karabinka w tworzywie i miałem wrażenie że trzymam zabawkę dla dzieci więc hatsana w plastyku nie polecam mój 55 czeka na alchemizację prawie 2 lata uzywałem go na standardowych częściach jedynie go smarując odpowiednio i jestem zadowolony, miałem lupke za 30 zł no name nie rozleciała się ale co kilka strzałów traciła ustawienia więc szybko z niej zrezygnowałem. Z tego co czytałem lunety Leapers nie są najgorsze. I moja uwaga nie ma sensu robić armaty z wiatrówki myślę że większą satysfakcję daje trafienie do celu za pierwszym razem z mniejszą mocą niż za trzecim z tymi 20 J.

Pozdrawiam
Hatsan 55 Stg + alchemizacja
Awatar użytkownika
Franek
Posty: 100
Rejestracja: 08 sie 2012, 18:36

Post autor: Franek »

LisekJG19 pisze:
I moja uwaga nie ma sensu robić armaty z wiatrówki myślę że większą satysfakcję daje trafienie do celu za pierwszym razem z mniejszą mocą niż za trzecim z tymi 20 J.

Pozdrawiam
hejka
popieram słowa kolegi :) Miałem coś kole 20J i powiem że żadna radocha ze strzelania.
Teraz mam w granicach 15/16 żulików i strzelanie daje mi wiele radochy.Częstrze trafianie w cel,kopniak przyjemny (do opanowania),oraz bardziej korzystne dla bebeszków i szkiełka.
To wszystko potwierdza tylko słowa kolegów z tego forum,którzy "zjedli zęby na wiatrówkach"
pozdrawiam.
H80+Walther 6x42 AO
Spidi
Posty: 38
Rejestracja: 14 paź 2012, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Spidi »

jarwq pisze:h55 ładny zgrabny ale jakoś te drewno wyglądało plastikowo (w h135 o niebo lepsza była osada)

h125 jest chyba najdłuższym hatsanem pomimo 10cm różnicy czuć jakby się trzymało prawdziwy karabin
obie lufy miały równy gwint na całej długości i nawet jedna miała koronę.
niestety nie mieli h95 czy 99 żebym sobie oblukał.
Moim zdaniem przed ostatecznym wyborem warto żebyś znalazł jakiś sklep z 95tką i porównał te karabinki.
Ja też miałem podobny dylemat - z początku chciałem poczekać do końca roku i szarpnąć się od razu na HW77/97 ale stwierdziłem, że nie ma co skakać od razu na głęboką wodę i na pierwszy ogień będzie jednak Hatsan, który z czasem we własnym zakresie zAlchemzuje.
Moim typem jest 95 - jedyny dylemat jaki mam nadal to kaliber(4,5 vs 5,5) ale to już temat na inne rozważania...
Byłem w kilku sklepach i w jednym znalazłem 55tke a w innym 95tke.
Ten pierwszy wydawał mi się OK - nic ponadto. Bez większych rozczarowań ale i bez fajerwerków.
Natomiast kiedy w drugim sklepie wziąłem do ręki 95tkę od razu wiedziałem, że to jest właśnie to!
Karabinek moim zdaniem nie tylko wygląda o niebo lepiej i ciekawiej ale w rękach wydaje się solidniejszy i lepiej wykonany.
Jedyne co strasznie mi się w nim nie podoba to tandetne plastikowe przyżądy celownicze i te "niby" światłowody TG - to jednak zmora wszystkich Hatsanów.

pzdr
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Maciek.. nie wiem jak Cię strzelanie wciągnie.. ale ja na Twoim miejscu poczekałbym jednak do końca roku ( a nawet dłużej) i wziął jednak tą HaWajkę.
Też mam Hatsana (55) i w sumie nie żałuję, ale ledwo roczek minął i już nadszedł czas na zmiany.. Starczyło raz z czegoś lepszego postrzelać.. :hihi:
H55 a 95 różnią się tylko paroma drobiazgami, ale to w sumie te same karabinki..
Tandetne przyrządy celownicze.. u mnie zostały oberżnięte razem z niezłym kawałkiem lufy, tak że tym się nie ma co przejmować.. i tak lupkę na nim posadzisz.. ;)
Co do kalibru to jednak polecałbym 4.5.. masz przynajmniej szeroką gamę śrutów do wyboru, no i tańsze jak by nie patrzeć.. Jaro kiedyś napisał, że "jak 5,5 to tylko FAC.. a jak FAC to tylko 5,5.. "
W każdym razie to jest o czym rozmyślać.. :hihi:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
crash85
Posty: 235
Rejestracja: 02 lut 2011, 18:54
Lokalizacja: Chełm

Post autor: crash85 »

Mamutowicz pisze: Co do kalibru to jednak polecałbym 4.5.. masz przynajmniej szeroką gamę śrutów do wyboru, no i tańsze jak by nie patrzeć.. :hihi:
A Slovaka (ktk) w 5,5 chyba nie robią :D
ZORAKI HP-01 ULTRA 5,5 + PROCA NA KAMIENIE
Spidi
Posty: 38
Rejestracja: 14 paź 2012, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Spidi »

Piotrek, myślałem o tym ale po dłuższym zastanowieniu stwierdziłem, że mimo wszystko chcę zaliczyć etap Hatsanowy. :)

Po pierwsze chcę ostrożnie wejść do tej "rzeki" i zwyczajnie zobaczyć na ile mocno się w to wkręce i jak bardzo wsiąkne.
Jeśli mocno - nie widzę problemu by zamienić/dokupić coś naprawdę solidnego(jak właśnie wspomniane HW). Stąd też m.i.n. wynika dylemat co do kalibru - w sytuacji gdybym dokupił lepszy sprzęt 95tka .22 mogła by służyć jako świetna rozrywka do rekreacyjnego "niszczenia" wszelkiej maści zbędnych przedmiotów!? :PP
Jeśli mniej - strata nie będzie tak bolesna... ;)

Po drugie zaczynając od Hatsana będe miał dobry punkt odniesienia w przyszłości i łatwiej będzie mi docenić sprzęt droższy i lepszej klasy - uczyć się podstaw można by pewnie z powodzeniem nawet z czymś jeszcze słabszym... ;)
Do tego jeszcze chcę na Hatsanie nauczyć się "jak to jest zrobione", jak rozebrać, złożyć, przesmarować, usprawnić, "ztuningować" itp. 8)

Co do różnic H55 do H95 - z tego co wyczytałem system i wnętrzności są faktycznie te same ale już wizualnie mocno się różnią.
Osada 95tce dużo bardziej mi się podoba, jest wygodniejsza i bardziej poręczna, lufa jest nieco krótsza i zakończona "imitacją" tłumika. W rękach moim zdaniem robi lepsze wrażenie niż 55tka ale to czysto subiektywna opinia... :hm:
LisekJG19
Posty: 4
Rejestracja: 17 paź 2012, 20:14
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: LisekJG19 »

Witam

Miałem okazję strzelać z karabinka o kalibrze 5,5 mm jeżeli chcesz swój etap hatsanowy ukierunkować głównie na destrukcję :D to ten kaliber cie nie zawiedzie ale do tarcz o wile lepiej strzelało mi się z mniejszego kalibru no i masz jeszcze większy wybór śrucin.
Hatsan 55 Stg + alchemizacja
ODPOWIEDZ