Chyba Irku trochę poleciałeś.
Celność .50 w praktyce zdążyły sprawdzić przynajmniej 4 pokolenia snajperów w samych Stanach. Stamtąd moda na 12.7 poszła w świat.
I co, ileśtam armii działa pod wrażeniem Holiłód?
We wskazanej przez ciebie dyskusji jest zresztą odpowiedź.
"Wiec tak naprawde to takie precyzyjne-snajperskie karabiny na poczatku byly faktycznie przeznaczone do rozbrajania niewypalow i niszczenia sprzetu wojskowego z wiekszych dystasow,lecz juz po roku 1990 zauwazono ze takie karabiny na ekstrzemalnie silna amonicje moga wspaniale sluzyc strzelca-snajpera do odstrzeliwania przeciwnika z dystasow wiekszych niz 1000m.Lecz dzis wprowadza sie nowa generacje snajperek na amo.338L i inne rodem z .450 bo karabiny na amo .50BMG daja pieronski odrzut i podmuch co zdradza stanowisko strzelca oraz sa raczej ciezkie i maja nieprzyjemny odrzut....Co do celnosci to faktycznie na dystasach srednich 300-600m niczym szczegolnym nie moga sie pochwalic do srednio na dystasie 300m skupienie wynosi 7-10cm czyli 1MOA na 100jardow.....lecz zachowuja sie calkiem przyzwoicie na wielkich dystasach 1000-2000m bo ciezkie pociski sa nieczule na podmuchy wiatru i wolniej wytracaja swa energie w locie.Wiec stad zastosowanmie karabinow w kal.50 dla specjalistow-strzelcow. "
To, że udziela jej znany pieniacz i buc iwebowy, to nie znaczy, że to nieprawda.
Co znaczy, że amunicja 12.7 jest niecelna???
Ona jest tylko trochę mniej celna od "nowych", dedykowanych kalibrów. Lepsze jest wrogiem dobrego i tyle. Nawiasem mówiąc można odnieść z tej dyskusji na iwebie wrażenie, że jest tylko jeden typ amunicji 12.7x99. Badziewny właśnie.
A wystarczy zwrócić uwagę, że jest np. "stary" .50 Ball M2 , ale co do celności na dalekie dystanse kładzie go na kolana .50 M1022 Long Range Sniper . A w ogóle rodzajów tej amunicjii jest......ho, ho. I mówimy tylko o .50 BMG. A tu czytam o osiągach "jakiejś" amunicji 12.7x99. Mocne uproszczenie.
Kto ma rację?
Ano i Montral i Rusznik. Bo wcale tu sporu nie ma tak naprawdę. Bo i prawda, że nowe wynalazki są celniejsze i prawda, że starsze półcalówki wcale takie do dupy nie są. I że są używane nie tylko jako przeciwsprzętówki. I dają radę.
Nawiasem: przed wspomnianymi wyżej rekordzistami "long shootów" przez długie lata rekordzistą był legendarny Carlos Hathcock, snajper który w Wietnamie zaliczył 93 potwierdzone trafienia (i 3-4 razy więcej niepotwierdzonych).
Jego rekord wynosił 2286 yardów.
Ale z tego:
http://www.bobtuley.com/50bmg914.jpg
To Browning M2 do którego Hathcock dorobił montaż na lunetę Unertl o magnifikacji x10.
Spora część jego trafień była dokonana z tego sprzętu.
Ogniem pojedynczym.
Standardową amunicją do wkm.
I jego sukcesy spowodowały w USA zainteresowanie tym kalibrem do karabinów snajperskich.
Ale to już całkiem inna historia.
W rankingu 8 najdłuższych strzałów - 5 zostało dokonane karabinami na amunicję .50.
Nieźle jak na niespełnianie minimum wymagań karabinu precyzyjnego.
a może wyniki strzelań na 2430m
- klawyziutek
- Posty: 249
- Rejestracja: 28 wrz 2011, 10:30
- Lokalizacja: Bochnia