Ciekawy jestem Waszej opinii na temat koloru osady, którym obdarzyłem drewienko?
Chciałem by była ciemna wpadająca w czerwień. Mieszanka bejc: mahoń, ciemny dąb i czarna.
Prowodyrem całego zamieszania był jak zawsze tomaschek30, bo to On dał mi Diankę w wersji puzzle "mały majsterkowicz".
pico1979 poskładał (prawie kompletny) spust w wersji T01. //Dzięki//
Myślę, że AndrzejK nie obrazi się, że wykorzystałem fotkę spustu z jego strony http://www.akhobby.pl/ Za to zareklamuję Jego stronę wklejając link
Sprężyna i uszczelka tłoka dotarła dopiero dziś. Więc niebawem będą fotki kompletnej Dianki.
Nie posiadam fotki osady przed skrobaniem (nie miałem pod ręką aparatu).
Pierwsza fotka to drewienko tuż po zeskrobaniu z niego lakieru i większości bejcy.
Narzędzia i materiały:
- potłuczona szyba - ostre krawędzie kawałków szkła (najlepszy skrobak do lakierów "na wysoki połysk")
- papier ścierny (200, 500, 1000, 1500)
Kolejna fotka już po położeniu koloru i po kilkunastu warstwach oleju. Na zdjęciu stan mniej więcej po 2 tygodniach olejowania.
Narzędzia i materiały:
- olej lniany
- olej czerwony szklisty (nie wiem co to za olej, dostałem od Wieśka [ wiesiektbg ] ), jedna warstwa przed szlifowaniem papierem
- terpentyna
- miękka szmatka
- papier ścierny (1500)
Ostatnia fotka już po nałożeniu 2 warstw wosku.
Narzędzia i materiały:
- pasta woskowa (wosk pszczeli, terpentyna, olej przypominający PKB ale używany do wypełniania komór silników pracujących w zanurzeniu, który działa jako łącznik i powoduje, że gotowa pasta pod wpływem tarcia zmienia swoją strukturę i znakomicie wciera się w drewno)
- miękkie ściereczki do polerowania
Jeszcze kilka warstw wosku i polerowania i będzie gotowa.
Diana 36 - Osada
Diana 36 - Osada
Ostatnio zmieniony 15 gru 2010, 20:22 przez cezbar, łącznie zmieniany 1 raz.